[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
No dobra a jak już
jesteśmy w temacie gum to co byście na lato polecili najlepiej z bieżnikiem
sportowym niski, profil bo będzie naciągane na felge poszerzanąObecnie mam Fuldy EcoControl i nie narzekam. Stosunek cena-jakość bardzo dobry.
-
Obecnie mam Fuldy
EcoControl i nie narzekam. Stosunek cena-jakość bardzo dobry.Miałem, też nie narzekałem ale mimo wszystko do szerokiej stali chciałbym jakiś bardziej rasowy bieżnik, pewnie będzie się łapało coś na mokrą nawierzchnie
-
Miałem, też nie
narzekałem ale mimo wszystko do szerokiej stali chciałbym jakiś bardziej rasowy
bieżnik, pewnie będzie się łapało coś na mokrą nawierzchnieUniroyal' a Rainsport 2, Goodyear F1 GSD 3
-
Uniroyal' a
Rainsport 2, Goodyear F1 GSD 3No fajne, fajne, czyli muszę poszerzać 15", bo 14" z tego nie widzę
-
Yokohama S.drive, Falken ZE912
-
Nokian H, wspomniane przez Dajmosa Goodki F1, Fulda Carat Exellero, BF Goodrich Profiler.
W ogóle to o jakim rozmiarze/profilu myślisz -
Nokian H,
wspomniane przez Dajmosa Goodki F1, Fulda Carat Exellero, BF Goodrich Profiler.
W ogóle to o jakim
rozmiarze/profilu myśliszPrzód felga 5 lub 6 cali i opona 185/40, tył 7 cali i 195/40
-
Przód felga 5 lub 6
cali i opona 185/40, tył 7 cali i 195/40z 14 będzie ciężko i drogo ... w 195/40 masz tylko Conti po bagatela 300 zł ponad sztuka ...
-
z 14 będzie ciężko
i drogo ... w 195/40 masz tylko Conti po bagatela 300 zł ponad sztuka ...Guma bankowo będzie kupowana używka więc pewnie troche taniej, ale hajsu i tak pójdzie sporo, z drugiej strony guma 15 cali będzie tańsza ale zrobienie felg droższe i pewnie wyjdzie na jedno. Już nie śmiećmy Bartkowi w temacie, i najlepiej może niech M@arek wątek o szerokiej stali przeniesie na motomanie
-
Jak wrócicie do tematu to nie ma sensu
Ale pod tym warunkiem -
Jakiś skursyn rozwalił mi dziś prawe lusterko jak byłem na uczelni w Wawie... Normalnie takich ludzi to powinni na szubienicy w centrum miasta wieszać! Co za ludzie k*a mać!!!
Mam nadzieję, że uda mi się pojutrze dorwać używane na szrocie... -
Jakiś skursyn
rozwalił mi dziś prawe lusterko jak byłem na uczelni w Wawie... Normalnie
takich ludzi to powinni na szubienicy w centrum miasta wieszać! Co za ludzie
k*a mać!!!
Mam nadzieję, że
uda mi się pojutrze dorwać używane na szrocie...Do mk4 to chyba nie tak łatwo...
-
Do mk4 to chyba nie
tak łatwo...No właśnie dziś się przekonałem że nie łatwo... Okazało się że to lusterko jest błyszczące(ja mam matowe) i ma elektryczną regulację(ja mam ręczną)...
Wpadłem na pomysł żeby kupić samo szkło i sobie wymienić. Z tego co widziałem w Polcarze mają szkła po ok. 13 zł... -
czyli zbili ci samo szkło a plastik jest w stanie dobrym ?
-
czyli zbili ci samo
szkło a plastik jest w stanie dobrym ?Tak. A w sumie to nawet nie całe szkło tylko mniej więcej 1/3...
-
No i d**a! Szkło nie pasuje(inny kształt)...
Nie mam już pomysłów skąd wziąć lusterko, bądź samo szkło(chociaż z wymianą podobno jest problem, bo łatwo pourywać zaczepy... )...P.S. Suzek od poniedziałku już na zimówkach(zaspy i zamiecie mu niestraszne).
-
No i d**a!
Szkło nie pasuje(inny kształt)...
Nie mam już
pomysłów skąd wziąć lusterko, bądź samo szkło(chociaż z wymianą podobno jest
problem, bo łatwo pourywać zaczepy... )...Bo pewnie kupiłeś od mk3, do mk4 wkładu raczej nie dostaniesz...
Danbar dawał manuala jak wymienić szkiełko w lusterku.
A sam wkład przynajmniej w mk3 zdejmuje się dziecinnie prosto -odkręcasz śrubkę od dołu jedną i wkład lekko w gorę i już
Ostatnio wymieniałem obudowy lusterek i wkłady zakładałem swoje
-
Bo pewnie kupiłeś
od mk3, do mk4 wkładu raczej nie dostaniesz...Kupić nie kupiłem, tylko oglądałem i przymierzałem...
Danbar dawał
manuala jak wymienić szkiełko w lusterku.Wiem i mam nadzieję, że się przyda jak już znajdę szkło lusterka(dziś jadę w jeszcze jedno miejsce)...
-
Nareszcie udało mi się znaleźć szkło pasujące do mojego lusterka. Dałem za nie całe 12 zł, więc chyba tragedii nie ma...
Tak wyglądało lusterko przed wymianą:
Potem trzeba było zerwać resztę lusterka z podkładki mocującej(momentami stawiała niezły opór; niby stary klej a trzymał lepiej niż niejeden nowy... ). Nie obyło się bez wybijania po kawałku starego szkła... Przy okazji przekonałem się, że wcale nie jest łatwo zbić takowe lusterko(nawet młotkiem!), więc to najlepszy dowód jak ktoś musiał w nie mocno przywalić że aż pękło...
Po całej operacji lusterko prezentowało się następująco:Następnie musiałem wprowadzić małe poprawki poprzez doklejenie własnej taśmy dwustronnie klejącej na szkło w miejsca gdzie było jej według mnie stanowczo za mało...
Potem przetarłem podkładkę co by ją oczyścić i odtłuścić, a następnie wczepiłem ją z powrotem w lusterko i przykleiłem nowe szkło.
Lusterko gotowe do ponownego przykręcenia do samochodu prezentuje się następująco...Całość zajęła mi może z godzinę(ze zdejmowaniem i zakładaniem boczka w samochodzie i małą przerwą na obiad).
P.S. Udało mi się nie pourywać żadnych zaczepów.
-
A po co do zdejmowania lusterka zdejmować także boczek?