Ile może kosztować nowy zacisk hamulcowy?
-
Chciałem dziś wymienić klocki, ale nic z tego nie wyszło, bo okazało się, że gumowa osłona jednego z tłoczków była uszkodzona, przez co doszło do korozji i całkowitego unieruchomienia tłoczka. Próbowałem go rozruszać, ale nic z tego nie wyszło. Nie sądzę, aby coś się dało z tym zrobić, dlatego jutro chcę kupić nowy zacisk.
Rozglądam się po internecie, ale nigdzie nie mogę znaleźć nowych zacisków. Może ktoś z Was wymieniał i wie w jakich cenach można je dostać? Używane są po 50 zł, co mnie trochę przeraża.
-
Chciałem dziś
wymienić klocki, ale nic z tego nie wyszło, bo okazało się, że gumowa osłona jednego
z tłoczków była uszkodzona, przez co doszło do korozji i całkowitego unieruchomienia
tłoczka.Osłona przeciwkurzowa
Próbowałem go rozruszać, ale nic z tego nie wyszło. Nie sądzę, aby coś się
dało z tym zrobić, dlatego jutro chcę kupić nowy zacisk.Jak na tłoczku są wżery to tylko wymiana tłoczka,uszczelki i osłony przeciwkurzowej pomoże.Cenowo to wychodzi ok 55zł za taki zestaw na jeden zacisk
Rozglądam się po
internecie, ale nigdzie nie mogę znaleźć nowych zacisków. Może ktoś z Was wymieniał
i wie w jakich cenach można je dostać? Używane są po 50 zł, co mnie trochę przeraża.W "Potaku" po 250zł
Ostatnio sam wymieniałem tłoczek i "gumki".Na twoim miejscu postąpiłbym tak samo,a nie szukał nowych zacisków.Wybór należy do Ciebie -
Problem w tym, że tego tłoczka (prowadnika) nie da się ruszyć. Pryskałem go WD40. Ani drgnie. Za to drugi chodzi jak marzenie.
-
Problem w tym, że
tego tłoczka (prowadnika) nie da się ruszyć. Pryskałem go WD40. Ani drgnie. Za to
drugi chodzi jak marzenie.To tłoczek czy prowadnik bo teraz mówisz o dwóch różnych rzeczach?
-
Chciałem dziś
wymienić klocki, ale nic z tego nie wyszło, bo okazało się, że gumowa osłona jednego
z tłoczków była uszkodzona, przez co doszło do korozji i całkowitego unieruchomienia
tłoczka. Próbowałem go rozruszać, ale nic z tego nie wyszło. Nie sądzę, aby coś się
dało z tym zrobić, dlatego jutro chcę kupić nowy zacisk.
Rozglądam się po
internecie, ale nigdzie nie mogę znaleźć nowych zacisków. Może ktoś z Was wymieniał
i wie w jakich cenach można je dostać? Używane są po 50 zł, co mnie trochę przeraża.Nie ma takiej opcji, żeby nie dało się wyciągnąć starego tłoczka. Bierz "żabę" (gdyby nie chciał się poddać - klucz do rur), zacisk w imadło, WD40 lej przez odpowietrznik i próbuj wyrwać tłok jednocześnie nim pokręcając. Gwarantuję, że kilka minut walki zredukuje koszt naprawy z około 250 PLN do niecałych 40 PLN
-
Problem w tym, że
tego tłoczka (prowadnika) nie da się ruszyć. Pryskałem go WD40. Ani drgnie. Za to
drugi chodzi jak marzenie.Tłoczek to tłoczek, prowadnik to prowadnik... Jeżeli nie idzie prowadnik - palnikiem trzeba podgrzać zacisk i potem go po prostu wybić majzlem i młotkiem. Nowe prowadniki występują jako część zamienna, więc nie trzeba kupować całego zacisku.
-
Nie ma takiej
opcji, żeby nie dało się wyciągnąć starego tłoczka. Bierz "żabę" (gdyby nie chciał
się poddać - klucz do rur), zacisk w imadło, WD40 lej przez odpowietrznik i próbuj
wyrwać tłok jednocześnie nim pokręcając. Gwarantuję, że kilka minut walki zredukuje
koszt naprawy z około 250 PLN do niecałych 40 PLNDodam że ja tłoczek wybijałem cienką śrubą przez otwór w który wkręca się elastyczny wężyk(uważać trzeba tylko na gwint w tym otworze,aby go nie uszkodzić).
-
Problem w tym, że
tego tłoczka (prowadnika) nie da się ruszyć. Pryskałem go WD40. Ani drgnie. Za to
drugi chodzi jak marzenie.Nie wiem czy tloczek czy prowadnik ale w sytuacji podbramkowej mozna zastosowac plyn hamulcowy lub rope + kilka dni - najlepiej metoda zanurzeniowa. Powinno puscic, laski nie robi
-
Chodzi o prowadnik. Sprawdziłem u Trzeciaka jak to się nazywa. Niestety palnika nie mam. Pozostaje więc moczenie w płynie. Cholercia, a chciałem jutro jechać nim na rozmowę o pracę.