[moje auto] Suzuki Swift GTi mk2 1990r dedykowany by MKV
-
a tak to
zabrzmialo?
password'a
przegladam od dawien-dawna, szczegolnie sie nie zdziwilem.
po prostu guglujac
cokolwiek na temat, co i raz czerwony gitajec z nadarzyna wyskakuje.No to w sumie fajnie
Musze dorwac kamerkę GoPro HD z odpowiednimi mocowaniami to może poza zdjęciami zacznę się bawić w kręcenie filmów - każdy od czegoś musi zacząć -
zastanawiałem się
nad tym samym czy przypadkiem nie będzie pracować pod obciążeniem i jest spoko...
kolanka są bardzo mocne i zaspawane ciągłym spawem na około. robiłem test z jednej
strony wkręciłem mocno w imadło a z drugiej założyłem metrową rurę i symulowałem
siły. Powiem tak: szybciej rozegnie się na tych wygięciach w (sklepowej) rozpórce
niż na spawanych kolanach.naprawdę miarodajna ta symulacja, jak pogoda z polsatu
-
naprawdę miarodajna ta symulacja, jak pogoda z polsatu
Fizyki nie oszuka - są 2 miejsca które przejmują całą energię i przy odpowiednio mocnym uderzeniu na 100% zegnie się w jednym z tych 2 miejsc
W innych rozpórkach ta sama siła będzie rozłożona na 4 miejsca i pod duuuuzo delikatniejszymi kątami.
Podsumowując taka kupna rozpórka jak ma Toydols wytrzyma pewnie okł 10 razy więcej jak nie lepiej i nic jej się nie stanie a ta się może zgiąć a kierowca nawet tego nie zauważy.No ale i tak lepsze to niż nic
-
KONI Sport z przodu już zamontowane a przy okazji wymieniłem też maglownicę.
Tylne KONI przestawiłem na pół twardości - przednie też sa tak ustawione - pierwsze wrażenia z jazdy - pozytywne -
KONI Sport z przodu
już zamontowane a przy okazji wymieniłem też maglownicę.musiałeś coś przerabiać ?
-
musiałeś coś przerabiać ?
Chodzi Ci o amorki?? Wszystko zgodnie z instrukcją zrobiłem
Tylko otwór nie wierciłem tyle ile podali (chyba 14mm z tego co pamiętam) a nieco mniejszy - tak żeby śruba bez problemu weszła a tam to chyba z zapasem podali jakby ktoś w środek nie trafiłJa montowałem do mocowań KYB i tylko je na żółto pomalowałem przy okazji. I tyle
-
właśnie o mocowania mi chodziło
-
W GTi zawsze coś się dzieje - w ciągu ostatnich kilku dni:
- zerwała się linka od otwierania bagażnika
- pasek alternatora porządnie zaczął się ślizgać i dziś go wymieniłem na nowy Mitsuboshi
- na wyższych obrotach alternator zaczął dawać napięciem tylko 13.65V pod obciążeniem (powinno być 13.8-14.4V) i lekko się żarzy przez to ikonka akumulatora.
No po prostu zawsze coś - pierdoły jak pierdoły ale jednak
Teraz tylko zbierać kasę na DET3 i 262 i oby wszytko dobrze było
Aaaa no i dziś moja nieśmiertelna buteleczka po wodzie Żywiec 0.5L musiała został wymieniona na coś nowego - wytrzymała chyba 3 lata jak nie lepiej - prowizorki sa najtrwalsze
-
Kupiłem na allegro nową maskę bo moja już wykazuje poważne rdzawe oznaki starości. Udało mi się na allegro znaleźć bardzo ładną maskę. Podczas rozmowy telefonicznej sprzedający zawodowy handlarz częściami potwierdził mi, że jest w tak dobrym stanie jak jest na zdjęciu ale trzeba ją "leciutko spolerować, żeby wyciągnąć kolor".
Poniżej zdjęcie tego co było na aukcji i jaką maskę kupiłem i drugie zdjęcie maski którą dostałem na tle mojego GTi. Ta maska co mi przysłał nawet nie ma znaczka ani wygłuszenia!
