[GTI] Toydolsowe Swifty
-
Zbyt zdrowa to ona nie jest, a auto jest mocno zaniedbane. Właściwie to zgruzowane i strolone porządnie.
Poza tym i tak szukałem silnika i skrzyni, więc zrobiłem, że tak powiem, zakupy hurtowe -
Zbyt zdrowa to ona
nie jest, a auto jest mocno zaniedbane. Właściwie to zgruzowane i strolone
porządnie.
Poza tym i tak
szukałem silnika i skrzyni, więc zrobiłem, że tak powiem, zakupy hurtowezrób kilka fotek dawcy
-
-
Na tablicy chyba stał. Nie mylę się? A możesz pokazać jak wygląda tylne lewe nadkole?
-
-
-
co to po prawej w kremie ?:d
-
Rajdówka. Biała.
-
Nie jeździłbyś. Bo
to takie gó..o w ładnym papierku, co na zdjęciu jeszcze lepiej wygląda...
BTW: Takie tam
robótki garażowe:u mnie widok był by podobny tyle, że mój garaż mieści tylko 1 swifta na raz no ale za to mam jednego swifta więcej
-
Po tygodniu walki z porządkami w garażu na przełomie lutego i marca, w ubiegłym tygodniu wziąłem się za rozbieranie silników. Do rozebrania był dwa seryjne silniki i jeden silnik z rajdówki.
Na pierwszy ogień poszedł silnik z czerwonego paścia mk3. Rozbieranie zajęło 6 godzin - dół silnika w drobny mak + odkręcenie korektorów i rozebranie głowicy (bez demontażu zaworów). Okazało się, że "nasi" tu byli - tona czerwonego silikonu wszędzie, znaki na korbach, jakieś dziwne śruby z łbami na klucz 13 i inne takie...
Drugi był silnik z czarnego mk3, z którego powstaje rajdówka. Silnik właściwie dziewiczy, rozbieranie 4 godziny.
Na koniec silnik z rajdówki. Szkody po dzwonie: blok do wywalenia (wyrwało łapę przednią z mięsem), pokrywka głowicy do wywalenia (połamana), kółko i śruba wydechowego wałka rozrządu pogięte. Poza tym reszta wyglądała ok. Czas rozbierania 1:45Dzisiaj wszystko było pomierzone i sprawdzone. Wał ok, korby ok, tłoki ok, panewki ok
Ale okazało się, że tłoki i korby z czarnego mk3 są jeszcze lepsze. Poza tym blok w stanie naprawdę super, więc tym razem będę miał pierwszy blok, którego nie trzeba tulejować. Co więcej! Będę miał dwa takie bloki! Bo drugi też da się zrobić... może ten drugi na dole będzie troszkę luźniejszy - okaże się przy honowaniu.Wychodzi więc na to, że tak w ogóle to będę składał dwa silniki - jeden do rajdówki, drugi do cywilnego auta. Rajdówka dostanie głowicę robioną w CNCHeads, cywilne auto dostanie głowicę po rajdówce, którą robiłem sam.
Komplet uszczelek, uszczelka pod głowicę, nowe zawory, panewki i pierścienie do drugiego motoru też zamówione (do rajdówki wszystko jest od roku na półeczce w garażu), więc jak tylko będę miał budę do rajdówki uzbrojoną i czarnego mk2 zreanimowanego to można myć (dwa silniki, to ze dwa dni zejdzie, albo jeden dzień w czerwcu od świtu do zmierzchu...) i składać.
Poza tym, dzięki porządkom, nowa rajdówka została odnaleziona, odkopana i umyta, a potem wszystkie profile dostały porządną dawkę Gravita.
Jutro po pracy chyba zacznę coś tworzyć....Aha! Jakby ktoś miał zbędne całe prawe mocowanie prawego przedniego wahacza to chętnie przyjmę, bo czarny mk2 ciągle stoi na kobyłkach i czeka na dawcę przeszczepu.... bo z czerwonego się nie dało...
-
Czemu nikt mi nie powiedział, że mk2 i mk3 mają różne mocowania deski rozdzielczej?!
-
chcesz zakladac deske od mk2??
-
Chcę zrobić mk2 na bazie mk3. Znaczy się deska, zderzaki i tylne światła.
Mk2 bardziej mi się podoba, no i można urwać kilka dodatkowych kilogramów.
-
to juz zapewne wiesz, ze musisz skrocic przednie mocowania w budzie, lub przerobic te w desce
-
To jeszcze w tylnym pasie będziesz musiał odnitować wsporniki pod blendę mk3 żeby pasowała dokładka zderzaka mk2 i najlepiej chyba przełożyć całą wiązkę elektryczną z mk2.
