problem rozwiązany !!!:) okazało sie że jak powoli zaczynały sie mrozy i opady to wilgoć dostała mi sie pod kopułke i dlatego dziwnie strzelał z wydechu i nie chciał palic teraz wszystko jest cacy.

niew wiem czy uda mi sie to dzis sprawdzic. wczoraj jak mi nie chciał odpalic to kolega odpalił go na popych przez linke holownicza i pojezdzilismy troche niby se wkrecal na obroty ale i tak z niskich obrotow przerywał i w koncu tak mocna strzeliło z wydechu az na całą moja wioske ;D i zgasł.paliwo mam.

opowiem jeszcze o tym jak kiedys mi sie dziwnie dławił silnik i nie chciał sie kręcic wyzej niz 4 tysiące tak jakby cos go blokowało i dziwnie mi chodził.
ja jeszcze nie wiedząc co to jest ten czujnik położenia przepustnicy odkreciłem go zeby zobaczyc co to w ogóle jest i przykreciłem z powrotem . okazało sie że mam przepalony przewód od jednej swiecy i swieca była padnięta,mniejsza z tym chodzi mi o to ze ten czujnik ma takie szerokie otwory na srobki i nie jestem pewien czy one nie sloża do odpowiedniego ułożenia tego czujnika. wywnioskowałem to z tego linku co mi podałeś.

zrobiłem kasowanie błędów i wykasowało mi wszystkie,
odpaliłem i odpalił (szkodas że nie spróbowałem go najpierw z blędami odpalic...) przegazowałem go chwile az sie nagrzał chodził ładnie po chwili zaczął ze swoich 900 obr./min. spadac ku zgaśnięciu
dodałem minimalnie gazu żeby go rozkrecic ale zgasl. odczytałem znow kody i nic nie wykazało wiec sprobowałem odpalic ale tylko dziwne strzały słyszałem z wydechu i nic więcej. kolejny raz odczytałem błedy i był sam nr. 21 a pozniej 21 i 14 . nr.23 skasował sie i jak narazie sie nie pokazał .

już działa

ten link co podałeś nie działa cos

Sorki ze nie wytlumaczylem ale tak suzuki to jest rocznik 1994 1,0 HB i mam problem taki ze mi chodzi coraz gorzej jak go odpale. odpalam go i on mi dziwnie przerywa paliwo przy dodaniu gazu do tego stopnia ze gdy zbyt gwaltownie go dodam to zgasnie i juz nie odpali , sam po jakims czasie chodzenia na biegu jalowym rowniez sam zgasnie i jak go chce odpalac to juz nie odpala i slychac tylko dziwne jakies tykanie i strzelanie w okolicy wydechu pod siedzieniem i tak jest po kazdym zgasnieciu . wczoraj udalo mi sie samemu odczytac kody bledow i wyskoczylo mi ze mam nastepujace bledy :
14
21
23
kumpel mowi ze czujnik polozenia przepustnicy to podstawa do wymiany.

Witam! Mam problem: swift mi odpala jak jest zimny, pozniej jak sie rozgrzeje to gasnie i nie odpali poki sie nie rozgrzeje. Wybłyskałem kody błędów i wyskoczyło mi nr. 12. Co oznacza brak defoktów? Wszystko okej a swift dalej nie działa