Czy używa ktoś bądz uzywał tarczy i klocków firmy ATE ? Co o nich sądzicie ?

Ja mam brembo max(sa nacinane) do tego jak najmieksze klocki i efekt fajny co do ate to z tego co wiem sa drozsze.Wada tarcz nacinanych-wytrzymuja 2 wymiany klockow,pozniej naciecia juz przechodza do historii :-)

przyrost max. 5KM , szkoda zachodu ...

Dobre i 5 koników ale czy potwierdzisz to na konkretnym przypadku czy tylko hipoteza?
Ps.wywaliłem katalizator i srodkowy wydech koncowy sportowy ulter tu troszke konikow tez przybyło ewentualnie dodajac kolejne 5 robiac misząg w kompie to juz prawie moze podejsc pod seryjnego 1,3

Witajcie,czy moze jest ktos biegły w temacie możliwości podkrecenia parametrów oryginalnego komputera w Swifcie 1.0 z 2000r.Za wszelkie (rozsądne)uwagi z góry dziekuje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Skoro na stronie www.koni.com.pl dokładnie jest opisane ze wkład amortyzatora pasuje tylko do oryginalnej kolumny Mc Persona to chyba kuźwa logiczne co stanowi kolumne a co mnie sprezyna obchodzi i jaki zwiazek z kolumna ma miec! Wiec juz nie wymyslajcie własnych tez!!!

Wiesz co nie spotkałem się, żeby element jakiegoś samochodu był nie rozbieralny...

Jeśli się nie mylę "wkład"- sam amorek (bez sprężyny, łożyska i gum...)

Poprawka- podobno są jakieś patenty, że są same amorki bez mocowań i trzeba dorabiać. A doszły
mnie słuchy że i faktycznie same wkłady tłumiące, wtedy się rzeźbi

Może Bilstein

A jeśli się mylę, to niech mądrzejszy mnie poprawi

Mnie uczyli, że to jest kolumna Mc Persona:

...Juz sie dowiedziałem wszystko na ten temat,w skrócie to odcinamy gore amorka,wylewamy olej i wkładamy wkład....a Mc Person to nie łazyska i zestaw naprawczy ktory na rysunku pokazujesz tylko w oryginale to amortyzator z kielichem i mocowaniem. na www.koni.com.pl dosyc dokladnie jest to opisane dla zainteresowanych.

Witajcie, czy ktos spotkał sie z amortyzatorami koni sport do swifta z 2000r ? przod oferowany jest tylko jako wkład amortyz. do kolumny Mc Persona a z tego co widze to oryginalny amor jest integralna(zespojona na stałe) czescia Mc Persona.Pytanie moje zmierza do tego czy fizycznie jest mozliwosc zastosowania samego wkładu z firmy Koni.Ewentualnie czy moze ktos zna inna firme która produkuje sportowe amorki jako całosc z kolumna???? pozdrawiam

Ja nie naskoczyłem tylko wyrazilem swoje zdanie. Od tego mamy forum by je wygłaszać. Jakbym
jechał za Tobą zapewne nawet bym nie zwrócił uwagi że masz założone dystanse po 1,5cm na
strone bo optycznie zapewne tego tak nie widać
Pozdrawiam Cie również ciepło i niech Ci służą nowe nabytki

Otóz to wygłaszamy swoje zdanie-ale nie krytykując innych komentarzami typu...sam wiesz <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> ale mniejsza o to.Co do tego czy widac-to szczerze powiem ze przy oponch 175/60r13 + 1,5cm to widac ze cos jest zmienione, moze sie kiedys na drodze spotkamy to zobaczysz.Czesto jestem w Chorzowie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Trzymaj sie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Żal mi dupy nie ściska bo i nie ma po co. Ja od dawien dawna nie chce mieć alusów bo polskie
drogi nie nadają się do tego by jeździć po nich na alusach. Jest mi to zbędny odatek do
auta Seria jaką mam w zupełności mi wystarcza

Skoro Cie stać i dziki nim masz być bezpieczny to fajnie ja Ci tego nie zazdroszcze bo mi to
nie potrzebne

...wiec po co był ten komentarz z twojej strony? Ok Ty tego bys nie zalżył bo masz inne zdanie na ten temat,ja załozyłem i dobrze mi z tym-mimo ze z byka nie spadlem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> chyba po to jest to forum aby moc przedstawic w nim swoje zdanie-co nie znaczy aby na kogos za to naskakiwac?prawda?Pozdrawiam Cie ciepło <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

To za troche taniej kupilbys jakis syf i podczas wchodzenia w zakret stracil bys kolo, oby tylko
kolo

Ale kolega nie ma pojecia ile dystans z dobrej firmy kosztuje :-) za to zjeby leca na mnie
Stac mnie to kupie....chyba kogos zal dupe sciska?

