bilans po 25 miesięcznej jeździe Tickiem
-
25 miesięcy temu kupiłem swojego tikolota od starszego Pana z przebiegiem 30 tysiecy km z roku 96.
Widać że auto było bardzo mało użytkowane,wzięte z salonu i jeżdżone tylko po zakupy i jako trzecie auto w rodzinie.
No nie było się do czego przyczepić.Ale to już przeszłość.
Na dzień dzisiejszy auto ma zrobione nie całe 90 tyś.
Co do awaryjności to wymieniłem:
4x przeguby
4x końcówka drążka reakcyjnego
6x osłona przegubu
6x łożyska kół
4x klocki hamulcowe
4x szczęki hamulcowe
1x linka hamulca ręcznego
2x cylinderki hamulcowe
2x tarcze hamulcowe
2x bębny hamulcowe
1x szyba przednia
1x rozrząd
6x żarówki do reflektorów
4x pasek klinowy alternatora
1x korek miski olejowej
1x alternator
1x rozrusznik
2x wahacz przedni
3x(po 3szt) świece zapłonowe
3x kable WN
1x kopułka rozdzielacza
1x palec w kopułce
1x tłumik tylni
1x poduszka lewarka zmiany biegów
6x klamka przednia pasażera
1x klamka tylnia
7x olej silnikowy +zawsze zakładany cały nowy komplet filtrów
2x olej przekładniowy
2x wymiana płynu hamulcowego
1x wymiana płynu chłodniczego z czyszczeniem chłodnicy
5x uszczelka pokrywy zaworów(zawsze wymiana po regulacji zaworów)Po stłuczce:
1x maska przednia
2x reflektor
1x belka przednia zderzaka
1x górna listwa
1x spryskiwacz
1x akumulator
1x błotnikNie mogę powiedzieć że sie nie orobiłem przy nim,ale jednego jestem pewien,Kocham to autko i jeżdżę dalej.
Jak jest u was?
Czy też musieliście wymienić tyle części? -
Troszke mniej, ale jednak podobnie - przebieg 143tys - mam go od 100tys. Wiek i przebieg robi swoje jednak jak widac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ja wymieniłem nawet więcej...
Ale nie rozumiem dlaczego 2x wymiana oleju przekładniowego, skoro nawet w książce jest napisane, żeby to robić co 40 tys. km (a nawet to wydaje się zbyt często, jak chciałem wymienić po przebiegu ponad 120 tys. km to mechanik nawet odradzał). -
Ja wymieniłem nawet więcej...
Ale nie rozumiem dlaczego 2x wymiana oleju przekładniowego, skoro nawet w książce jest napisane, żeby to robić co 40 tys. km (a nawet to wydaje się zbyt często, jak chciałem wymienić po przebiegu
ponad 120 tys. km to mechanik nawet odradzał).jak go kupiłem zalałem go od razu nowym olejem,i po 60tys. znowu wymieniłem olej
-
Sorki ale nie rozumiem bardzo. Skoro zrobiłeś nim 60tys w ciągu 2 lat to jak można wymieniać 6 przegubów, skoro oryginalne wytrzymują spokojnie więcej niz 120tys przebiegu.Czy czasami nie wymienia to jakiś mechanik by zarobić dodatkową kaske na częściach. Także pierwszy raz słyszę by ktoś tutaj na forum pisał o takich częstych wymianach prawie wszystkiego. Chyba, że jeździsz ostro i wogóle nie szanujesz samochodu to by się zgadzało. Gdybym ja miał taką listę wymian w swoim tikaczu to szybciutko by poszedł na złom bo koszt utrzymania by wynósł pewnie więcej niż mercedesa <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Sorki ale nie rozumiem bardzo. Skoro zrobiłeś nim 60tys w ciągu 2 lat to jak można wymieniać 6 przegubów, skoro oryginalne wytrzymują spokojnie więcej niz 120tys przebiegu.Czy czasami nie wymienia
to jakiś mechanik by zarobić dodatkową kaske na częściach.Wszystkie części wymieniam sam.
Także pierwszy raz słyszę by ktoś tutaj na forum pisał o takich częstych wymianach prawie wszystkiego. Chyba, że jeździsz ostro i wogóle nie szanujesz samochodu to by się zgadzało. Gdybym ja miał
taką listę wymian w swoim tikaczu to szybciutko by poszedł na złom bo koszt utrzymania by wynósł pewnie więcej niż mercedesa.Musiałem na starcie włożyć od razu jeden komplet przegubów,ponieważ wyraźnie stukały. Zajeździłem je podczas off-road-u i właśnie mam w tej chwili 2 komplet przegubów.
A osłon przegubu wymieniałem 6Tak szczerze to wszystkie części brałem z Allegro,przynajmniej 90%.
Co do mojej jazdy,owszem mogę sobie zarzucić nadmierną prędkość,pokonywanie zakrętów i rond bokiem,jeżdżenie slalomem itd.Święty nie jestem.
Ale pakując nowe części w auto jestem pewny jego stanu technicznego i że mnie nie zawiedzie. -
Ja mam auto od nowości i ponad 150 tys. km i nawet połowy tych żeczy nie zdarzyło mi się wymienić
a autko też w swojej historii miało przejechanych parę Kjs-ek i palenia gumy. -
A obok dla porównania to co ja wymieniłem przez 150 tys. jazdy
Co do awaryjności to wymieniłem:
4x przeguby - 1x
4x końcówka drążka reakcyjnego - 0
6x osłona przegubu - 3x
6x łożyska kół - może z 10x
4x klocki hamulcowe - 2x
4x szczęki hamulcowe - 3x
1x linka hamulca ręcznego - 2x
2x cylinderki hamulcowe - 3x
2x tarcze hamulcowe - 0x
2x bębny hamulcowe - 2x
1x szyba przednia -0
1x rozrząd -2x
6x żarówki do reflektorów -2x
4x pasek klinowy alternatora -3x
1x korek miski olejowej -0
1x alternator -0
1x rozrusznik -0
2x wahacz przedni -0
3x(po 3szt) świece zapłonowe -2x
3x kable WN - 1x
1x kopułka rozdzielacza - 0x
1x palec w kopułce - 0x
1x tłumik tylni - 1x
1x poduszka lewarka zmiany biegów -1x
6x klamka przednia pasażera -0
1x klamka tylnia -0
7x olej silnikowy +zawsze zakładany cały nowy komplet filtrów - wymiana co 20 tys.
2x olej przekładniowy - wymiana co 40 tys.
2x wymiana płynu hamulcowego - tylko przy wyciekach
1x wymiana płynu chłodniczego z czyszczeniem chłodnicy - tylko przy wyciekach
5x uszczelka pokrywy zaworów(zawsze wymiana po regulacji zaworów) - 0
-
Tak szczerze to wszystkie części brałem z Allegro,przynajmniej 90%.
Co do mojej jazdy,owszem mogę sobie zarzucić nadmierną prędkość,pokonywanie zakrętów i rond
bokiem,jeżdżenie slalomem itd.Święty nie jestem.Ale pakując nowe części w auto jestem pewny jego stanu technicznego i że mnie nie zawiedzie.
Nikt nie jest święty, ale pamiętaj nie wymieniaj dobrych oryginalnych części co kupe wytrzymują na podróby z allegro które szybciutko padają. Tam wszystkie części sprzedawcy opisują, że są oryginalne. Ja bardziej pewny jestem fabrycznej części co jest od nowości niż nowgo taniego zamiennika. Przestałem już dawno oszczędzać kupując najtańsze części bo to tylko pozorna oszczędność.