Szlam w zaworku PCV - proszę o pomoc
-
Witam
kilka dni temu moja luba zaczęła narzekać, że jak jedzie to samochód nie trzyma wolnych obrotów. Przeczyściłem zaworek PCV benzyną ekstrakcyjną i zamontowałem. Dwa dni później pojechałem i kupiłem filtr powietrza i kupiłem nowy zaworek. Przy wyjmowaniu starego, zauważyłem ze cały jego środek oraz środek tej rurki idącej od PCV do filtra powietrza i silnika, oraz cześć pod filtrem powietrza jest pokrywa dziwnym szlamem koloru jajecznego ( taki glutowaty kolorek) - zapach ma jakby paliwa wymieszanego z olejem). Ale nic - powycierałem i założyłem nowy zaworek. Dzisiaj moja luba znowu coś narzekała, wiec poszedłem sprawdzić. Przeczyściłem przy okazji palec i kopułke. Wiec mowie - zobacze jak zaworek - wyjmuje a on znowu w tym szlamie. I to tyle o jest w srodku ze kluka z trudem sie rusza. Czuć to jak się np. stoi na światłach. Samochód z deka się telepie. I teraz drodzy zlosnikiowcy pytanie do was - skąd się moze brać ten szlam? I jak się go pozbyc, raz a dobrze? -
Witam
kilka dni temu moja luba zaczęła narzekać, że jak jedzie to samochód nie trzyma wolnych obrotów.
Przeczyściłem zaworek PCV benzyną ekstrakcyjną i zamontowałem. Dwa dni później pojechałem i
kupiłem filtr powietrza i kupiłem nowy zaworek. Przy wyjmowaniu starego, zauważyłem ze cały
jego środek oraz środek tej rurki idącej od PCV do filtra powietrza i silnika, oraz cześć
pod filtrem powietrza jest pokrywa dziwnym szlamem koloru jajecznego ( taki glutowaty
kolorek) - zapach ma jakby paliwa wymieszanego z olejem). Ale nic - powycierałem i
założyłem nowy zaworek. Dzisiaj moja luba znowu coś narzekała, wiec poszedłem sprawdzić.
Przeczyściłem przy okazji palec i kopułke. Wiec mowie - zobacze jak zaworek - wyjmuje a on
znowu w tym szlamie. I to tyle o jest w srodku ze kluka z trudem sie rusza. Czuć to jak się
np. stoi na światłach. Samochód z deka się telepie. I teraz drodzy zlosnikiowcy pytanie do
was - skąd się moze brać ten szlam? I jak się go pozbyc, raz a dobrze?Gdyby ten szlam pojawił się w zbiorniku wyrównawczym, to byłaby uszczelka pod głowicą. Z kolei podobny szlamik pojawiający się pod korkiem paliwa jest efektem częstego jeżdżenia na krótkich dystansach.
-
Gdyby ten szlam pojawił się w zbiorniku wyrównawczym, to byłaby uszczelka pod głowicą. Z kolei
podobny szlamik pojawiający się pod korkiem paliwa jest efektem częstego jeżdżenia na
krótkich dystansach.Własnie w zbiorniku wyrównawczy i pod korkiem wlewu oleju nic nie ma
-
Witam
kilka dni temu moja luba zaczęła narzekać, że jak jedzie to samochód nie trzyma wolnych obrotów.
Przeczyściłem zaworek PCV benzyną ekstrakcyjną i zamontowałem. Dwa dni później pojechałem i
kupiłem filtr powietrza i kupiłem nowy zaworek. Przy wyjmowaniu starego, zauważyłem ze cały
jego środek oraz środek tej rurki idącej od PCV do filtra powietrza i silnika, oraz cześć
pod filtrem powietrza jest pokrywa dziwnym szlamem koloru jajecznego ( taki glutowaty
kolorek) - zapach ma jakby paliwa wymieszanego z olejem). Ale nic - powycierałem i
założyłem nowy zaworek. Dzisiaj moja luba znowu coś narzekała, wiec poszedłem sprawdzić.
Przeczyściłem przy okazji palec i kopułke. Wiec mowie - zobacze jak zaworek - wyjmuje a on
znowu w tym szlamie. I to tyle o jest w srodku ze kluka z trudem sie rusza. Czuć to jak się
np. stoi na światłach. Samochód z deka się telepie. I teraz drodzy zlosnikiowcy pytanie do
was - skąd się moze brać ten szlam? I jak się go pozbyc, raz a dobrze?Trochę go pewnie zostało. Ja u siebie czyszcząc zaworek wyczyściłem też te czarny trójkońcówkowy wąż, też był pełen tej mazi.
