Witam w klubie podwodniakow. Mialem ten sam klopot, u
mnie tez zbierala sie woda pod nogami kierowcy po
deszczu, ile ja sie naszukalem miejsca z ktorego
przecieka, ale konkretnie: u mnie woda dostawala
sie wlasnie gdzies pod uszczelke szyby, nastepnie
kapala prosto na plaskownik na ktorym jest
montowana kolumna kierownicy, i prosto juz potem na
wycieraczke, jezeli chcesz dokladnie wiedziec
ktoredy leci woda to proponuje rozebrac doszczetnie
deske rozdzielcza (ja tak zrobilem) nastepnie albo
czekac na deszcz, albo skierowac silny strumien
wody w okolice gdzie moze ciec i zobaczyc ktoredy
poleci, u mnie wlasnie lecialo dokladnie w miejscu
gdzie byl ten plaskownik, wytarlem wiec do sucha
nastepnie sylikon dekarski (trzyma na mokrym) i do
dziela, zasilikonowalem na calej dlugosci gdzie
tylko dalo sie dojsc - oczywiscie od kabiny- do
uszczelki i od tamtej pory jak narazie susza
(minely juz 4 lata).
Co do rozebrana zespolu wskaznikow to nie ma sie czy
martwic, samym wykreceniem linki nic nie
przestawisz, proponuje tylko najpierw odkrecic
linke od skrzyni biegow,a dopiero potem od
predkosciomierza, bedzie latwiej rozmontowac.
Acha, zeby zdemontowac plastik ktory przylega do szyby,
trzeba odkrecic pare srub w komorze silnika,
napewno zauwazysz ktore. Powodzenia
Wielkie dzięki za te drogocenne porady. Co do półki w komorze silnika to wlałem tam tyle wody że ho ho i nic nie zuważyłem.... A co do uszczelnienia to tak samo kombinowałem silikon i heyah. Teraz już nie mam czasu na taką zabawę no bo kolejny rok studiów się zbliża więc trzeba popracować nad zaległościami <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. A może jeszcze spróbuję. OK czyli nastawiam się na uszczelkę. Jeszcze raz wielkie dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />