[moje auto] Subaru Justy mk2
-
też byłem studentem
i tak samo jeździłem na PB ...i ile wtedy tym autem jeździłeś ?:P
-
i ile wtedy tym
autem jeździłeś ?:Ptak jak pisałem - tyle ile potrzebowałem Obecnie samochodem opłaca mi się bardziej jeździć niż wtedy, kiedy miałem wszystkie ulgi
-
Co kto lubi. Ja bym wolał sobie zagazować tico albo takie kupić i jeździć za pół darmo niż wkładać instalke do swifta. Dużo nie jeżdżę więc może dlatego tak myślę. No ale ostatnio 5,9l w trasie mnie zadowoliło
-
A już się łudziłem
Przepraszam ze zniszczylem Ci nadzieje, to niczym 5ciolatkowi powiedziec jak wyglada sprawa z mikolajem
-
A jak wygląda sprawa z Mikołajem ? Przecież wszyscy wiedzą że istnieje
-
nie jestem
zazdrosny, bo każdy ma własną wizję auta, cieszę się razem z kolegą że auto coraz
lepiej się prezentuje, nie mniej jednak ja bym nie założył LPG, nawet jak by miało
palić za 100 zł 100 km ... wtedy po prostu kupił bym jakiegoś Fiata LPGPamiętaj, że są jednak ludzie, którzy potrafią liczyć, nie stać ich na utrzymanie dwóch samochodów (lub zwyczajnie nie widzą potrzeby tracić pieniędzy na drugie auto), a chcą jeździć GTi/Justy. Do niektórych bardziej przemawia świadomość, że nie "profanuję" auta za parę złotych, do kogo innego jednak zaoszczędzona gotówka w portfelu.
Inna sprawa, że Swift GTi czy Subaru Justy to nie aż taka świętość, na jaką je kreujesz. Ile sporo lepszych samochodów jeździ na gaz? Nie wiem, jak mocno zaślepionym trzeba być, żeby ciągle wyskakiwać z twierdzeniem "gaz tylko do zapalniczek" (szczególnie przy dzisiejszych cenach benzyny i instalacjach, które sprawiają minimalną ilość kłopotów i prawie wcale nie wpływają na osiągi).
Sam na kolejne auto nie widzę już innej opcji, niż b+gaz. A autora tematu rozumiem tym bardziej, że sam swego czasu robiłem dziennie po 90km dojazdów na uczelnię i od października znów mnie to czeka.
Pozdr.
-
Pamiętaj, że są
jednak ludzie, którzy potrafią liczyć, nie stać ich na utrzymanie dwóch
samochodów (lub zwyczajnie nie widzą potrzeby tracić pieniędzy na drugie auto), a
chcą jeździć GTi/Justy. Do niektórych bardziej przemawia świadomość, że nie
"profanuję" auta za parę złotych, do kogo innego jednak zaoszczędzona gotówka w
portfelu.umiesz liczyć licz na siebie
Utrzymanie drugiego auta nie musi być koniecznie drogie.
Skoro ktoś kupuje GTi to liczy się z tym że nie pali ono 5l.Inna sprawa, że
Swift GTi czy Subaru Justy to nie aż taka świętość, na jaką je kreujesz. Ile sporo
lepszych samochodów jeździ na gaz? Nie wiem, jak mocno zaślepionym trzeba być, żeby
ciągle wyskakiwać z twierdzeniem "gaz tylko do zapalniczek" (szczególnie przy
dzisiejszych cenach benzyny i instalacjach, które sprawiają minimalną ilość kłopotów
i prawie wcale nie wpływają na osiągi).ja sekwencji w starym swifcie jeszcze nie widziałem, poza jednym egzemplarzem z alledrogo.
Świętość - coś chyba sobie pomyliłeś, nigdzie tak nie pisałem, tak samo jak i o gazie do zapalniczekSam na kolejne auto
nie widzę już innej opcji, niż b+gaz. A autora tematu rozumiem tym bardziej, że sam
swego czasu robiłem dziennie po 90km dojazdów na uczelnię i od października znów
mnie to czeka.to jest jego sprawa, proste.
-
nie jestem
zazdrosny, bo każdy ma własną wizję auta, cieszę się razem z kolegą że auto coraz
lepiej się prezentuje
wśród Swiftów/Justy
5D 16V nie 8VSam miałeś robić swapa przecież
Podejmiesz wyzwanie actimela
-
Sam miałeś robić
swapa przecieżzgadza się, ale na razie roboty nie ma, a co za tym i $$
Podejmiesz wyzwanie
actimeladamy radę
-
damy radę
No to git
-
-
Zamonciłem wreszcie
ja mysle ze treba zrobic spota
erde, ty, dobryr, moze ktos jeszcze ? -
Taa Damian to na pewno będzie miał czas na spoty
Ale ja to chętnie
-
Taa Damian to na
pewno będzie miał czas na spoty
Ale ja to chętnieno wlasnie patrz tu wypowiedz Damiana i kilka poprzednich
ha i co i co gupio ci gupio ?
-
Jak po 10 lipca to ja też się doczepię
-
W końcu postanowiłem się zabrać za reanimację synchronizatora 2go biegu. Po zdjęciu skrzynki (zresztą bardzo ciężkiej) trzeba było rozebrać ją całą:
Po wyjęciu ataku i wałka głównego:
I rozebraniu ataku:
Udało się w końcu wydostać koło drugiego biegu i kawałek tej upierdliwej blaszki szumnie nazwanej "synchronizatorem":
Teraz skrzynia hula aż miło. Biegi wchodzą bez żadnych problemów a przede wszystkim bez zgrzytów.
