Witam drogich Forumowiczow!
Mój kuzyn sprawił sobie Hyundai`a Pony 1.3 gaźnik z 91r. (wyprodukowany do lipca, pozniej ponoc jakies zmiany były) i zastanawia się czy jest to silnik kolizyjny.
Może zna ktoś odpowiedź?
Pozdrawiam!
Witam drogich Forumowiczow!
Mój kuzyn sprawił sobie Hyundai`a Pony 1.3 gaźnik z 91r. (wyprodukowany do lipca, pozniej ponoc jakies zmiany były) i zastanawia się czy jest to silnik kolizyjny.
Może zna ktoś odpowiedź?
Pozdrawiam!
z powodu koloru no i tego 'bzyku' silnika na ssaniu <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Ja kupiłem pokrowce przez allegro od tego gościa www.otopokrowce.pl tu masz tez gg do niego
8809934. Pokrowce pasują idealnie, a wyglądają tak:
A jak wyglada sprawa z tymi garbami imitujacymi zaglowki na tylniej kanapie? Wszystko ladnie sie uklada? nie wisi, ani nie odstaje?
Pozdrawiam
@mortiz
Zegarek od Forda Escorta - 15 zł na Allegro
...
Na zdjeciu widac, ze calkiem niezle komponuje sie z deska. Gratulacja za wykonanie.
Znakomity pomysł i jak widze wykonanie również
Oryginalny zegarek w Tico nie jest rewelacją, bo nikt nie przewidział, że tacy jak ja maniacy będą > jeździć w dzień na światłach - w tej sytuacji staje się właściwie bezużyteczny. Jak będę miał
lekki nadmiar czasowy, mam nadzieję przerobić go tak, żeby przygasanie wyświetlacza było
uzależnione od dodatkowego przełącznika a nie włączenia świateł. A może ktoś już to trenował?
Wystarczy wyjac zegareczek z deski i odlaczyc jeden z 3 przewodow. Nie powiem ktory, bo nie chce wprowadzic w blad, ale gdzies na forum dokladnie napisane jest jaki ma kolor.
Przejrzalem forum pod katem tego zagadnienia, ale nie ma odpowiedzi na
na forum było już o czujniku paliwa i pod tym kątem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
jak już wcześniej pisali użytkownicy może to być urwany pprzewód miedzy czujnikiem paliwa a
złączką w kabinie pod tylną kanapą albo sam wskaźnik się zaciął/ popsuł. z regóły jest to
uszkodzny przewód czasmi można go na nowo przylutować i bedzie działać a czasami tylko
wymiana ..
Z tego co zrozumialem, to gdy przewod styka sie z masa, strzalka stale wskazuje jeden okreslony poziom paliwa. U mnie wygladalo to tak, jakby sie odblokowal przy tym wstrzasie. Moze mam na dnie brud i sie cos tam przytkalo?
No nic, tak czy owak czeka mnie chyba zdjecie baku.
Dzieki za odpowiedz.
Witam Was!
Jak w temacie, mam pewne problemy ze wskazaniami poziomu paliwa i zastanawiam sie, gdzie moze lezec przyczyna. Przejrzalem forum pod katem tego zagadnienia, ale nie ma odpowiedzi na moje pytanie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Tak wiec zaczelo sie jakis miesiac temu. Palio wedlug wskaznika sie konczylo(strzaleczka byla juz na czerwonym) wiec podjechalem na stacje, wlalem za 20zl i ku mojemu zdziwieniu, wskaznik ledwo sie ruszyl. Mysle sobie, pewnie niewiele tego paliwa bylo i tak po prostu musi byc. Zrobilem pare kursow i nadszedl czas nastepnego tankowania. Tym razem nalalem za 30zl. Cos kolo 7 litrow, czyli jak liczylem, wskazowka powinna wskoczyc w okolice pierwszej kreseczki. Niestety wyszla niewiele ponad czerwone pole. Odjechalem, zalatwilem to mialem zalatwic i wracalem do domciu. Jechalem sobie jakies 60km/h, zaliczylem nierownosc i co? wskaznik stanu paliwa podniosl sie do pierwszej kreski!!! Potym zdarzeniu zaczalem baczniej kontrolowac wskazania ale wszystko wygladalo normalnie. Az do ostatniego weekendu. Wracalem z pracy do domu. Przekrecilem kluczyk, zeby wskaznik zaczal dzialac. Poczekalem zeby wszedl na odpowieni poziom - wszystko wygladalo ok. Odpalilem i widac bylo jak strzaleczka opada! tak na oko to 3-4mm opadala.
