Teraz przynajmniej wiadomo do kogo lepiej się nie zbliżać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Zapytaj sie o dojazdówkę z Bokserskiej do Autorexu na
Pucharze Jesieni....

O co chodzi....z tą dojazdówką? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

Dzieki za uznanie, a nie mowilem bo nie wiedzialem, czy
te moje wypociny beda sie nadawaly na jakakolwiek
publikacje, nawet do bravo girl. A okazalo sie ze
jednak nie ma ze mna az takiej tragedii.

Widzę, że na forum rodzą się nowe talenty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Ja, jak się nawale okrutnie jak ruski plecak, to mam
chill-out. Wszystkich kocham, lubie z nimi gadać,
dawać buzi:),śmiac sie itp. Niestety niektórzy
łapią jakieś agresywne alkoholowe paranoje np. na
temat gumki do włosów i zaczynja się przepychac, co
naturalnie denerwuje mnie. Zresztą za fajny jestem,
żeby denerwowac się na kogokolwiek. Agresja-0;
Kompromisowość-10

Nie łam się, do pojeżdżawki się pogodzicie. Pilot i kierowca są jak małżeństwo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Są lepsze i gorsze dni, czasami ma się siebie przez chwilę dosyć... <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" />

z tym sniegiem to moze być lipa ale człowiek nie jest
taki zeby po lodzie nie pojeździł!! Ty bedziesz
rozumiem??

Będę, Pewnie przyjadę z Brusiem albo z Borysem. Borys kupił CC <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> do upalania. Może da mi się z raz przejechać <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />

A śnieg, czy lód???

Jest trochę lodu ale nie mówmy hop, do soboty jest jeszcze troszkę czasu i dużo może się zmienić <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Mogłoby popadać...

Chce pojechać i zrobie wszystko zeby wyszło. Kit z nowym
zawieszeniem!! Nie wiesz jak wygląda nawierzchnia??
Tzn równo czy raczej niebardzo??

Od Mistrzostw Europy nikt nie równal toru:) Wiesz jak było na ostatniej pojeżdżawce.. Od tamtej pory nic się nie zmieniło. Te dwie dziury są nadal <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ale one są zupełnie niegroźne, chyba że dobrze wycelujesz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

W tą sobotę, czyli 31.01.2004 odbędzie się kolejna zimowa pojeżdżawka na torze w Słomczynie (czyli upalanie po śniegu i lodzie.... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) Po pierwsze: czy ktoś się wybiera? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Po drugie: Czy ktoś pożyczy mi furę na 3 okrążenia? Żartuję... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Moje CC się buduje i mam malutkie ciśnienie....
Pozdrawiam!

Musze nieskromnie stwierdzic ze wygralem Monte Calvarie.
W duzej mierze zawdzieczam to zajebistym oponom
oraz temu ze jechalem jako parzysty. Nieparzysci
mieli przejebanie slisko a u nas jakos nie mialo to
tak duzego znaczenia i nie bylo az takich roznic
czasowych pomiedzy parzystymi i nieparzystymi.
Ogolnie rajd byl spoko a impreza w carrerze tez nie
najgorsza. Jest to moj zyciowy sukces co jest warte
podkreslenia. Mam zajebiste puchary i jestem
zajebiscie z siebie (i mojego pilota) zadowolony...

GRATULACJE!!!!!!!!!!! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Po pierwszym przejeździe było widać, że będziesz walczył o największą stawkę. Ja tylko żałuję, że nie mogłam opić tego zwycięstwa w carrerze - bo było co opijać:)
Wniosek jest taki Konradku, że nastepny rajd też musisz wygrać, żebym mogła się napić podwójnie.
P.S: Opony oponami (bardzo dużo od nich zależy) ale to nie one kręcą kierownicą.
Kamila

A ja będę mierzyć czasy i wlepiać żółte kartki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Powodzenia wszystkim.

