[moje auto] Suzuki Swift GLX 1.3 mk4 5d - Suzi
-
http://allegro.pl/dywan-shaggy-dywany-piekne-kolory-poliester-milusi-i2810026221.html
Czerwony lub
niebieski, tak bedzie wygladala wykladzina i boczki u mnie w autku
Co myslicie o
pomysle?Mam nadzieję, że żartujesz
To pasuje do auta amerykańskiego alfonsa
-
Mam nadzieję, że
żartujesz
To pasuje do auta
amerykańskiego alfonsazmienilem zdanie - mniej rzucający się w oczy ; d
-
Ale warto, bo
skrzynia "chodzi" bez porównania lepiej...Aż taka różnica jest? U mnie jest Taf-X podobno ale od wymiany auto już chyba 100kkm przejechało może warto by pomyśleć nad wymianą.
-
Widocznie się coś
zmieniło od kiedy kupowałem.
Szkoda tylko, że
nie ma nigdzie spisu w jakich pojemnościach sprzedają...Ręczę głową, że są oryginalne opakowania TAF-X'a po 1l. Jakby ktoś chciał coś sprawdzić mogę sprawdzić w co jest w jakich opakowaniach, towar prosto z fabryk Castrola więc na bank oryginalny
-
Ręczę głową, że są
oryginalne opakowania TAF-X'a po 1l. Jakby ktoś chciał coś sprawdzić mogę sprawdzić
w co jest w jakich opakowaniach, towar prosto z fabryk Castrola więc na bank
oryginalnyz tyłu można też znaleźć logo BP
-
Aż taka różnica
jest? U mnie jest Taf-X podobno ale od wymiany auto już chyba 100kkm przejechało
może warto by pomyśleć nad wymianą.Jak nie chcesz żeby posypała Ci się skrzynia to zmieniaj olej jak najszybciej. U mnie przed pierwszą wymianą(nie wiem ile było przejechane przeze mnie i poprzednią właścicielkę od poprzedniej wymiany) skrzynia już wydawała dziwne dźwięki i dzięki temu dowiedziałem się, że trzeba wymienić w niej olej...
-
Coś was z tym olejem mocno pofatygowało Ja nigdy nie zalałem do swojej TAFa a do tej pory chodzi tak jak potrzeba, nie blokuje się, nie zgrzyta, a jest z rocznika 92, ba, nawet raz wracałem do domu 30 km bez oleju bo półoś się wysunęła i skrzynia po ponownym zalaniu żyje, nie wiem jak wy jeździcie i męczycie te skrzynie
-
Coś was z tym
olejem mocno pofatygowało Ja nigdy nie zalałem do swojej TAFa a do tej
pory chodzi tak jak potrzeba, nie blokuje się, nie zgrzyta, a jest z rocznika 92,
ba, nawet raz wracałem do domu 30 km bez oleju bo półoś się wysunęła i skrzynia po
ponownym zalaniu żyje, nie wiem jak wy jeździcie i męczycie te skrzynieJa też nie wiem...
Kupiłem auto 4,5 roku temu i podejrzewam, że jeszcze na oryginalnym oleju w skrzyni (poprzedni właściciel używał Swifta sezonowo przez ostatnie 6 lat). Olej po zakupie wymieniłem na tani olej 75W90 z Norauto (50 zł za 2 litry) - 2 litry nowego oleju + 0.3 litra starego i skrzynia działa bez zarzutu
-
Coś was z tym
olejem mocno pofatygowało Ja nigdy nie zalałem do swojej TAFa a do tej
pory chodzi tak jak potrzeba, nie blokuje się, nie zgrzyta, a jest z rocznika 92,
ba, nawet raz wracałem do domu 30 km bez oleju bo półoś się wysunęła i skrzynia po
ponownym zalaniu żyje, nie wiem jak wy jeździcie i męczycie te skrzynieTo jest efekt, placebo, bardziej działa na nich świadomość, że mają TEN olej w skrzyni, i że wydali na niego sporo hajsu niż ten Castrol na skrzynie
-
To jest tak, że może i coś daje,wiele osób tak twierdzi, ale ja nie mam żadnych problemów ze skrzynią, a jeżeli nie ma problemu, to po co komplikować sobie życie
-
To jest tak, że
może i coś daje,wiele osób tak twierdzi, ale ja nie mam żadnych problemów ze
skrzynią, a jeżeli nie ma problemu, to po co komplikować sobie życieDokładnie ja zamierzam w niedalekiej przyszłości zastosować znaleziony w aucie do rozbiórki filtr oleju z Uno Potestujemy
Zaraz puryści mnie zjedzą, ale z rzeźby to do tej pory zrobiłem:
1. Zaślepiony zaworek PCV
2. Odma puszczona w butelkę
3. Kierunki w mk3 w pozycjach, a pozycje w lampach głównych
4. Olej 15W40 z Kauflanda
5. Olej w skrzyni z Norauto
6. Tylne obrysówki (miejsce w lampach jest standardowo, dziurki tylko na dodatkowe żarówki trzeba zrobić + puścić kabelki do nich
7. Tłumik końcowy z Poldka/PF 125p
8. Ucięty lewarek zmiany biegów
9. Samodzielnie zamontowany szyberdach i tylny spojler
10. Samodzielnie zamontowane białe tarcze zegarów - licznik przebiegu w milachEfekt - Swift żyje i jeździ - budżetowy dupowóz i tyle