problem z zapaleniem
-
Witam po dłuższej nieobecności. Miałem dziś przypadek że auto po zapaleniu odrazu zgasło i słychać było jakiś strzał pod maską (chyba jakaś iskra) i kolejne próby wyglądały tak jakby nie było akumlatora:( następnie po krótkiej przerwie zapalił odrazu ale miałem włączone radio i ono już nie działa:( pomimo że bezpieczniki w radiu są ok i nie wiem jaka może być przyczyna:( pytałem się kolegi mechanika i myśli że może to być stacyjka bądź kostka pod stacyjką powodem problemów z odpalaniem, jak Wy uważacie co mogło się stać? Z góry dzięki za odpowiedzi.
-
Witam po dłuższej nieobecności. Miałem dziś przypadek że auto po zapaleniu odrazu zgasło i
słychać było jakiś strzał pod maską (chyba jakaś iskra) i kolejne próby wyglądały tak jakby
nie było akumlatora:( następnie po krótkiej przerwie zapalił odrazu ale miałem włączone
radio i ono już nie działa:( pomimo że bezpieczniki w radiu są ok i nie wiem jaka może być
przyczyna:( pytałem się kolegi mechanika i myśli że może to być stacyjka bądź kostka pod
stacyjką powodem problemów z odpalaniem, jak Wy uważacie co mogło się stać? Z góry dzięki
za odpowiedzi.Witam.A pozostałe odbiorniki działają? Sprawdż bezpiecznik w skrzynce bezpieczników .Radio zasilane jest poza obwodem stacyjki.W kostce po jakimś czasie wypalają się styki.Przenoszą one duże obciążenia {obwód zapłonu ,rozrusznik}.Po tym incydencie odpala?
-
Witam.A pozostałe odbiorniki działają? Sprawdż bezpiecznik w skrzynce bezpieczników .Radio
zasilane jest poza obwodem stacyjki.W kostce po jakimś czasie wypalają się styki.Przenoszą
one duże obciążenia {obwód zapłonu ,rozrusznik}.Po tym incydencie odpala?Dziś sprawdziłem to wszystko jeszcze raz okazało się, że bezpiecznik przy radiu był spalony. Dziś też wyczyściłem klemy i klema "+" widzę że jest lekko stopiona. Jak narazie odpala normalnie. A mam jeszcze pytanie dotyczące paska rozrządu bo zauważyłem, iż jest on "popękany" pasek ten zrobiony tak jakby z 2 części i ta wewnętrzna jest w wielu miejscach "popękana" i nie wiem czy nadaje się już do wymiany czy nie, a ostatnio pasek zmieniałem przy 116 kkm a teraz mam 150 kkm.
-
A mam jeszcze pytanie dotyczące paska rozrządu bo zauważyłem, iż jest on
"popękany" pasek ten zrobiony tak jakby z 2 części i ta wewnętrzna jest w wielu miejscach
"popękana" i nie wiem czy nadaje się już do wymiany czy nie, a ostatnio pasek zmieniałem
przy 116 kkm a teraz mam 150 kkm.Jak popekany to rozrzad od razu do wymiany! <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Dziś sprawdziłem to wszystko jeszcze raz okazało się, że bezpiecznik przy radiu był spalony.
Dziś też wyczyściłem klemy i klema "+" widzę że jest lekko stopiona.
Sprawdź jakie masz ładowanie na aku, efekt strzelania i braku możliwości odpalania może być winna masa łącząca silnik z karoserią.
Jak narazie odpala
normalnie. A mam jeszcze pytanie dotyczące paska rozrządu bo zauważyłem, iż jest on
"popękany" pasek ten zrobiony tak jakby z 2 części i ta wewnętrzna jest w wielu miejscach
"popękana" i nie wiem czy nadaje się już do wymiany czy nie, a ostatnio pasek zmieniałem
przy 116 kkm a teraz mam 150 kkm.
Pytanie raz jeszcze chodzi Tobie o pasek rozrządu, czy pasek do alternatora.??? -
Jak popekany to rozrzad od razu do wymiany!
Niech kolega taki hej do przodu nie będzie ??? <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Niech kolega taki hej do przodu nie będzie ???
<img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> a co mialem mu powiedziec? zeby jezdzil az sie urwie i wtedy sobie wymienil?? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
a co mialem mu powiedziec? zeby jezdzil az sie urwie i wtedy sobie wymienil??
Trzeba było powiedzieć, że jak się urwie to będzie miał większy wydatek niż wymiana paska. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Trzeba było powiedzieć, że jak się urwie to będzie miał większy wydatek niż wymiana paska.
Jeśli od alrernatora to...
może kolega wozi swoją połowicę furką, czeka aż pasek się zerwie i połowica będzie pończoszkę musiała zrzucić, a on zostanie bohaterem i szczęśliwie dojadą do celu....to tak z uśmiechem....
PS
Jak popękane to zmieniaj od razu... -
Jeśli od alrernatora to...
może kolega wozi swoją połowicę furką, czeka aż pasek się zerwie i połowica będzie pończoszkę
musiała zrzucić, a on zostanie bohaterem i szczęśliwie dojadą do celu....
to tak z uśmiechem....
PS
Jak popękane to zmieniaj od razu...Tak tez napisalem od razu, bo piszac to bralem pod uwage, ze kolega wie, ktory to pasek rzadzi rozrzadem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
a co mialem mu powiedziec? zeby jezdzil az sie urwie i wtedy sobie wymienil??
No co- z silnikiem sobie wymieni- dwa za jednym zamachem bedzie mial zalatwione <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A na powaznie- pasek rozrzad lepiej wymienic czesciej niz rzadziej- zwlaszcza jesli jestes prezywiazany do silniczka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jesli miales na mysli opasek alternatora- to mozna jezdzic az sie nie zerwie- nie spowoduje to zadnych uszkodzen, jesli widzisz pekniecia to warto kupic nowy ( dobre sa paski Contitech oraz Bosch) i wozic w bagazniku do spolki z kompletem kluczy oczkowych i srubokretem- wymiana od reki- jakies 4 minuty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />