a z tego co na fotce nie widać: rozwalony zamek i pogięte drzwi, spalona instalacja elektryczna, złamany fotel kierowcy.na szczęście auto miało zdechnięty rozrusznik <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> i tylko dlatego się ostało.pewnie wku....li sie chłopcy ze nie mogą odpalić zwykłego seja...

współczuję Ci fabryk tego co się stało.
obejrzyj foto i pomyśl co ja czułem...

Popyla zacnie, jak je w tym tygodniu uruchomię, to może
zrobię nowy pomiar na porządniejszych oponach.
A co do przeróbek, to trochę jeszcze można przy nim
zrobić, ale nie mam kasy teraz, wszystko poszło w
poprawianie totalnie rozwalonego zawiasu, dlatego
GSMP zacznę chyba dopiero od Krosna :-(

koniecznie pomierz dokładnie 100/120/140.jestem b.ciekawy i myśle że inni forumowicze także.znam ból rozwalonego zawiasu,też mnie to czeka.może kiedyś na jakimś spociku będzie nam dane pogadać;)

Aha, no i wątpię żeby gummedykowi szpera pozwalała palić
gumy :-)

wyleciało mi z głowy że Piter ma szperę,Twoja racja! <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
chociaż myślę że jakieś gów...ne 155 by mieliły <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

A dlaczego nie? Samochód gummedyka ma podobne osiągi i
jest podobnie (o ile wiem) zrobiony (mój też za po
przedniego właściciela jeździł w RC).
Fotki może będą jak pożyczę gdzieś cyfrówkę. Jest kilka
na http://www.kret.za.net

Wyobrazam sobie swifta gummedyka na zimówkach, jak przez 3 pierwsze biegi zostawia komplet opon na asfalcie;-)na slickach ok! ale z tymi zimówkami to przesada. 6,6 na zimówkach to na slickach jakieś 6 sek. a tego chyba nie zrobisz? niemniej jednak, skoro twoje auto jest przygotowane wg A-grupy to na pewno popyla wsciekle! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Skrócona skrzynia, komputer, odelżona i parę innych
przeróbek. Mocy nie mierzyłem, tylko przyśpieszenie

• 6.6s do 100 (mierzone jeszcze jakiś czas temu na
  zimówkach), mam nadzieję że na Modlin wystarczy.

Może wrzucisz fotki na forum? Zeby osiagać 6,6 na zimówkach przedninapędowym swiftem to raczej absurd. Na slickach ok, ale nie na zimówkach. Na ile szacujesz moc jesli można wiedzieć, bo do takich osiągów nawet przy lekkiej budzie musisz mieć chyba 150/150(Nm/Km).

podobno w modlinie wymagaja teraz licencji rajdowej

nieeeeeee.
polookajcie tu http://www.sss.org.pl/index.php?kat=0&view=3;3d;18;1

7.1 Do udziału w Pucharze Prezesa SSS będą dopuszczeni kierowcy, którzy wypełnią i podpiszą zgłoszenie do zawodów i dokonają wpłaty wpisowego w wysokości ustalonej przez SSS, a ponadto posiadają:
a) prawo jazdy odpowiedniej kategorii,
b) złożyli deklarację przystąpienia do SSS lub są członkami SSS (nie dotyczy posiadaczy licencji sportowych PZM),
c) badania lekarskie stwierdzające zdolność do udziału w zawodach,
d) ubezpieczenie NW zawodnika.
7.2 Do udziału w WRMP będą dopuszczeni kierowcy, którzy wypełnią i podpiszą zgłoszenie do zawodów oraz dokonają wpłaty wpisowego w wysokości ustalonej przez SSS, a ponadto posiadają:
a) prawo jazdy odpowiedniej kategorii,
b) członkostwo w klubie zrzeszonym w PZM,
c) licencję sportową WR lub inne licencje sportowe PZM (tryb zdobywania licencji WR określa Załącznik nr 1 niniejszego regulaminu),
d) książeczkę sportowo - lekarską z aktualnym wpisem.

jak chcesz jezdzic dla fun-u to mozesz bez licencji,a jak byc klasyfikowanym w mistrzowstwach Polski to musisz ją mieć.

bcn mowi: "ile to kosztuje, panowie??"

takie rzeczy wie tylko sensei Gummedyk <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

głowica mówi: "zawieź mnie do gummedyka, a dam Ci
dodatkowe kilka km i Nm

głowica wcale tak nie mówi...

ONA TAK KRZYCZY!!! <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

tja, ale to pewnie jednostkowy przypadek tego cc. nie
wiesz czy powtorzyli to w drugim egzemplarzu na
przyklad?

<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

wiem natomiast że Michael robi b.dobre wydechy. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
odnosnie podnoszenia mocy swifta, to proponuje wizytę u naszego nadwornego fachury. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

jestem optymistą, ale takiego przyrostu mocy, to na
pewno bym się nie spodziewał. Poza tym, to wartości
przyrostu mocy powinniśmy rozważać w wartościach
procentowych, bo 8 koni dla 1.0 to co innego niż
dla np. GTi.

sorx, nie zauważyłem ze tu chdzi o 1.0.
myslałem ze to 1.3 8v i dlatego tak napisałem. my fault <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
masz racje rozważania powinny być procentowe.
CIEKAWOSTKA:rekord podniesienia mocy ukł.wydechowym należy do firmy Michael i wynosi 21%(sebring 19%). auto testowe to ...cc700.
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Witajcie..
Przegladalem Wasze dyskusje o LPG w Swifcie i przyznaje,
ze coraz bardziej przekonuje sie do instalacji gazu
w swoim mieszczuchu.. Swifcika mam od niespelna
miesiaca - stad kilka pytan do Was.. Z gory
dziekuje za pomoc..
1. Jakiej firmy instalacje gazowe najlepiej sprawdzaja
sie w Swifcie (z silniczkiem 1.0/1999).. /slyszalem
o Lovato - ale nie wiem jak sie ona sprawdza w SS/?
..mysle o prostej instalacji za normalne pieniadze
2. Czy znacie jakis warsztat godny polecenia /bede
wdzieczny za namiary/?
3. Z komputerkiem czy bez - i jak to sie ma do
przegladow technicznych /slyszalem, ze bez kompa
nie przechodza, ale bede wdzieczny o szczegoly, co
dokladnie jest wymagane, a bez czego mozna sie
obyc../?
4. Jaki jest koszt instalacji (mysle o dobrej i
niedrogiej)?
5. No i przede wszystkim - czy Waszym zdaniem warto
zakladac instalacje w SS'99 3d z silniczkiem 1.0?
THX!

zawsze bedzie taniej,ale przelicz po jakim czasie ta instalka Ci sie zwróci.na ul.dźwigowej jest zakład i deklarują się ze są najtańsi w Polsce. Do golfa 1.8 na monowtrysku z butlą w koło 1.300(?) jakoś tak,ale w każdym razie b.tanio.

wiesz jak sie scigasz zawsze masz przełącznik na benzyne

a wiesz że masz zwężkę w układzie dolotowym i to mocno zamula samochód.na fotce to zobaczysz: zewnątrzna krawędź to nominalna średnica dolotu - 70mm, dziurka w środku - 30mm "trochę" ją zmniejsza. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />

MAM TAKIE PYTANKO BO NIE WIEM CZY TO NIE JEST JUZ
PROBLEM.OTOZ MOJ SWIFT 90r 1,0 podczas jazdy no
wlasnie Świszcze ??No tak jakbym maial disla i
turbine w srodku, nie wiem czy tak ma byc czy moze
cos sie pierdzieli??

może alternator się zezłościł ??? zdarza się że łożysko w alternatorze wyje jak jest wysłużony.

