ja miałem fabryczny (bardzo niska jakość)wymieniłem na inny.a oprócz tego niedawno wymieniająć
gumę drążka stabilizacyjnego znlazłem drugi brzęczyk(niestety też nie działał) i był on
zainstalowany pod plastikiem lewarka.po co i na co on nie wiem?? wywaliłem go,
zabezpieczyłem kable, ale jużnie chciało mi się szukać do czego on służył.może ktoś
wie???dwa brzęczyki fabrycznie??może to element car audio hehehehehhhehhehh
U mnie też były 2 buzerki ORGINALNIE, ale jak ten od świateł kaputnął to zainstalowałem inny bo tamtego nie chciało mi się reanimować.
O "przypominaczu" świateł było DUUUŻO, ale ja przekonstruowałem taki ze starego "Radioelektronika", podobny był na forum.
Najważniejsz to dobrać takie piezo aby piszczało juz przy 5 mA. R dobrać doświadczalnie, w niektórych układach wcale R nie montowałem. Mikroprzełąącznik: otwarty-LATO, zamknięty-ZIMA.Zailanie z kostki radiowej-oba napięcia. Montaż za radiem; można dołożyc dodatkowy wyłacznik na piezo,aby przy włączonych postojówkach nie piszczał.
Miałem taki w aucie OKA 6 lat, w Tikaczu już 4.
Spisuje się!!!
Jak komuś nie podoba się piszczenie, to można założyć w miejcse piezo "melodyjkę" z jakiejś dziecięcej zabawki.
Choć w domu będzie ciszej.