Musiałbym z wysokiego byka spać by 500zł za dystanse zapłacić. No ale goroltown inaczej sie
myśli

To uwazaj zebys sie nie połamał jak bedziesz spadac,nikt cie nie prosił o zdanie,a tak to sobie na czacie pogadaj z kimś

Czekaj, czekaj, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem-zapłaciłeś 500zł za samo założenie dystansów,
czy to jest koszt łącznie z dystansami?
Druga sprawa: zapłaciłeś im, mimo że obskrobali Ci felgę i nie wyważyli kół? Chłopie-weź żądaj
od nich zwrotu kosztów za naprawę felgi, albo nowej felgi!!

z felga to co komu udowodnisz!zobaczylem to pod domem jak dokladnie zaczalem ogladac-wypra sie i nic nie wskuram,pojdzie to kolo z felga na zapas,mam jeszcze 1 nowa :-)
A co do ceny to 500zl dystanse,robocizna niby gratis ;-)
Co do bicia sprawdzalismy u mnie w pracy-jednak dystanse sa dobre-natomiast wyszlo na to ze uszkodzona jest albo felga albo opona.Wczesniej jezdziła na tyle to nie bylo tego czuc,mechanik zakladajac dystanse przelozyl tyl na przod i to bylo powodem,wykrylismy to w prosty sposob:auto na podnosnik i rozpedzilem kola do predkosci w ktorej dragania wystepowaly,wlasnie to kolo zaczelo wibrowac!spowrotem dalem do tylu i jest juz ok! :-) Takze humor mi sie poprawil.
Auto fajnie sie prowadzi-dobrze trzyma drogi szczegolnie na zakretach mozna sobie pozwolic na wiele wiecej niz wczesniej.Zapomnialem dodac wymienilem równiez tarcze hamulcowe na sportowe Brembo Max,miekkie klocki Remsa-i powiem ze teraz czuje ze swiftak potrafi hamowac efektownie!Polecam

Witam, właśnie dziś odebrałem swifta z warsztatu w którym zakładano mi tuleje dystansowe.
Pierwsze wrażenie-wizualne-super!!!w sumie szerszy o 3cm(1,5cm dystans na 1 koło)autko szczególnie z tyłu budzi respekt,biorąc pod uwagę ze jest na alumach i z seryjnego wymiaru opony (155/70r13)zmieniłem na 175/60r13 Dunlop SP Sport 2000.
Drugie wrażenie-mechanik który odkrecał koła uzył zbyt szerokiego klucza do odkręcenia koła-efekt
obdarta felga!!!szkoda ze sie zorientował przy 4 srubie :-(.Jedynie pocieszajaca wiadomosc dla mnie to ze zjebał 1 a nie 4 alusy!
Trzecie wrażenie-przekraczajac 110km/h kierownica drga!przestaje dopiero przy przekroczeniu 140km/h
Jak sie dowiedziałem telefonicznie juz nie mieli czasu wyważyc kół :-( za to stwierdzono ze podczas jazdy probnej bylo wszystko ok-szkoda tylko ze jazda próbna byla po miescie!!!
Całe szczescie ze pracuje w branzy samochodowej i mam mozliwosc skorzystac z wywazarki dzis wieczorem :-( oby to było przyczyna.
Reasumujac-na razie mam nijakie zdanie na temat który poruszyłem :-/ ??? moze mi sie humor poprawi wieczorem jak sprawdze te felgi.
Dla ciekawych jaki koszt tej przyjemnosci: 600zł ale po przedstawieniu mojej opini zjechał na 500zl
pozdrawiam ekpie warsztatu-chłopaki dzieki za kompleksowa obsługe!i sprawdzenie efektów!!! <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />

Co myslicie o TYM AUTKU mój kumpel chce kupić (ma to byc jego I auto), mozna cos wywnioskowac
z tych foto? Ponoc bezwypadkowy, koples jezdi nim 4 lata. Cena atrakcyjna, pewnie podjade
obejrzec

przeróbek w nim nie widac-wiec 75km na pewno nie posiada

Jak kupiłem swoją Suzi też miałem szum z prawego tylnego koła. Do wymiany łożysko, niestety z
całą piastą, bo w niektórych Swiftach z ok. 90 roku ponoć był to element nierozłączny, co
się niestety wiązało z paroma zł więcej. Ale jeśli dzieje się tak od niedawna, to spokojnie
możesz jeszcze jeździć, ja wymieniłem, jak przy 90km/h już się robiło baaardzo głośno

kpl tylnych łożysk (4szt) ok 38zł,przod 1szt ok 100zl

Witam wszystkich!!!
Ostatnio zaczęły do mnie dochodzić dziwne odgłosy z okolicy prawego tylnego koła...
Te dziwne "pomruki" czy "pohukiwania" odzywające się raz po raz w rytm obracania kół wydają mi
się być związane z łożyskiem... Czytałem troche w archiwum na ten temat. Ale sam już nie
wiem co z tego wszystkiego rozumieć. Czy łożysko wymienia się razem z piastą? czy musze
wymieniać oba? Ile kosztuje jedno łożysko; co i za ile muszę wymienić żeby było ok?
Pytałem w sklepie; powiedzieli że to bedzie kosztowało jakieś 200zł -łożysko polskiej
produkcji. Czy faktycznie tyle to kosztuje??!! jak długo mogę z takim łożyskiem jeździć i
czym to sie może skońcyć? Bo nie wiem czy odstawić auto do garażu czy jeszcze mogę z 200
-300km zrobić...
A przy okazji mam jeszcze jedno pytanie... Czy do SS stosuje się płyn do automatycznej skrzyni
AT2 czy AT3? I jak często muszę to wymieniać? Jakie są ceny?
Pozdrawiam i z góry dziękuję wszystkim za dobre słowo...
Moje auto to SS 1,0 z 1997r

Lozyska nie sa razem z piasta,nalezy je wybic,wystepuja na jedno kolo 2 szt (mniejsze i wieksze)dystansuje je tulejka.ja za polskie placilem 36 zl(kpl.na 2 koła) łozyska firmy skf(bardzo dobre) o 17 zł wiecej.seryjne sa tylko z jednej str,zamkniete,polecam zalozyc zz-czyli z dwoch stron zamkniete zimeringiem gumowym.A jak juz to wymieniac to 2 koła i masz swiety spokoj na 60tys km-przy kupnie polskich,skf bardziej zywotny.jesli szczeki dlugo nie wymieniane to pewno tez liche taniocha za 40zl,najlepsze 130zl.a jaki przebieg w autku?linki hamulca recznego po 140tys zapiekaja sie,nowa 75zl szt przychodza dwie.jak chcesz czesci taniej to moge ci zalatwic,jak co pisz.pozdrawiam

Witajcie,
Mój zaprzyjaźniony mechanik zaproponował mi jakiś czas temu,
że mógłby wyciąć otwór w katalizatorze by spaliny miały "lepsze ujście"
Otwór miałby przebiegać przez oś katalizatora, nie wiem jaka jego średnica ma być.
Co wy na to? Czy zyska coś na tym auto?
A jeśli w wyniku analizy czystości spalin na przeglądzie, auto go nie przejdzie?

Szczerze to uważam ze jest to daremne,wrecz moze auto stracic moc przez bledne odprowadzanie spalin.jesli chcesz miec jakis efekt,ale uprzedzam nie bedzie to jakas szokujaca róznica to polecam zakupic strumienice-sa takie ktore odzwierciedlaja wygladem katalizator(koszt ok 70-90 zł) strumienica posiada taka konstrukcje,ktora ma za zadanie wprowadzac spaliny w wir -ułatwiajac im szybszy przelot do tłumika.Ale sama strumienica nic nie da.Aby to miało dac efekt to: wytnij katalizator,w jego miejsce wstaw strumienice,srodkowy wydech usun,koncowy zamontuj sportowy-tz przelotowy.koszt zakupu ok 380-420zl-to masz juz konkretnych marek.pozdrawiam

Witam wszyskich.
W roli piszącego występuję po raz pierwszy. Jestem od 2 miesięcy szczęśliwym posiadaczem 10
letniego suzuki swift 1.3. Wszystko chodzi jak żyleta. Jednak po ostatnich gwałtownych
opadach (wiosna nie rozpieszcza)pojawił się mały problem. Moja suzi przecieka. na dywaniku
po stronie kierowcy po gwałtownych ulewach zbiera sie woda. Z początku myślałem, że to
uszczelki w przednich drzwiach coś przepuszczają. Ale po dokładniejszym sprawdzeniu okazało
się, że wiązka kabli biegnąca pod kolumną kierowicy, oraz boczny lewy plastik kolo pedałów
jst mokry. Tak więc wydaje się, że woda dostaje się do kabiny przez maskę, może po kablach,
albo przez kratkę pod wycieraczkami. Czy ktoś z bardziej doświadczonych kolegów miał taki
problem? Jak Wam się wydaje, gdzie może być przeciek i czy można go samemu usunąć czy musze
jechać na serwis?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Hej-miałem podobny problem w swifcie-jak padało i auto stalo to dywanik mokry od str.pasazera miałem.Okazało sie to pierdoła-20min roboty i naprawione.Mianowicie głównie chodzi tu o uszczelnienie silikonem gumy przez która przechodzi sruba na podszybiu.na tej gumie trzyma sie szyba czołowa-moze nie tyle trzyma co ustawia ja prosto do montazu.Zdemontuj plastikowa atrape podszybia,wykrec ta srube oczysc powierzchnie i uszczelnij silikonem,jesli sruba skorodowala wymien na nowa.Powinno pomóc jak w moim przypadku.pozdrawiam

przyjeżdżaj na zlot

i zapraszam na ćwiarteczkę

postaram sie byc-mam nadzieje ze do tego czasu powprowadzam jeszcze pare planowanych zmian

Mam czerwono w środku Pokrowce i zmienione boczki drzwi. Do tego pedały i dzwignia zmiany
biegów. No i ładniusie fele. Foty
felgi fajne,pomysl nad szybkam-troszke je zaciemnic z czerwonym fajny kontrast bedzie.U mnie boczki drzwi -seryjne-to chyba najbrzydsza rzecz w tym aucie-nic materiału!!!

zdecydowanie to go zmulilo..
a że się lepiej trzyma zakrętów to prawda..

nie jest tak "zdecydowanie zmulony " jak sadzisz,jego pan ma ciezką noge, takze zahartował ten silniczek odpowiednio :-) daje rade!