Co o tym sadzicie? wystarczy wymienic czujnik paliwa w baku? czy gdzie indziej szukac przyczyny?
Problem polega na tym ,że gdy hamuje zapala mi się lampka recznego , niewiem mam stan płynuitp.
A drugi problem przy hamowaniu z wiekszych predkości powyżej 80 km strasznie trzęsie
kierownico podejżewam ,że to zwichrowane tarcze .
Nie bardzo wiem co znaczy pogrubiony fragment, zakladam, ze mialo byc "niewiem jaki mam stan plynu".
Kontrolka zapala juz w chwili, gdy w zbiorniczku wyrownawczym poziom plynu jest mniej wiecej w polowie miedzy MIN a MAX. Dolej troche i powinno byc ok.
Pozdrawiam.
Hmmm... a w jakim stanie są?
Moj Ticus jest z `98 roku. Wczoraj wymienialem w nim cylinderki, a przy okazji i przewody. Byly drozne i w nienajgorszym stanie wizualnym, ale ukrecily sie przy probie odkrecenia od cylinderka.
Witam
Od ostatnich dwóch tankowań z wyliczeń spalania nie chce wyjść inaczej jak 7,5 l masakra !!!
(ciach ciach)
Jak macie jakieś pomysły to proszę o pomoc
Czesiu
Moje spalanie dochodzi nawet do 9 litrow po miescie, ale z tego co tu wyczytalem to jest to bardzo mozliwe na tak krotkich odcianach (z reguly sa to przejazdy od 2-4 kilometrow). Na trasie spalanie spadlo do jakich 4,5l/100km, wiec mysle ze nie jest z moim autkiem tak zle.
Moze w ciagu tych ostatnich 2 miesiecy masz wiecej krotkich tras, niz dalekich wojazy i tu lezy przyczyna...
Pozdrawiam
...jak to już wiele razy pisałem...
...to wszem i wobec ogłaszam że już niedługo...
...
...zostanę tatusiem bis
Szczere gratulacje!!!
I oby tak dalej, trzeba sie pozbyc nizu demograficznego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Chciałbym sie zorientowac czy także wam Tico słuzy czasami jakos ciezarówka
Mi sie zdarza to dosc czesto
Mnie przydarzyło się wiezc dwa worki wegla. Az mi serce pekało jak zawieszenie siadało, ale dojechał bez problemów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Witam, mam małe pytanie, a raczej kilka pytań Co zamierzacie zrobić w swoich Tikach na wiosne?
Jakieś porządki? Może naprawy? Jakich "kosmetyków" samochodowych używacie?
Pewnie nie będe oryginalny, ale:
Łódź,
mnie tez propozycja Łodzi się podoba i pewnie pojawił bym się swoją Pszczólka <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Hm.. no ciekawe, chyba się skuszę. tym bardziej, że nie jestem audiofilem w samochodzie,
Dzięki za info
ps. A swoją drogą ciekawe czy wogóle są rozwiązania radioodtwarzaczy sam., do których, można
podpiąc urządzenia przez usb takie jak pendrivy czy też mp3, (tak jak to ma miejsce w
przypadku połączeń między np. niektórymi aparatami cyf. a drukarkami z pominięciem kompa.)
bo teoretycznie jest to możliwe
O podlaczeniach przez USB nie slyszalem, ale widzialem chyba radyjko z line in pod ktory pewnie bez problemu daloby sie podlaczyc mp3. Jest natomiast radyjko, jeden z nowszych modeli Sony o ile sie nie myle, z wbudowana pamieca. Bierzesz panel do domciu, podlaczasz przez USB i zgrywasz mp3ojki.
A nawiazujac do wczesnijeszych postow: kaseta-adapter rzeczywiscie zdaje egzamin, sam taka mialem przy kaseciaku. Jedyny problem mialem tylko z bateria w discmanie - na te mrozy szybko sie wyczerpywala.
Jak mozesz to podaj dokladny adres tego serwisu na Przybyszewskiego ...
Jak obiecalem, oby pomogla (ta szeroka ulica to Przybyszewskiego) :
Napisz chociaz czy dobrze wszystko jest wyregulowane:) To jest serwis jakis no name czy tez ma
jakas nazwe? Zamierzalem skorzystac z serwisu BSP (byle Daewoo), logicznie myslac jak
zostal jeszcze im jakis mechanik z czasow Daewoo to powinno byc dobrze.