Teraz kłócę się z facetem, że albo mi opuszcza cenę maski ze 180zł na 50zł bo więcej moim zdaniem ona warta nie jest (wyraźne ślady korozji od spodu czego miało nie być, rdzawa plamka od kamienia na krawędzi natarcia, brak znaczka i wygłuszenia) - albo mu ta maskę odsyłam na jego koszt i niech mnie pocałuje w 4 litery.Przecież to jest maska do kompletnego malowania a nie do lekkiego spolerowania w celu wyciągnięcia koloru!! Uważajcie na tego sprzedającego Dominik472
Tutaj jescze link do wygranej aukcji:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1598141007Maska miała być bez rdzy!
-
kolejny nieuczciwy allegrowicz. ta, ktora ja kupilem wygladala na ladna, z jednym zarysowaniem i delikatna wgniotka - tak zarzekal sie sprzedawca. przyszla, super zabezpieczona, cholernie porysowana, do zywego. zaplacilem smieszne pieniadze, wiec temat przelknalem. zaloze taka, jaka jest, nie ma plamki rdzy a i tak moj samochod nie nadaje sie na zadne konkursy typu show&shine.
ale wiem, rece opadaja.
-
kolejny nieuczciwy
allegrowicz. ta, ktora ja kupilem wygladala na ladna, z jednym zarysowaniem i
delikatna wgniotka - tak zarzekal sie sprzedawca. przyszla, super zabezpieczona,
cholernie porysowana, do zywego. zaplacilem smieszne pieniadze, wiec temat
przelknalem. zaloze taka, jaka jest, nie ma plamki rdzy a i tak moj samochod nie
nadaje sie na zadne konkursy typu show&shine.
ale wiem, rece opadaja.Wiesz co innego maska nieidealna a co innego to co przyszło - weź Ty jeszcze raz spójrz na zdjęcie porównawcze na tle mojej obecnej starej maski która jest założona.
Przecież to jakaś parodia jest to co on przysłał!A niby doświadczony sprzedawca ze sklepu "DW Auto Części" z długa historią na allegro!!
-
jeśli to jest ta sama maska ... to chyba muszę kupić okulary ...
-
jeśli to jest ta sama maska ... to chyba muszę kupić okulary ...
I chyba wstrzyknąć sobie coś halucynogennego! :[
180zł + prawie 70zł kurier za coś takiego?? Chyba sobie jaja robi!!!
Ma do mnie w ciągu kilku godzin oddzwonić co proponuje. Powiedziałem, że za ta maskę to max 50zł mogę mu dać jeśli mi dośle znaczek i wygłuszenie - kosztu kuriera niestety nie odzyskamJak się nie zgodzi to nich mi przelewa mi kasę z powrotem razem z kosztami transportu i mu to badziewie odsyłam!
-
180zł + prawie 70zł
kurier za coś takiego?? Chyba sobie jaja robi!!!niestety dlatego wolę kupować od klubowiczów ... nawet jeśli nie jest w kolorze
-
niestety dlatego
wolę kupować od klubowiczów ... nawet jeśli nie jest w kolorzepijesz do mojej maski?
-
pijesz do mojej
maski?ja - nie, wydaje Ci się
-
pijesz do mojej maski?
No teraz to już bym tak zrobił chociaż tutaj przyznasz, że na zdjęciu z allegro naprawdę ładnie wygląda i wystarczyła by przekładka z lekką polerką.
-
Kupiłem na allegro
nową maskę bo moja już wykazuje poważne rdzawe oznaki starości. Udało mi się na
allegro znaleźć bardzo ładną maskę.
Ja podobny opis miałem jak kupowałem błotnik do Palio. Super nic tylko zakładać. Przyjechał porysowany i do lakierowania. Cena taka sama jak za zamiennik i tak czy siak malowanie mnie nie minęło.
Następnym razem albo odbiór osobisty albo nowe. -
ja tak miał bym z oponami ostatnio, gdy by nie kolega z Łodzi i jego odbiór osobisty z oględzinami to bym wpakował się w niezłe bagno ...
Więc tak jak mówisz - tylko odbiór osobisty, niekoniecznie w osobie własnej -
I wymieniles gó.... na gó...., Tak samo jak ja z fotelami kupilem w skorce niby stan super a sie okazalo ze po odebraniu nastepnego dnia trafily do obszycia bo z baranem sie dogadac nie idzie. Niektorzy nie rozumieja ze niekazdy wymienia rzeczy w aucie dopiero jak sie spier... tylko czasem zeby wygladalo to lepiej. Niestety w takim swiecie zyjemy ze tylko na zywo trzeba ogladnac przed bo sie robi juz afryka.