Witam,
jakiś czas minął...
miałem trochę wolnego czasu i chłodnicę z Tico - po paru przeróbkach (głównie mocowania wiatraka do chłodnicy i chłodnicy do karoserii wszystko gra i buczy i co najważniejsze chłodzi .
Rury dolotowa wylotowa chłodziwa w tico mają fi25 a w swifcie to fi28 - ten problem da się rozwiązać naciągając kawałek dętki na króćce chłodnicy (uszczelniając połączenie). Rurka przelewowa do zbiorniczka wyrównawczego ma to samą średnicę w obu samochodach.
Na razie zrobiłem 200km w górzystym terenie i pięknie trzyma temperaturę - polecam
koszt - 40zl chłodnica (używana) i 3h pracy (głownie z powodu "tej jednej" zardzewiałej śruby w Swifcie)

Faktycznie, rury mogą nie pasować i dzięki za ten clue a propos Allegro
Chyba faktycznie kupię tą za 170, mam nadzieje że będzie pasować...
pozdrawiam
bc

Witajcie!
Na szczęście za oknem brak białego g... i mróz nie doskwiera - niestety będę zmuszony do małej pracy remontowej przy moim Świfciaku (jak w temacie).
Ostatnio wracałem z dłuższego wypadu ( na szczęście byłem już blisko domu) i zauważyłem niebezpieczny wzrost ciepłoty na wskaźniku temperatury .
Po szybkiej inspekcji namierzyłem (dosłownie) w strzępach chłodnicę cieczy chłodzącej.
Szybki rzut okiem do internetu i ... nie bardzo - ceny co nieco wygórowane.
stąd moje pytanie do WAS SPECJALISTÓW Z DZIEDZINY RATOWANIA ŻYCIA SWIFTOM(przekopałem już forum Złośnika i widziałem jedynie wątek dotyczący większej chłodnicy ze Swifta 1.6 do 1.0).

Czy jest możliwy przeszczep jakiejś innej chłodnicy (tańszej) z tańszych w eksploatacji samochodów. Myślałem o chłodnicy z UNO 1.1 o lub 1.4 - jestem teoretykiem jazzu i wydaje mi się że wymiarowo powinna się zmieścić. - (do uno nówka kosztuje 60zł , do swifta około 300zl).
nie jest to przecież skomplikowane urządzenie ma schładzać ciecz i tyle...

Proszę o jakiekolwiek rzetelne uwagi, ewentualnie - wybicie mi pomysłu z głowy

pozdrawiam
bc
p.s. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU SWIFTOWEGO 2012

Wielkie dzięki za info .
Zaieram sie do tego w najbliższym czasie (jeszcze przed wyjazdem na wakacje), żeby mi czasem szyba nie spadła w połowie polski, w nocy, w krzaki .
Zobacze w jakim jest stanie i jakby co to się odezwę

Pozdrawiam,
b.c.

Ok,
to by się zgadzało, tylko że te śruby są dokręcone-sama szyba opada(pod własnym ciężarem).
Czy ona czasem fabrycznie nie jest przyklejona do uszczelki (a uszczelka dokręcana jest śrubami)?
Może ktoś z was miał w rękach taką zdemontowaną szybę...
Pozdrawiam
b.c.

Witajcie,
Słowem wstępu:
Jeżdżę swoim Swiftem już prawie rok - jeszcze mnie nie zawiódł. Co nieco w nim zrobiłem sam - dzięki wam i temu forum. Jest 3 drzwiowy, ma silnik litrowy i wozi moje bobo,żonę i mnie (głównie) - daje radę

Mam pytanie prośbę (nie znalazłem wątku w sferze SZUKAJ):
Czy wiecie może jak podnieść tylną uchylną szybę boczną?
Zauważyłem, że zaczyna opadać w tylnej części, obecnie nie jest możliwe zamknięcie jej bez podniesienia drugą ręką...
Próbowałem dokręcic srubę, na której trzyma się uchwyt mocujący zatrzask - niestety nie przynosi to rezultatów.

Jak naprawić to tak żeby tego nie zepsuć?

z góry dziękuję za cenne uwagi.
pozdrawiam
"gorol niskopienny"