Jak mozesz to podaj dokladny adres tego serwisu na Przybyszewskiego i napisz czy po regulacji
jest lepiej.
Bardzo przepraszam, ale wkradł sie chochlik. Otóż chciałem powiedzieć, że autka tam NIE zostawiałem (tego 'nie' brakło) więc nie moge sam nic o serwisie powiedzieć. Serwis jest Deawoo, wieczorem postaram się machnąć mapke, bo adresu dokladnego nie kojarze.
O tym warsztacie dowiedziałem się od szwagra kolegi, też jest mechanikiem i początkowo plan był zawieć mojego Ticusia właśnie do niego, ale gdy usłyszał o Tico i gaźniku, od razu powiedział że u niego w warsztacie dobrze tego nie zrobią i polecił mi właśnie ten serwis przy Przybyszewskiego.
Witam!
Bylem na ul. Centralnej, fachowiec ma nazwisko chyba Nowak. Generalnie powodem przyjazdu do
niego byly problemy z wolnymi obrotami. Myslalem ze jest jakas nieszczelnosc na polaczeniu
gaznika z kolektorem, ale pozniej trafilem na to forum, poczytalem rozne watki i doszedlem
do slusznego wniosku ze powodem tego jest przewod podcisnieniowy (ten z zaworkiem) od
kolektora do serwa.
Wniosek nasunal sie w zasadzie sam poniewaz mialem problemy z twardniejacym pedalem hamulca z
rana.
Fachowiec jest naprawde dobry, ale bardziej zajmuje sie systemami wtrysku. Moj gaznik w Tico
chyba byl dla niego pierwszy w karierze, ale rozebral sprawdzil i zlozyl bardzo szybko i
fachowo. Niestety chyba ssanie sie rozregulowalo, poniewaz na dzien dzisiejszy pali mi w
miescie 11 l LPG natomiast na trasie (Lodz - Bialystok - Lodz) w ten weekend - 5,72 l LPG.
Zastanawiam sie jeszcze nad usterka termostatu, moze to jest tez jakas przyczyna duzego zuzycia
paliwa. Chyba wybiore sie do serwisu w celu regualcji konkretnej ssania i gaznika. Bede
wdzieczny za jakies wskazowki co do miejsca takiego w Lodzi.
Dzięki za info! Mnie polecano serwis na ul.Przybyszewskiego, na przeciwko Carrefoura (tak troche w glab), ale zostawialem tam Ticusia, nie powiem czy jest dobry czy (zeby pozniej nie bylo na mnie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ). Bylem tam dzis, regulacje gaznika wycenili na 94 zlote.
Witam! Mam Ticusia 98r, 121 tys przebiegu. Ostatnio mialem rozbierany gaznik przez mechanika i
wszystko byloby ok, gdyby nie to ze mam wrazenie ze ssanie pracuje zbyt dlugo. Odczuwalnie
dmucha juz cieplym powietrzem a obroty sa nadal wysokie. Przez to prawdopodobnie spala mi w
miesie ponad 10 l LPG, a przed rozebraniem gaznika spalal mi 7,5 w warunkach typowo
miejskich. Mam prosbe, jezeli ktos moze mi podpowiedziec jak mozna to wyregulowac lub
ewentualnie jak jest jakis uzytkownik z Lodzi lub okolic, ktory mial podobne problemy to
prosze o kontakt. Pozdrawiam Marek
Hej! A mógłbyś mi powiedzić u którego mechanika byłeś? Na jakiej ulicy? tez jestem z Łodzi, a że przymierzam sie do regulacji mojego Ticusia wolałbym chyba jednak nie trafić na tego pana.
Pozdrawiam!
To co ja mam/mialem do zrobienia:
wiecej problemow nie zdazylem doswiadczyc, bo autko mam niedlugo.
Pozdrawiam
to podobnie jak u mnie, coś się dzieje ale niezawiele sprawdzałem czy nie są gdzieś przerwane
ścieżki ale wszystko ok wieć poprostu tak musi chyba być.
A ja nie narzekam. Działają wszystkie scieżki, jak włącze to po paru minutach szyba odparowana. Ba działa to nawet na przymarzniety śnieg, który po pewnym czasie po prostu spływa.
Widać pozostaje się tylko z tego cieszyć <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />