[moje auto] Suzuki Swift GTi mk3 gr. N
-
Pytam, bo z tego co widzę to latasz po całej drodze. Zero przyczepności i przodu i tyłu.
Wiem, że to koszty, ale według mnie to trzeba minimum:- opony - przynajmniej Toyo R888 lub lepsze slicki, a przy tym ciśnienia o wiele niższe - przód około 1,6-1,8 tył 1,5-1,7 (w zależności od temperatury i długości trasy),
- tył być może troszkę bardziej zbieżny (ale ta zmiana dopiero po jakimś teście na nowych oponach, bo może być niepotrzebna),
- grubsze stabilizatory.
-
Dzięki za rady, są bardzo cenne i wszystkie je sobie zapisuje
O konieczności zainwestowania w opony wiem; teraz stanąłem przed wyborem - albo kupić opony, albo pojechać. To był mój debiut, którego celem było zobaczyć jak to wygląda od środka i jak się przygotować na przyszły rok.
-
Jeśli chodzi o opony, to kupienie toyo jest tańsze, bo komplet to około 1200-1400 zł. Na 6 rajdów w RPP trzeba mieć 8-10 opon (4 normalne, 4 otwarte na deszcz, 2 zapasowe). Ale patrząc długofalowo, to lepszym rozwiązaniem jest zainwestować np. w Micheliny. Owszem, kosztują dużo więcej, ale po pierwsze trzymają dużo, dużo lepiej, po drugie można je przynajmniej 1 raz dociąć po zużyciu bieżnika (czasem i 2 razy), a Toyo bezpośrednio pod bieżnikiem ma już płótno. W sumie koszty wychodzą bardzo podobnie, ale profi opona jest dużo przyczepniejsza i odporniejsza na przebicie.
-
jeszcze tylko fotka, bo dawno żadnej aktualnej nie wklejałem:
-
Fotka kot
-
hohohoho, mistrzostwo!
tak jak pielegnujesz blog, tak samo aktualizuj temat. ladnie, teraz bede miec o czym myslec przez reszte dnia.
-
fotozagadka: http://www.youtube.com/watch?v=l4EgcN28MUg&feature=player_embedded
czemu auto się tak kładzie?
Na pewno sytuację poprawią lepsze koła/opony (na filmie są seryjne 185/65 R14). Co jeszcze?Obecna charakterystyka zawieszenia:
Amortyzatory koni sport skręcone na maks. twardość, sprężyny progresywne apex -35, stabilizator przód i tył, rozpórka przód góra i dół, poliuretany -
"Tato słyszałeś opony piszczały"
"Teraz CRX biały jedzie"Inne sprężyny ? aftermarket stabilizator przód?
-
Grubszy stabilizator Ci potrzeba. Przynajmniej na przód.
-
a jest jakiś grubszy gotowy stabilizator na rynku, który wymiarami i kształtem odpowiada temu z homologacji?
-
zostało coś ze Swifta ?
-
"Wnioski z niedzieli wyciągnąłem i mimo wszystko cały wyjazd uważam za bardzo pożyteczny, jestem pewien że zdobyta wiedza i doświadczenie zaprocentują podczas następnych startów."
mysle ze dzwon narobil klopotow, czytajac to haslo domyslam sie ze tragedii z samochodem nie ma. wiadomo, to koszta, czas, nerwy - ale koniec koncow jeszcze pojezdzi.
-
Nie jest źle, ale nie była to klasyczna obcierka - trafiłem kołem w barierę, więc lewa strona zawieszenia się trochę zdemolowała. Na szczęście były obspawane mocowania zawieszenia, na nieszczęście klatka nie ma przebić do przednich kielichów. Auto jest w naprawie, za tydzień powinno jeździć.
Tu przyczyna:
http://www.youtube.com/watch?v=lzK8444VO4QTu skutek:
-
na jakim zawieszeniu jezdzisz obecnie? wazyles auto, jak wyglada rozklad masy?
-
amortyzatory koni sport, sprężyny progresywne apex -35mm
sprężyny są za miękkie i szukam czegoś w ich miejscena badaniu wyszło 797 kg przy ok. 30l paliwa w zbiorniku
rozkład masy nieznany -
Auto poskładane, ale są drobne problemy z prowadzeniem jeszcze - wciąż szukamy rozwiązania problemu. W międzyczasie zaliczyłem dwie eliminacje GSMP - w Limanowej i w Sopocie. Jeździ mi się coraz lepiej, ale jeszcze "trochę" się trzeba nauczyć
Sopot:
-
ostatnio dwukrotnie z pracy jechalem do nowego sacza z warszawy, obowiazkowo przez limanowa. kurcze, szkoda ze tylko litrowym yarisem, ale musze go pochwalic za hamulce i mega-neutralne prowadzenie. chcialoby sie mieszkac na miejscu i pruc tamtymi winklami dzien w dzien do pracy.
gratuluje wyniku w klasie!
p.s: od poczatku wlasciwej budowy autka myslales o gsmp, czy to wyszlo w trakcie?
-
Od początku GSMP z cichą nadzieją na RPP lub 3 ligę - na razie nadzieja tli się dalej
-
widzę, że sponsorzy dopisali
-
no z tymi naklejkami, nie wdając się w szczegóły to jest tak, że nie wszystko złoto co się świeci