Jadąc kiedyś obwodnicą mojego miasta nagle z lasu wyskoczył pies razy doberman. Miałem na liczniku 40 km/h , bo zbliżałem się do ostrego zakrętu. Pies został centralnie trafiony przodem . Do wymiany był zderzak . maska , chłodnica .
Drugi przypadek - stojąc przed przejściem dla pieszych uderzył mnie maluch. Do wymiany tylny zderzak i lampa . Raczej nigdy nie bałem się nim jeździć. Po prostu człowiek o tym nie myśli .
andreas45
Posty
-
Rozmowa na luzie -
wycenaWitam. spróbuj zobaczyć na www.otomoto.pl jak tam wyceniają swoje tikacze sprzedający. Ja znalazłem twój rocznik z małym przebiegiem za 6500 zł.
ja sprzedałem swojego z rocznika 2000 z przebiegiem 77000 tys.km za 4300. Był garażowany z oponami zimowymi , bezwypadkowy w super stanie technicznym. Myślę , że dostniesz ok. 3000 zł , jeżeli nie ma rdzy .http://otomoto.pl/daewoo-tico-maly-przebieg-C4358690.html -
Nasi byli... Ticomaniacy, ale już bez TicoPowiem tak, że jeżeli chodzi o wielkość to jednak Panda jest większa . W środku więcej miejsca . Czuję się bezpieczniej 2 x airbag i abs to jednak zawsze coś niż nic w Tico. Komfort jazdy nieporównywalny . Fotele wygodne - twarde . No i ta cisza . Na postoju na światłach nie słychać silnika. Jeżeli chodzi o silnik to trochę mułowaty ( trzeba go moco kręcić ) Tico miał lepsze odejście .
Jednak na Tico nie powiem złego słowa - zawsze będzie moją ulubioną marką . Pozdrawiam !!!!
ps. Na razie przejechałem Pandą 100 km , więc nie mam dużo więcej spostrzeżeń . Jak trochę pojeżdę więcej to się odezwę .
Pozdrawiam obecnych i byłych Tikaczy. -
Nasi byli... Ticomaniacy, ale już bez TicoWitam. Po 7,5 roku kończę przygodę z Tikaczem. Fajny wóz , nigdy mnie nie zawiódł. Trochę go szkoda , ale myślę , że trafił w dobre ręce. Rocznik 2000 przebieg 77000km. W autku został oryginalny akumulator ( kręci jeszcze aż miło). Nie wymieniałem amorków , łożysk , tylko w zawieszeniu jeden wahacz - nie było potrzeby nic robić. Kupujący wziął go na diagnostykę - wyszła super. Bez śladu rdzy na budzie i na podwoziu. 3 razy w roku porządne woskowanie . Podwozie nie konserwowane oprócz fabrycznej konserwacji . We wszystkie zimy jezdziłem codziennie , bo go używałem w pracy ( bez ściemki) . Trochę porysowane zderzaki , ale to normalka na naszych parkingach. Ogłoszenie dałem w lokalnym radiu i na otomoto. Było chyba z 10 telefonów . Po 4 dniach został sprzedany . Teraz przesiadam się na Pandę - zobaczymy różnicę .
Pozdrawiam obecnych i byłych Tikaczy -
Pożegnanie z TicoPo 7,5 roku żegnam z żalem moje Tico . Moje od nowości . Nigdy nie zawiodło .Pozdrawiam wszystkich użytkowników i życzę bezawaryjnej jazdy . To naprawdę świetny wóz. Mój był z 2000r. z przebiegiem 77000 tys. km . Kupujący był nim zachwycony . Miał jeszcze fabryczny akumulator. Zaskoczeniem było to ,że na naszych dziurawych drogach wymianiłem tylko jeden wachacz , jeżeli chodzi o zawieszenie . Przesiadam się na Pandę nówkę .
-
Przełącznik zespolony - dobranie się do niegoWcześniej na forum było dużo wątków na temat przełacznika . Ja osobiście ostatnio miałem z nim problemy. Aby go zdemontować należy odłaczyć akumulator , zdjąć kierownicę , odłaczyć przełacznik od kostki. Potem odkręcamy go od korpusu kierownicy i już jest nasz. Najlepiej rozebrać go na stole aby częsci nie pogubić. Od spodu przełacznika sa śrubki. Odkrecamy je i delikatnie podważamy boki przełacznika ( płytka jest wpuszczona w korpus przełacznika po dwa wpusy z każdej strony) . Gdy wyjmiemy płytkę możemy sprawdzić stan styków . Uwaga na sprężynkę od świateł awaryjnych - łatwo wypada i może się zgubić. Styki oczyścić i posmarować wazeliną techniczną . Powodzenia.
ps. Ja dodatkowo zamontowałem przekaźnik aby zminimalizować prąd idący bezpośrednio na przełacznik. -
Brak świateł POMOCYProponuję sprawdzić wiązkę kabli znajdującą się pod tylnym zderzakiem . U mnie były podobne objawy . Winnne były ww. przewody . Powodzenia .
-
Dziwne piskiU mnie też coś piszczało przy małej prędkości . Sprawdziłem wszystkie możliwe opcje. Okazało się , że moje auto ma wyrobiony pierścień usczelniający pomiędzy kolektorem a tłumikiem przednim. Wjedź na kanał i przy uruchomionym silniku przytrzymaj tłumik przedni. Jak przstanie piszczeń to będzie to. Powodzenia .
-
Grzejący się przełacznik zespolonyreflektory sprawdzone . Są ok .
-
Grzejący się przełacznik zespolonySorry , za poprzednią wpadkę . Już się poprawiam . Po przejechaniu ok. 10 minut zaczyna się nagrzewać przełacznik zaspolony od strony dźwigienki zmiany świateł. Też lekko czuc go spalenizną . Bezpieczników nie wywala na razie. Co mam sprawdzić ?. Przełacznik cały wymieniałem 1,5 roku temu .
-
Witam wszystkich *DELETED* *DELETED*Wiadomość skasowana przez andreas45
-
Pomozcie w założeniu bagażnika na dachu (belki dachowe)Listew się nie wycina. Z przodu są dwie takie mniejsze. Nalezy je delikatnie przekręcić i wyjąc. Potem trzeba wysunąć te długie listwy . Wyciąga się je do przodu auta . Powodzenia
-
Złamałem dźwignie sterowania wycieraczkamiJak w temacie narazie dorobiłem sobie cięgło z pręta i pokleiłem co sie dało. Poszukuje
uszkodzonego przełącznika zespolonego, może być spalone połamane wszystko z wyjątkiem
dźwigni sterowania wycieraczkami. Ma może ktoś taką zbywającą część?
Witam , ja kiedyś złamałem przełacznik kierunkowskazów i świateł . Musiałem kupić cały przełacznik , ale mam ten stary . jest tam dźwignia sterowania wycieraczkami . Mogę odstapić