Tu sie niestety nie zgodze. W rajdach siedzi o wiele
wiecej kasy niz w wyscigach na 1/4 mili. Start to
jednej eliminacji, kosztuje tyle co kupno
samochodu, obwieszenie go spoilerami, zalozeniu
podtlenku itd. A druga sprawa ze tacy kolesie nie
niszcza samochodow bo zapierniczaja na prostej, i
jedyne co sie zuzywa w tym momencie to opony i
paliwo. Dlatego uwazam, ze o wiele wiecej kasy
siedzi w rajdach samochodowych, a powodem dla
ktorego jest wieksze zainteresowanie to to, ze
wszystko dzieje sie w jednym miejscu i zeby cos
zobaczyc to nie trzeba zapierdzielac pol dnia w
samochodzie i latac z os na os, tylko stoisz w
jednym miejscu, ogladasz fajne fury i fajne dupy..

Zgadza się, że wydaje się dużo kasy.. Mi chodzi tylko o to czym ludzie się teraz bardziej interesują (o całą tą otoczkę czyli m.in. media). Pod tym względem organizacja itp. pochłaniają bardzo dużo kasy. A to dopiero początek. Media wolą show niż młodych, zdolnych zawodników walczących na torze i na oesach:( Zobacz jak obumierają trybuny w czasie wyścigów i jak mało zawodników ma kasę żeby jeździć. A sponsora nie znajdziesz. Prędzej znajdziesz właśnie na 1/4 mili:( Bo właśnie jest w jednym miejscu i są fajne dupy.. A przecież chyba nie o to chodzi?

Fakt, w rallycrossie czy w wyścigach tor jest tak skonstruowany, że raczej przeżyjesz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (oprócz jednej betonowej bandy w Toruniu). Czemu? Bo to sport kontaktowy i wypadki oraz dachy są tutaj bardzo częstym zjawiskiem. Rajd to co innego- to walka z samym sobą, to przekraczanie nieprzekraczalnych barier...

Wieloletni kierowca wyścigowy i rajdowy, 3-krotny mistrz
Polski, swego czasu mój przyjaciel, Mr R tak mi
powiedział któregoś pięknego dnia:
"Jak sie nie rozjebiesz chociaz raz, tak, żeby zajrzeć
śmierci w oczy, to nigdy nie bedziesz dobrym
kierowcą!"
Zgadzam się z nim w 100%. Trzeba poznać gdzie jest
'granica" ;udzkich możliwości i wytrzymałości
samochodu. Po wypadku fajne jest takie kręcenie w
brzuszku:)

Przyznaję, coś w tym jest... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Po suchej nawierzchni każdy umie jeździć:) Problemy zawsze pojawiają się gdy spadnie troszkę śniegu... Wyjeżdżasz na ulicę i widzisz na jednym pasie jedzie Pani 30 na godzinę (przepraszam: konkretnie po lewym pasie). Po drugim Pan 40 na godzinę a w ich "oczach" widać przerażenie. To strach, paniczny strach. Czemu? Bo nigdy nie uczyli się panowania nad autem w ciężkich warunkach drogowych. I mimo tego "malutkiego" defektu swoich umiejętności wyjeżdżają na drogę powodując zagrożenie.
Dlatego warto jeździć jak najwięcej i jak najczęściej (szybko i bokiem:)).

Maluch jest niezniszczalny! Malarek był moim pierwszym samochodem. Eh..nigdy nie zapomnę tej tylnio-napędowej niebieskiej strzały... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Niestety ciężka kasa = duże zainteresowanie mediów i kibiców:( Nie jestem przeciwko wyścigom na 1/4 mili, bo uważam że każdy robi to co lubi. Jeden lubi szpanować a inny lubi jeździć. Szkoda tylko, że takiej "bogatej" otoczki nie ma w MP zarówno w rajdach jak i wyścigach...

Witam wszystkich, jestem "nówka sztuką" na tej stronie.
Ja również chętnie się dowiem co to jest S F A M A S Z, nie sfamsz. I gdzie się to magiczne miejsce znajduje?
Cargo i eko to już chyba wszyscy znają i odwiedzają, niestety różne dziwne BMWice z czarnymi szybami też... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />