najlepiej daj to ktos CI za piwo albo 20zl zaspawa. juz nie ma co rzezby az takiej robic,jak sie posypie znowu to wymienisz. ja ost zaadaptowalem koncowy np z lady 2107 do clio i zaplacilem 50zl,gdzie ori ponad 100.
za jakis czas bede musial i tak powoli wymienic wydech,wiec juz sobie zamienie na ori a tymczasem mam caly koncowy, ale od ladziany smiga az milo

jaki gaz? jak wyglada?
najczesciej do tego typu manewrow,podkreca sie sruba na parowniku.

delikatnie sie wtrace: szarpanie i dlawienie to moze byc wina i pcv. czasem sie tak zdarzalo

fajera extra. calkiem wygodniej sie smiga na tych swiftowych kierownicach, no i ladnie sie komponuje. ja u siebie mialem z GS-a

Ech, tylko ten napis na niej...
co Ci sie Leo nie podoba napis,przeca serce tez suzuki,tylko po tjuningu przez daewoo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

moim zdaniem to fake
moim tez,jakos sama obwodka powietrzem by sie nie obracala

moze padl termostat?? nie otwiera sie jak nalezy i gotuje Ci maszyne
najlepiej wyjac,sprawdzic ew wymienic koszt bedzie raczej niewielki

kola moze trzeba wywazyc?

ja dla mnie lapiesz gdzies lewa mase,popatrz

O widze, że cię ktoś pocisł od tyłu. Szkoda auta. Mam nadzieje, że nikomu nic sie nie stalo

szkoda go,byl jedyny w swoim rodzaju...

70zl... ja za orginal placilem 65 i wierz mi,ze jak na nowa pompe paliwa to nie jest duzo. na swojej przejechalem ok65tys i za ta kase w zamienniki bym sie nie bawil i w calkowita eliminacje. mam teraz samochod tez i na gaz i sprawna benzynka sie przydaje. <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />

wizualnie lux,srodek porazka,chociaz jakby go wstawic dzieciom do pokoju jako łóżko to lux wnetrze <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

btw 1390 post,jak pojemnosc mojego clio LOL <img src="/images/graemlins/santa.gif" alt="" />

Nie podzielam zdania mechanika. IMHO pracująca pompa powinna być "smarowana" benzyną; jeśli
pracuje na sucho, szybciej szlag trafi membrany.

Mimo wszystko najlepsza jest opcja z pracującą "na mokro" pompą i trójnikiem (lub elektrozaworem
jak u Szymciaka), gdzie pompa wciąż tłoczy paliwo z baku do baku.

Popieram Leo,na sucho nawet nie proboj. jak przyjdzie Ci skorzystac z pompy kiedys,bo cos sie z lpg pochrzani to zaplaczesz. jedyne pocieszenie,to niska cena pompy paliwa.

Siny83 mam rodzinke w Gliwicach. co weekend praktycznie siedze we wrocku,ale moze w czerwcu skocze do rodzinki to Ci przywiezc moge jak nie zapomne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

btw dobra koncepcja jest tez zalozenie uniwersalnych dysz w podszybiu. 2xdysza po 2,5pln i dwie male dziurki do zamocowania + trojnik do wezyka. efekt: 4 strumienie plynu na szybe. orinalna dysze mozna pozostawic

cudow nie ma. dymi Ci maszyna rano jak ja odpalisz na siwo?? jak tak to moga byc uszczelniacze na trzonkach,ale idzmy dalej jak zredukujesz i depniesz w sandal puszcza duzego dyma? jak tak to uszczelniacze..idzmy dalej obejrzyj swiece jak wygladaja,czy nie sa czarne,wlaz pod spod obejrzyj wszystko dokladnie,czasem mala nieszczelnosc potrafi wywalic oliwe niewiadomo kiedy. pompka paliwa zdrowa? uszczelka pod deklem zaworow cala?
a i jeszcze jedna sprawa,korek spustowy jest dobrze dokrecony??

ja robilem wszystko pod blokiem bez kanalu. dodatkowo o ile sie nie myle,przewod nie musi byc wcale od tico.o ile sie nie myle to czesc przewodow pasuje z malucha

powiem szczerze,ze te wysepki sa denerwujace. jedziesz noca,nie wolno a tu co piecset metrow wysepki i tak fikusnie ustawione,ze lukiem je sie objerzdza,ze nie wspomne jak niektore dobrze i fachowo sa oznaczone. na tych wysepkach mozna stracic kolo,albo co gorsza poleciec w poslizgu w pole,bo medrcy nasi robia wszystko na odwal... kazali wysepke to jest,a ze koslawo i z prostej drogi robi sie eska to co tam.. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

ja u siebie przy okazji wymiany cylinderka wymienialem przewody,nieszlo odkrecic mimo duzej ilosci wd40 i klucza do przewodow

ja dostalem kiedys 200 zl za 84 km\h w zabudowanym,a dokladnie przed garbowem..
swoja droga mialem farta,bo hamowalem ze 110,wiec brawo dla ticusia,ze ocalil mi portfel. nb to byl moj pierwszy mandat w zyciu hehe

wszystkiego naj dla wszystkich!

Ja mam taką wersję i rzeczywiście były 155/70R12, ale to był Hankook. Wyłysiały i od 3 lat ich
bez skutku poszukuję, bo spisywały się rzeczywiście wielosezonowo.

faktycznie hankook. ale mozna kupic oponki w takim rozmiarze wielosezonowe np savy effecty, chyba,ze ich juz tez nie produkuja,ale nie wydaje mnie sie