Podobno też drzwi się różnią wzmocnieniami (wewnątrz) - tj. z mk3 ważą więcej - to prawda?
PS. Jak masz jakiś tutorial jak wpiąć deskę mk2 pod wiązkę z mk3 to się podziel
-
to juz zapewne
wiesz, ze musisz skrocic przednie mocowania w budzie, lub przerobic te w desce
Przerabiałem te w budzie.To jeszcze w tylnym
pasie będziesz musiał odnitować wsporniki pod blendę mk3 żeby pasowała dokładka
zderzaka mk2 i najlepiej chyba przełożyć całą wiązkę elektryczną z mk2.
Podobno też drzwi
się różnią wzmocnieniami (wewnątrz) - tj. z mk3 ważą więcej - to prawda?
PS. Jak masz jakiś
tutorial jak wpiąć deskę mk2 pod wiązkę z mk3 to się podzielOdwiercić wspornik to nie problem. Co do wiązki, to zobaczymy jak się ma ta z mk2 do tej z mk3. Będzie o tyle łatwiej, że wiązka silnikowa będzie robiona od nowa.
Poza tym w desce z seryjnych włączników zostanie sterowanie wentylacją i przełącznik zespolony pod kierownicą. Zamiast zegarów będzie wyświetlacz.
Jeśli chodzi o przełącznik zespolony, to chciałbym ten z mk3, bo o wiele łatwiej obsłużyć nim wycieraczki, no i jest bez problemu dostępny. Natomiast tylne światła będą oczywiście z mk2.
Zobaczę jak jutro pójdzie walka z deską (lub tym co z niej zostało po tym jak ją potraktowałem szlifierką kątową, wyrzynarką i dremelem) i wentylacją. W każdym razie w ciągu najbliższych dwóch tygodni chciałbym ogarnąć instalację i przewody paliwowe i hamulcowe (paczka z gratami z Goodridge'a leży w garażu).Co do drzwi, to z tego co wiem, to belka mogła być w późnych mk3. Te, które mają belkę ważą dużo więcej. Ale większość belki nie ma. W GTi MK3, które przewinęły się przez mój garaż, żaden nie miał. Auta były z 1991, 1992, 1993 roku.
Za to takie drzwi są założone do mojego czarnego mk2. Oczywiście nie fabrycznie. -
Takie dwa małe konkursy.
1. znajdź 10 różnic:...inne ujęcie...
2. gdzie w swifcie znajduje się ta część i co to jest?
-
No i pozostał mi tylko jeden swift - rajdówka (oczywiście, jeszcze trzeba ją złożyć).
Czerwone mk3 dwa tygodnie temu pojechało na złom.
Teraz czarne mk2 niestety pojedzie na złom. Obrażenia po dzwonie na kjsie w Opolu oraz stan mocowań wahaczy sprawiły, że zdecydowałem się wymontować z niego wszystko oprócz przewodów hamulcowych i paliwowych (w tej chwili do wycięcia pozostała przednia szyba) i wywieźć go na złom. Wczoraj pracowaliśmy z Przemem 5 godzin i skończyło się to tak:Potem było zapijanie smutków...
...ale jakby ktoś miał ładne i zdrowe gti mk2, to kupię!
-
No i pozostał mi
tylko jeden swift - rajdówka (oczywiście, jeszcze trzeba ją złożyć).
Czerwone mk3 dwa
tygodnie temu pojechało na złom.
Teraz czarne mk2
niestety pojedzie na złom. Obrażenia po dzwonie na kjsie w Opolu oraz stan mocowań
wahaczy sprawiły, że zdecydowałem się wymontować z niego wszystko oprócz przewodów
hamulcowych i paliwowych (w tej chwili do wycięcia pozostała przednia szyba) i
wywieźć go na złom. Wczoraj pracowaliśmy z Przemem 5 godzin i skończyło się to tak:
g]
Potem było
zapijanie smutków...
...ale jakby ktoś
miał ładne i zdrowe gti mk2, to kupię!Szkoda tak ładnie odrestaurowanego MK2 Chociaż jak widziałem pierwsze Twoje relacje z kjs tym GTi, to pierwsza myśl ,jak mi przyszła do głowy to, że kolejny fajny swift skończy tak samo... No i skończył Budy ładnej GTi mk2 nie dostaniesz, chyba że z 8v (mi się udało wyrwać;) ), a jak widzisz nie ma sensu reanimować na wpół zjedzonych przez rdzę.... Pozostaje szukanie fajnego egzemplarza z DE lub import z włoch
-
Potem było
zapijanie smutków...spieszmy sie je kochac