Wbrew pozorom jest to tanie autko w utrzymaniu.
Oprócz swifta mam też seicento i muszę powiedzieć,że części do swifta wcale nie są droższe
Gorąco zachęcam do zakupu GTi,daje mnóstwo przyjemności z jazdy

Rzeczywiscie ceny calkiem calkiem, kiedys mialem hopla na punkcje motocykli ale troche sie za duzo naczytalem o wypadkach, a taka rajdoweczka bylaby calkiem miła chyba <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> . Jeszcze jakis fajny tłumiczek i jak sie przyciśnie do 6500rpm to bedzie cudo <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> .

Pozostaje jeszcze tylko kwestia walki z rodziną <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

Ale pytasz sie o zawias.
Regeneracja z utwardzeniem to koszt ok 300 zl na dwie sztuki.

Chodzi o amory tak? Obojetnie czy przod czy tyl? A nowki jakies niekoniecznie fabryczne co beda pasowac i sie w miare sprawowac??

Czesc!

Ile was kosztuje utrzymanie GTI? Z tego co wiem to ubezpieczenie male, spalic moze przy lekkiej jezdzie z 8l w miescie wiec ok, a jak wyglada sprawa z serwisowaniem? Przegladalem ceny czesci na http://automotosklep.home.pl/witryna_in.htm ale sa nawet spore no i nie ma tam wymienionych do gti. Wiem ze to niby bezawaryjne auta ale takie gti z poczatku lat 90 napewno wymagaloby zrobienia zawiechy i hamulcow dla wlasnego bezpieczenstwa (ile to moze wyniesc w Warszawie dajac auta do mechaniora?). Silnik pewnie i tak trzeba sprawdzic przy kupnie zeby nie byl szrot.

Ps. A jak tym sie jezdzi w zimie po sniegu na zimowkach i na oponach calorocznych <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ? Duzo wprawy wymaga operowanie gazem ?? Bo mam w sumie braki w tym przez jazde matizem, czyli np czasem puszczam gaz w zakrecie, albo np jak skrecam w prawo to zwalniam wciskam sprzeglo, wrzucam dwa i juz jak skrecam to dopiero puszczam sprzeglo. Albo cisne sobie do dechy bez wzgledu na jakiej nawierzchni jade <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Trochę mnie do dziwi. Różnica w cenei zakupu prawie żadna. A dobrze wyregulowany spala może o
0,5L więcej niż 1.0 a osiągi nieporównywalne

Chodzi o ubezpieczyciela gdzie stawki sa do pojemnosci 1250

E, tam. W Swifcie jak jest 2 wbite i 100km/h to fajnie silnik brzmi...

W 1.0 <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> niewierze <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Jeździłem Matizem kolegi i daleko mi było do takiego optymizmu. Bez urazy, ale moim zdaniem
straszna padaka...

No moze... mi tam wystarczy, na 3 sie ladnie wkreca i powyzej 60 szybko leci <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Poza tym jak masz 3 i 100km/h to silnik fajnie brzmi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Zawieszenie niezależne na wachaczach poprzecznych z tyłu. Rozwiązanie identyczne jak w Hondzie
Civic. Więc chyba daleko mu do skaczącej matizowej belki.

No wlasnie ta belka z tylu jest troche wkurzajaca, dupa skacze i na zakrecie po nierownej drodze strach jechac.

Chcesz zobaczyć zawiesznie Swifta? Nie ma problemu. Możemy sie umówić - przewiozę Cię moim
Moze i skorzystam z zaproszenia <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

Oczywiście w porównaniu do Matiza to rakieta :-) >

Nie przesadzajmy, matiz ma 17s a swift ponizej 15, predkosc Vmax taka sama. Matiz ladnie sie kreci do 100 i z tego co sprawdzalem to inni musza tez troche przycisnac zeby nie dac sie wyprzedzic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.

duuuuużo pojemniejsze wnętrze i komfort będzie nieporównywalny :-) Zawieszenie Swifta jest
dość twarde ale bez przesady. Na zakrętach się wychyla, ale prowadzenie jest zaskakująco
dobre i każdy może to potwierdzić.

Wnetrze napewno jest na + bo sej to troche jak zabawka wyglada w srodku. Tylko czy te zawieszenie ze swifta mniej wiecej tak sie czuje jak w seju czy raczej jak w matizie?

jeśli kupisz Swifta w dobrym stanie to czeka Cię długa i bezproblemowa Jazda. IMO skoro
jeździsz Matizem to szkoda dla osiągów przesiadać się do mniejszego pudełka mogąc mieć
prawie tak samo szybkie - większe od obecnego

Bede jezdzil 10tys rocznie ze 3-4 lata wiec z awaryjnoscia bedzie malo walki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Dla samych osiagow bym sie nie przesiadal, tylko uzeklo mnie to zawieszenie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

PS. Widze ze na centomani sie pojawiles <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Witam
Mam taki dylemat, które z tych dwóch aut można by było wybrać? Dotychczas ujezdzam matiza, ale w seicento podoba mi sie lepsze zawieszenie(twardsze) i zwawszy silnik. Ze swiftem nie mialem nic do czynienia. Moze ktos z was jezdzil seicento 1.1 lub wersja sporting i moze porownac ja ze wzgledu na zawieszenie i silnik oraz na subiektywne udczucia.

Ps. Prosze nie polecac swifta 1.3 <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />