Bliskie i nagłe spotkanie z sarną echhhhh
-
przed uderzeniem.Jak ją zdejmiesz i będziesz ją prostował to już nigdy tak fajnie
się zamykać nie będzie,a pamiętaj że od zamka jest jeden bolec główny a drugi
przeciw otwarciu maski podczas jazdy.I jak jednym trafisz to drugi wcale nie musi.Na tym bolcu jest tez mozliwosc regulacji, na zamku w pasie przednim tez, z tego co pamietam. No i na mocowaniu zawiasow maski tez mozna cos ustawic. Ale te ustawienia to raczej w ostatecznosci, jak np ciezko sie zamyka/otwiera.
-
a tak na marginesie abyś się nie martwił to moje tico którym jeżdżę na co dzień,wygląda jakby je smok wypluł :D:D:D
p.s.miechomiecho ta regulacja nic ci nie da jak nie będziesz miał bolca od maski idealnie w pionie do otworu w zamku,a potem ciężko to ustawić.
Ale jak widać u niego po zdjęciach patrząc na rant maski (tam gdzie nie ma reflektora) to maska dziwnym trafem się uchowała.
Te ranty najgorzej się profiluje. -
szpachla i jeszcze raz szpachla aż pewnego dnia trzaśnie za mocno drzwiami i pół auta spadnie nie lepiej to porządnie zrobić ?
-
Ja osobiście nie znam takiego co by robił dla siebie i nie porządnie.:D
-
szpachla i jeszcze
raz szpachla aż pewnego dnia trzaśnie za mocno drzwiami i pół auta spadnie nie
lepiej to porządnie zrobić ?Nie ma co dramatyzować. Dobrej jakości (i prawidłowo zastosowane) materiały takie, jak szpachla przeżyją niejedno auto. Przykładem na to jest Punto kolegi, które dwukrotnie było walone w lewy bok - za drugim razem w mocno pogiętym elemencie zrobiły się rysy - po przeciągnięciu przez ciężarówkę - ale szpachla nie popękała, nie odpadła itp.
Oczywiście - najważniejsze jest maksymalne wyciągnięcie elementu do kształtu pierwotnego i dopiero potem nakładanie możliwie niewielkiej ilości odpowiedniej szpachli.
-
szpachla i jeszcze
raz szpachla aż pewnego dnia trzaśnie za mocno drzwiami i pół auta spadnie nie
lepiej to porządnie zrobić ?Ja juz, nauczony swoim doswiadczeniem, stwierdzam, ze lepiej kupic nowe drzwi w miare proste i je dopiescic szpachla nic prostowac i wyprowadzac drzwi uszkodzone
-
Ja osobiście nie
znam takiego co by robił dla siebie i nie porządnie.:DA ja osobiscie nie znam zbyt wielu takich, co robia komus porzadnie
-
Spoko. Nawet gdyby
coś, to podobno koty mają 7 żyć...9 nie 7 Leo...
-
Witam serdecznie.
To jest tak.
maska nie jest mocno uszkodzona, zamyka się prawidłowo, więc naprostuje tylko nieznacznie a potem po szpachluję. Nie wiem dokładnie jak wyglądają elementy pod tymi częściami uszkodzonymi ale z tego co już zaobserwowałem to np gniazdo lampy trza wyprostować nadkole pod błotnikiem wyprostować, co od belki górnej to nie wiem bo ona sama nie jest symetryczna.
Co do koloru błotnika to można pomarzyć, jedyni w Lesznie mamy takiego czerwoniutkiego Ticusia hehehe. -
Szpachla na drzwiach i masce czyly elementach które jakby nie patrząć "pracują" są narażone na trzaskanie, niedelikatne zamykanie, uderzenia kamyków itp. plus bonusowo plastyczno-korozyjna blaszka tiko to nie jest dobre połączenie, tym bardziej że ceny karoserii tico są prawie za półdarmo
-
Witam .
Sorki , że tak późno naprawdę brak czasu.
Autko już jeżdżące, maska wyklepana ale nie obrobiona zderzak porządnie poklejony poklejony,
Błotnik niestety ciemna zieleń i z kierunkiem czyli muszę z drugiej strony dorobić kierunek bo moja wersja niema. W środku wszystko wyklepane, lampa nowa, kierunek ze szrotu, brakuje jeszcze nadkola.
Z drzwiami póki co nic nie robiłem. Brak miejsca na jakieś obróbki.
Koszty:Lampa 55
błotnik 30 zł
Naprawa zderzaka 40
kierunek 10zł
niewielka pomoc po znajomości 50zł.W sumie 185 żeby auto jeździło.
-
Czyly można powiedzieć że autko nabrało agresywnego wyglądu
-
Cześć.
No nie ładnie wygląda, do tego nie doczepiony kierunek , nie zrobione drzwi hm, no ważne , że śmiga.
Pzdr