Przy okazji odchudziłem zamach o 1.5kg co odczuć można podczas sprintu do 100km/h.
Przy wymianie skrzyni trzeba było rozebrać cześć zawieszenia więc poleciała zbieżność, ale byłem na SKP i już wszystko ustawione.
-
Witam.
Panowie. Jak powszechnie wiadomo hamulce w GTi do najskuteczniejszych nie należą, ale czy ktoś się może zagłębiał już w temat czemu tak jest? Od razu utnę spekulacje- zaciski u mnie pracują swobodnie. Niby nowe tarcze i klocki ale jakoś nie czuć by to hamowało jak należy. Dla przykładu w polo mojego ojca hamulce mimo że tarczowe tylko na przedniej osi, hamują tak że nawet lekkie wciśnięcie pedału skutkuje dosyć konkretnym opóźnieniem na gałki oczne.
Zastanawiałem się czy ktoś może próbował montować większe serwo albo pompę hamulcową, np. z Baleno (http://moto.allegro.pl/listing.php/searc...p;change_view=1). W polo serwo jest zajebiście duże w porównaniu z tym w GTi więc wnioskuje że tutaj może tkwić przyczyna takiej różnicy w skuteczności działania.
Jeśli ktoś się bawił już w zamiany serwa albo ma choć możliwość zmierzenia średnicy, rozstawu śrub itp. serwa w baleno i mógłby wrzucić byłoby super.U mnie żeby zablokować koła na suchym asfalcie trzeba się postarać a nie jeżdżę na jakichś super sportowych miękkich gumach. Hamulce są całe przełożone z GTi, łącznie z gumowymi przewodami oraz korektorem hamowania. Płyn to DOT 5.1 Motula. Układ jest odpowietrzony dobrze bo nic nie puchnie etc.
Nie wiem, może to tylko moje subiektywne odczucie, że mogłoby być lepiej. Pytanie tylko gdzie szukać tego "lepiej"?
-
Witam.
Panowie. Jak
powszechnie wiadomo hamulce w GTi do najskuteczniejszych nie należą, ale czy ktoś
się może zagłębiał już w temat czemu tak jest? Od razu utnę spekulacje- zaciski u
mnie pracują swobodnie. Niby nowe tarcze i klocki ale jakoś nie czuć by to hamowało
jak należy. Dla przykładu w polo mojego ojca hamulce mimo że tarczowe tylko na
przedniej osi, hamują tak że nawet lekkie wciśnięcie pedału skutkuje dosyć
konkretnym opóźnieniem na gałki oczne.
Zastanawiałem się
czy ktoś może próbował montować większe serwo albo pompę hamulcową, np. z Baleno
(http://moto.allegro.pl/listing.php/searc...p;change_view=1).
W polo serwo jest zajebiście duże w porównaniu z tym w GTi więc wnioskuje że tutaj
może tkwić przyczyna takiej różnicy w skuteczności działania.
Jeśli ktoś się
bawił już w zamiany serwa albo ma choć możliwość zmierzenia średnicy, rozstawu śrub
itp. serwa w baleno i mógłby wrzucić byłoby super.
U mnie żeby
zablokować koła na suchym asfalcie trzeba się postarać a nie jeżdżę na jakichś super
sportowych miękkich gumach. Hamulce są całe przełożone z GTi, łącznie z gumowymi
przewodami oraz korektorem hamowania. Płyn to DOT 5.1 Motula. Układ jest
odpowietrzony dobrze bo nic nie puchnie etc.
Nie wiem, może to
tylko moje subiektywne odczucie, że mogłoby być lepiej. Pytanie tylko gdzie szukać
tego "lepiej"?Serwo z Baleno już ktoś montował, były nawet foty. Możesz też wsadzić większe zaciski z CRX-a. Choć wydaje mi się, że przy całkiem sprawnym układzie nie ma problemu z zablokowaniem kół - wymaga to co prawda mocnego depnięcia ale dzięki temu fajnie można dozować siłę hamowania. Ostatnio moje hamulce były naprawdę w kiepskim stanie a slicki Markguma na asfalcie i tak dawałem radę blokować.
-
To ja nie wiem gdzie u mnie tkwi problem, że trzeba się tak starać by blokować. I tak w jakichś sytuacjach trudniejszych koła pracują na granicy poślizgu bo już słychać piski ale żeby całkowicie zablokować to już chyba o kierownicę bym się musiał zaprzeć napęd na 4 łapy może mieć tutaj wpływ? Niby jest wisko więc po zablokowaniu którejś osi nie blokuje wszystkich 4ech kół jak np w starej pandzie 4x4.
-
napęd
na 4 łapy może mieć tutaj wpływ?oczywiscie
Niby jest wisko więc po zablokowaniu którejś osi
nie blokuje wszystkich 4ech kół jak np w starej pandzie 4x4.no wlasnie dlatego ze jest wiskoza masz problem z zablokowaniem kol
bo jesli choc jedno sie bedzie krecic to bedzie podawalo jakas czesc obrotu na inne kola,
przez to walczysz z silnikiem i z napedemjak sie nie boisz to sproboj na duzym placu zahamowac z rozlaczonym napedem
zgaduje ze uda ci sie zablokowac wszystkie