Pomogło <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Gdyby ten szlam pojawił się w zbiorniku wyrównawczym, to byłaby uszczelka pod głowicą. Z kolei
podobny szlamik pojawiający się pod korkiem paliwa jest efektem częstego jeżdżenia na
krótkich dystansach.Jaki zbiornik wyrównawczy masz na myśli?
-
Własnie w zbiorniku wyrównawczy i pod korkiem wlewu oleju nic nie ma
Można sprawdzić stopień sprężania w poszczególnych cylindrach.
-
Trochę go pewnie zostało. Ja u siebie czyszcząc zaworek wyczyściłem też te czarny trójkońcówkowy
wąż, też był pełen tej mazi.
Pomogłono ok, ale skad on się bierze? Bo moim zdaniem jest go więcej niż gdyby miało ew zostać w tym wężyku.
mam zamiar jeszcze dzisiaj wyczyścić jeszcze raz zaworek i wężyk ale chciałbym, żeby mi się to nie powtarzało -
Jaki zbiornik wyrównawczy masz na myśli?
zbiornik wyrównawczy płynu chłodniczego
-
Można sprawdzić stopień sprężania w poszczególnych cylindrach.
jak? dodam, że prócz tego nie zauważyłem jakiś niepokojących objawów pracy silnika. Ani nie pracuje glośno, wkręca się ładnie na obroty...
-
zbiornik wyrównawczy płynu chłodniczego
dziękuję <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
no ok, ale skad on się bierze? Bo moim zdaniem jest go więcej niż gdyby miało ew zostać w tym
wężyku.
mam zamiar jeszcze dzisiaj wyczyścić jeszcze raz zaworek i wężyk ale chciałbym, żeby mi się to
nie powtarzałoNie mam zielonego pojęcia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ale jak to już poniżej i nie raz w innych wątkach pisali, bierze się od jeżdżenia na krótkich dystansach.
-
dziękuję
a jaki inny mógłbym mieć na myśli? Znasz jakiś inny zbiorniczek wyrównawczy?
-
jak?
Jest taki specjalny manometr z końcówka pasującą do otworu świecy.
Prawidłowo powinno być 1,2-1,3 MPa (min. 1,0,a dopuszczalna różnica między poszczególnymi cylindrami nie powinna przekraczać 0,1 MPa). -
a jaki inny mógłbym mieć na myśli? Znasz jakiś inny zbiorniczek wyrównawczy?
No właśnie nie, tym większe moje zdziwienie i powódki (nie mylić z b3ezwódkami) do zadania pytania <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
I jak się go pozbyc, raz a dobrze?
Jak się uda ustalić przyczynę,to będzie to możliwe.
-
Jak się uda ustalić przyczynę,to będzie to możliwe.
Tylko co jest przyczyną? Dodam, że szlam pojawił się nagle. A tak jak pisałem, nie zauważyłem niepokojących objawów w pracy silnika
-
Tylko co jest przyczyną? Dodam, że szlam pojawił się nagle. A tak jak pisałem, nie zauważyłem
niepokojących objawów w pracy silnikaBez sprawdzenia ciśnienia to będzie tylko gdybanie.Już kiedyś o tym pisałe(chyba w wątku o zaworku PCV).
-
Bez sprawdzenia ciśnienia to będzie tylko gdybanie.Już kiedyś o tym pisałe(chyba w wątku o
zaworku PCV).Inaczej zapytam. Czy sądzisz, ze ewentualna wadliwa kompresja objawiałaby się szlamem w zaworku PCV?
-
Inaczej zapytam. Czy sądzisz, ze ewentualna wadliwa kompresja objawiałaby się szlamem w zaworku
PCV?Istnieje taka ewentualność.
-
Istnieje taka ewentualność.
A mógłbyś mi wytłumaczyć jak kompresja może powodować szlam? Pytam bez żadnej złośliwości czy coś ( zresztą mnie znasz :D) - bo kompletnie nie mam o tym pojęcia. Czy gdyby była wadliwa kompresja to czy nie odczułbym tego podczas jazdy? Dopytuje, bo nie mam samemu jak sprawdzić kompresji a może zamiast ja sprawdzać, łatwiej będzie w jakiś sposób ją wykluczyć.