no dobra, wosna przyszla, bierzem sie do roboty mam
pyatnie: zamierzam zmienic tlumik koncowy w
najblizszym czasie i wymslilem ze moze oplaca sie
zropbic przelot. gadalem z kilkoma ludzmi
technicznymi i twierdza ze przyrost mocy w
granicach 8-10 KM moze byc. zatem pytanie mam do
braci swistowej: ma to sens czyli tez nie ma? bo
sie zastanawiam i nie wiem... jakbym robil to co?
strumienice montowac czy to tylko bajer?
no, czekam na porady

robienie wydechu do silknika wolnossącego to delikatny temat, łatwiej coś zepsuć niż poprawić. Ja u siebie nie mam kata i nie zauważyłem przyrostu mocy (jak go wyciąłem to nawet ciut wzrosło mi spalanie). Niemniej jednak przyrost w granicach 8 - 10 km to przy załozeniu ze silnik jest sprawny dałby kompletny układ wydechowy(kolektor rurowy, metalowy kat, i odpowiedni tłumik końcowy), a to jak napisał fabryk tanie nie jest. dla mnie strumienica to zonk.

a tak serio to mysle ze 1,3 8V bedzie godnym
przeciwnikiem wiec musze znalesc jakiegos chetnego

<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
....czekam na okazję

Mozna by zrobic mały spocik,
ja juz nie moge sie doczekac zeby sie zmierzyc z BCN
i moze jeszcze z kims

ze mną!!!!!!!!!!!!!! <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />

wiejski tuning <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

oh [cenzura], słów brakuje <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

A mi ten wiejski tuning faktycznie na EVO 1 wygląda

też tak uważam. ogólnie auto było bardzo zaniedbane <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />,stało jak cross country(przód) <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />,dymiło na niebiesko <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />,pogniecione,ale gdyby to było w stanie używalności... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

heheh no fakt to tak w skrocie ))))

starałem się <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

Możesz nieco jasniej?

jak bym chciał dokładnie opisac to jakies1,5 godz by mi to zajęło.Napiszę więc samą esencję.
miałem kiedyś astrę gsi 16v(c20xe).auto miało silnik do remontu.zdecydowałem sie tam... <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
silnik został rozebrany,powymieniano co trzeba(panewki,pierscienie,uszczelniacze zaworowe,zawory ssące,kpl.uszczelek na cały silnik,olej,filtry,pasek rozrządu,świece,zregenerowano i dokonano obróbki głowicy).chłopaki-mechaniki dali w prezencie swój napinacz rozrądu.po wyjechaniu z firmy i przejechaniu 300m...napinacz(prezent) stanął dęba i auto wróciło...do remontu z kompletnie rozpieprzoną górą silnika(nawet wałek rozrządu pękł).po długich rozmowach zdecydowali ze naprawią na swój koszt,ja zapłaciłem tylko za rozrząd(pompa wody,rolka prowadząca i napinająca,napinacz,pasek).jak juz auto zaczęło jeżdzić(a jeżdziło wściekle- 0-100 - 7sec.)...zapaliły się kable pod maską...których chłopaki nie poukładali jak trzeba,tylko latały sobie luzem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
ot tylko tyle się stało,więc nie dziw sie że nie chce miec z nimi nic wspólnego.

TERAZ NAJLEPSZE:
auto sprzedałem bo za dużo to wszystko wyszło i byłem spłukany i zapożyczony.gosc który kupił po jakims czasie zadzwonił i powiedział zebym im nakopał w dupsko, bo pierscionki które założyli... <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />popękały po 3tys km.
pominąłem sprawy takie jak ubrudzona cała tapicerka,brak oleju w silniku(kupiłem 5l),brak płynu chłodniczego,nieskręcony układ wydechowy,wyjący alternator.
cały remoncik w "renomowanej" firmie.

może ja spróbuje z tym puntem

tak, tak <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />