[moje auto]Suzuki Swift GL 1.0 5d '93r.
-
hmmmm, a płytkę
drukowaną udostępnisz?;> w pracy sobie wytrawięja tylko filmik wstawilem, kiedys to zaczalem robic ale nie skonczylem wiec nie mam co udostepniac
-
Bardziej chodziło o odp. zajczykowskiego
-
Bardziej chodziło o
odp. zajczykowskiegocytowales mnie
-
Myślę że nie będzie problemu
-
Masz rację, zamotałem
Panie majster Zajczykowski, extra, będę miał co robić w zimowe wieczory.
A jakieś pomiary poboru prunda by się przydało zrobić. -
Masz rację,
zamotałem
Panie majster
Zajczykowski, extra, będę miał co robić w zimowe wieczory.
A jakieś pomiaryniechce nic mówić ale obawiam się, że zima może się skończyć
poboru prunda by się przydało zrobić.
złoże to pomierzę Jaki masz program do projektowania płytek? -
A wsteczny będzie w kształcie buźki z uśmieszkiem? Jak prace idą?
A tak z innej beczki.
Pamiętasz może gdzie kupowałeś osłony nadkoli?
-
A wsteczny będzie w
kształcie buźki z uśmieszkiem? Jak prace idą?
no to tak tylko pomyślałem o takim kształcie ale raczej będzie zwyczajny układ żeby były praktyczne czyli dobrze oświetlały w ciemności to co z tyłu pomału do przodu ale i tak części na marzec zamawiam
A tak z innej
beczki.
Pamiętasz może
gdzie kupowałeś osłony nadkoli?
wygrzebałem tu : http://allegro.pl/nadkole-nadkola-suzuki-swift-89-99r-nowe-przody-i2107557823.html tylko mi otwory nie zgrywały sie z tym w nadkolu i musiałem nawiercić od nowa ale ogólnie pasują -
Płytki zawsze robiłem hałupniczo drukarką laserową z gotowców, więc nie mam obecnie żadnego programu. Kiedyś bawiłem się eagle'em.
-
wygrzebałem tu :
http://allegro.pl/nadkole-nadkola-suzuki-swift-89-99r-nowe-przody-i2107557823.html
tylko mi otwory nie zgrywały sie z tym w nadkolu i musiałem nawiercić od nowa ale
ogólnie pasująDzięki za info. Myślałem, że coś w Szczecinie tanio dorwałeś.
-
Ostatnio trochę musiałem poszaleć autem bo dziewczyna musiała w tempie expresowym być pod domem i od tych szaleństw coś mi pyka z tyłu w prawym zawieszeniu. Jest to słyszane przy skrętach w lewo(robiłem prawie 180 na ręcznym ) czasem jak hamuje i jadę po nierównym. Co uszkodziłem?
-
dziwne , mój GTi latał bokiem koło dwóch godzin non stop nawet w 5 osób na pokładzie i nic nie pyka. Jak nie rozbierzesz to sie nie dowiesz gdzie masz luz , bo chyba nic w taki sposob nie mozna popsuc.
-
zajczyk przegladalem twoj dzienniczek takie pytanie co dawales na podloge jak zdrapales ten plastik bo widze ze jest tam jakies tworzywo ?:P
-
zajczyk
przegladalem twoj dzienniczek takie pytanie co dawales na podloge jak zdrapales ten
plastik bo widze ze jest tam jakies tworzywo ?:Pchodzi o maty bitumiczne? dawałem to samo
-
Ostatnio trochę
musiałem poszaleć autem bo dziewczyna musiała w tempie expresowym być pod domem i
od tych szaleństw coś mi pyka z tyłu w prawym zawieszeniu. Jest to słyszane przy
skrętach w lewo(robiłem prawie 180 na ręcznym ) czasem jak hamuje i jadę
po nierównym. Co uszkodziłem?Pierwsze skojarzenia to albo łożyska, albo tuleje na wahaczach. Chociaż jeżeli w nic nie przydzwoniłeś to raczej tuleje. W podobny sposób kiedyś dobiłem w czerwonym - były już stare i w ten sposób przyśpieszyłem ich koniec.
-
Pierwsze
skojarzenia to albo łożyska, albo tuleje na wahaczach. Chociaż jeżeli w nic nie
przydzwoniłeś to raczej tuleje. W podobny sposób kiedyś dobiłem w czerwonym - były
już stare i w ten sposób przyśpieszyłem ich koniec.A jak tam czerwony - poszedł na żyletki, czy jeszcze będziesz go ratował?
-
A jak tam czerwony
- poszedł na żyletki, czy jeszcze będziesz go ratował?
Niebawem go wyrejestruję i będzie w częściach na sprzedaż.
-
Coś z silnikiem sie dzieje, klekocze mi na jałowym. Taki metaliczny dźwięk To coś poważnego zapewne, tylko co konkretnie?
-
szklanka ?
-
szklanka ?
czytałem teraz o tym w wątku u kogoś innego ale to chyba nie dokońca to bo to nie stuka na zimnym silniku.