Mialem sie nie udzielac ale juz sie zrobil taki OT ze temat nadaje sie tylko do kasacji
Bareq, jesteś na forum dopiero od pół roku;
wypominki wczesniej w tym roku? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
W końcu to My jesteśmy NOP
(Natychmiastowym Obowiązkowym Pogotowiem), prawda?
Zalezy czy ktos czuje misje pomagania innym czy nie, i to nie chodzi tylko o goscia ktory zaklada post ale i o innych ktorzy beda to kiedys z archiwum wykopywac, w przyrodzie nic nie ginie, wiec ja mysle ze jak nie chcesz pomoc to nie pomagaj (przymusu nie ma) ale chociaz nie przeszkadzaj.
Wielu pojawia się tylko po to, aby coś
sprzedać - możesz sam przeszukać forum (choćby z ostatniego miesiąca - jest ok. 5 ogłoszeń
- to te z moim dopiskiem "deleted" ).
I znowu mamy odmienne poglady, skasowanie tematu? to dziala w 2 strony, jesli usuniesz takiego posta to typek towaru nie sprzeda, ale rowniez zainteresowany kupnem bedzie poszkodowany
Zaś co się tyczy forum - wciąż proszę o zwrócenie
uwagi, że pisząc tu jesteśmy czytani przez setki innych ludzi, i to nie tylko w Polsce;
dlaczego wiec pozbawiamy ich tematu "lozyska" ? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
wobec tego nie ma rady, należy zachować chociażby najbardziej elementarne zasady kultury
(np. jeśli chodzi o słownictwo), współżycia z innymi ludźmi w grupie (np. przywitanie się
nie zaszkodziło jeszcze nikomu)
hmm racja nie zaszkodzilo, jednak internetu nie przyrownywalbym do zycia prawdziwego... powiesz mi ze nie? to czy w takim razie np rozmawialbys z obcymi ludzmi na "ty"? mysle ze tak samo jest z wymaganiem "dziendobry"
---ciach---
Więc po co ja mam poświęcać swój własny czas
nad pisaniem odpowiedzi, skoro oni nie mają czasu na skrobnięcie paru słów, które spowodują
to, że każdy spojrzy na nich przychylniej?
Jesli ja poczulbym sie olany to bym goscia tez olal, ale to chyba nie jest powod zeby robic z posta to czym niestety stal sie teraz