[moje auto] Suzuki Swift GLX 1.3 mk4 5d - Suzi
-
nie wiem o czym zielonym mówisz
-
nie wiem o czym
zielonym mówiszo tym kolku co tutaj jest czarne (obręcz taka, obudówka jakby)
a faktycznie jest coś, rozumiem ze to pewnie non stop trzyma kontakt z kierownicą, moze bylbym w stanie cos takiego dorobić ;> -
lecąc 170 km/h moim
swiftem miałem konkretną srake Przy tej prędkości radio miałem podgłośnione do
granic możliwości, miałem wrażenie,że zaraz oderwę się od ziemiNo ja też więcej niż licznikowe 165 nie odważyłem się pojechać...
Do 100-110 km/h najlepiej tym wozidłem jeździć - więcej to już kuszenie losu i hałas w środku
-
ale chwila,
rozróżnijmy jedno, macie na myśli pracę silnika, czy trzeszczące plastiki?
Bo ja mam na myśli
pracę silnika, ponieważ po naprawie zawieszenia zapomniałem o tym, że plastiki
kiedyś trzeszczałyPrzede wszystkim chodzi o szum powietrza opływającego seryjne wielkie lusterka zewnętrzne
-
to jest kolego
korektor siły hamowania nowsze specyfiki taki właśnie mają.no i stare sedany też
-
chyba troche
przesadzasz, od poczatku bral tyle samo jak go bralem ponad pol roku temu, silnik
nie byl katowany ani troche, tylko ten fakt z olejem, ale nic sie z nim zlego nie
dzieje, poza tym ze bierze. Mechanik powiedzial ze remont nie ma sensu, zmiana
silnika droga, a te silniki biorą olej bo potrzebują smarowania, tym wiecej im
czesciej jezdzi sie na wysokich obrotach.Co to za mechanik - mój jest z 1994 roku i nawet grama oleju nie weźmie - te silniki wcale nie powinny brać oleju, a co do smarowania to gość Ci powiedział jakby do był dwusuw
-
aha, tak zrobie
Jeszcze mam do
podłączenia klakson, ale do tego potrzebuje orginalnej kierownicy i bede musial
chyba powrocic do swojej starej z airbagiem, którą sprzedałem...Jak coś to odkupię od Ciebie tą sportową kierownicę razem z nabą
-
Jak coś to odkupię
od Ciebie tą sportową kierownicę razem z nabąbedziesz pierwszym poinformowanym
-
Klakson podłączyłem!
domowymi sposobami, daliscie pomysl
Zdjęcia kiery
do malowania:
-
Auto ponownie u blacharza, tym razem renowacja progów oraz usunięcie w dziur w podłodze, później zostanie tylko pomalowanie czarnym czymś za 300 zł, choć nie wiem czy lepiej nie wyjdzie jak sam to zrobie na jakimś kanale, po poczytaniu w necie mądrych rzeczy
-
300zł za psiukanie?
bitguma itp to koszt 15zł za 1kg.
wiec zrób to u znajomego a za flaszke Ci psiuknie .
moge i ja jak bedziesz w okolicy
-
300zł za psiukanie?
bitguma itp to
koszt 15zł za 1kg.
wiec zrób to u
znajomego a za flaszke Ci psiuknie .
moge i ja jak
bedziesz w okolicy
)
U Ciebie chyba ciężko bo nie zdąży zaschnac? Chyba że sie mylę to chętnie wpadne : ) -
)
U Ciebie chyba
ciężko bo nie zdąży zaschnac? Chyba że sie mylę to chętnie wpadne : )To dość szybko schnie z tego co mi wiadomo... 2-3 godzinki i powinno być kompletnie suche... Chyba?
-
no dobra, zrobiłem to na spręzynce, ale przy kręceniu jest tam pewne tarcie spręzynki i kierownice, czyli metal o metal i zbędny dźwięk, może ktoś ma sam ten element lub patent żeby nie było tego dźwięku, ale co innego przewodzi prąd niż prąd
-
no dobra, zrobiłem
to na spręzynce, ale przy kręceniu jest tam pewne tarcie spręzynki i kierownice,
czyli metal o metal i zbędny dźwięk, może ktoś ma sam ten element lub patent żeby
nie było tego dźwięku,A próbowałeś odginać w różne strony???
ale co innego przewodzi prąd niż prąd
-
A próbowałeś
odginać w różne strony???Trochę sie pobawie może coś wymysle:)
-
autko zrobione
-renowacja progów
-naprawa podwozia - wszystkie dziury i dziurki, była jedna bardzo długa wzdłuż jednego progu
-wszystko zabezpieczone czarnym gównem, jeszcze nie zdążyło zaschnąć i mi śmierdzi, progi też są tym maźnięte (od spodu)Dodatkowo kilka poprawek lakierniczych nie zrobionych przy poprzedniej wizycie
Wszystko za 600zł
Pojutrze naprawa fotela kierowcy, tylko nie wiem jak go zrobić, czy wymienić cały materiał z boków fotela na nowy (inny, bo ten sam jest nieosiągalny), czy dwie łatki w zbliżonym odcieniu lub kolor czarny... Mam nadzieje, że tapicer mi doradzi.
Fotki wstawię w najbliższym czasie, jak zawsze zresztą -
Jednak wyciągnąłem sprężynkę, sam miękki drucik wystarczył, żeby alarm działał i nic nie skrobało za kierownicą
Dodatkowo zrobiłem kilka fotek z nudów x ]
Połamane te plastiki blokujące klapke ; (
-
-
I czas na fotel Wymienione dwa boczki w fotelu kierowcy, zdjęcia zniszczonego wrzucałem wcześniej:
Nowe gąbki, pozszywane dodatkowo, poklejone: