Jak sciagnac beben hamulcowy??
-
Młotkiem opukaj pierw na krawędzi, potem pukaj do siebie kręcąc co jakiś czas bębnem.
Dzieki za rade..zaraz sprawdze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Panowie mozna jakos domowym sposobem sciagnac beben hamulcowy...
Domowym sposobem można ściągnąć...Ja ściągałem przy pomocy młotka <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> obracając i uderzając po całym okręgu... trzeba tylko uważać żeby nie uszczerbać bębna <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />.Jeśli rant w środku bębna będzie duży to może być ciężko,bo szczęki mogą się zablokować na nim <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />.Szykujesz się może do wymiany bębnów,szczęk albo jakiejś regulacji w bębnach?Na allegro jest trochę różnych ściągaczy.Jeśli użyjesz "Szukajki" to na pewno znajdziesz coś o wyborze ściągacza...nawet forumowicze prezentowali Swoje Ściągacze "domowej" produkcji <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
P.S
A kiedy ostatnio było robione coś przy bębnach(ściągane lub wymieniane)? -
Szykujesz się może do
wymiany bębnów,szczęk albo jakiejś regulacji w bębnach?Na allegro jest trochę różnych
ściągaczy.Jeśli użyjesz "Szukajki" to na pewno znajdziesz coś o wyborze ściągacza...nawet
forumowicze prezentowali Swoje Ściągacze "domowej" produkcji
P.S
A kiedy ostatnio było robione coś przy bębnach(ściągane lub wymieniane)?Oj niewiem czy wogole bylo cos robione bo tikolota dostalem dwa lata temu w spadku:p A planuje wymienic szczeki i łozyska z tylu tylko niebardoz wiem czy dam rade..
-
Dokładnie jak koledzy wcześniej pisali, obracasz bęben i delikatnie opukujesz młotkiem.
Pamiętaj, woda drąży kamień nie siłą, lecz częstym padaniem.
Na spokojnie sobie obracaj i pukaj z umiarem, jak poczujesz, że się poruszył przykręcasz koło na 2 szpilki i delikatnie szarpiąc ściągasz.
Ja z jednej strony to tak z dobre 15 min pukałem i zeszło bez ciśnienia. -
Dokładnie jak koledzy wcześniej pisali, obracasz bęben i delikatnie opukujesz młotkiem.
Pamiętaj, woda drąży kamień nie siłą, lecz częstym padaniem.
Na spokojnie sobie obracaj i pukaj z umiarem, jak poczujesz, że się poruszył przykręcasz koło na
2 szpilki i delikatnie szarpiąc ściągasz.
Ja z jednej strony to tak z dobre 15 min pukałem i zeszło bez ciśnienia.U mnie na przykład nie szło tak, musiałem ściągacz pożyczyć.
-
Oj niewiem czy wogole bylo cos robione bo tikolota dostalem dwa lata temu w spadku:p A planuje
wymienic szczeki i łozyska z tylu tylko niebardoz wiem czy dam rade..Ja swoje bębny musiałem wymienić po ok 120kk(były już raz przetaczane na 60kk) <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
Może być ciężko ale życze jak najlepiej... <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />. Łożyska wymieniacz bo Ci huczą i hałasują? -
Panowie mozna jakos domowym sposobem sciagnac beben
hamulcowy czy trzeba miec koniecznie sciagacz??
Jesli tylko sciagacz to ile taki kosztuje??Można to zrobić młotkiem i rękoma <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Po odkręceniu koła i nakrętki piasty i po ściągnięciu podkładki pod nakrętką piasty. Trzeba uderzyć w bęben nie za lekkim młotkiem (1-2 kg) prosto w bęben w tym samym kierunku co oś tak by nie trafić w szpilki mocujące koło. Chodzi o to by uderzyć tak jak byśmy chcieli wbić bęben jeszcze mocniej, w efekcie bęben nam się wysunie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Potem już można oklepywać po obwodzie bębna, tak jak Koledzy piszą, z obracaniem. Jeśli będzie rant to będzie to działanie konieczne, jeśli nie będzie ściągacza, i trzeba będzie użyć siły. Jeśli rant będzie duży to będzie ciężko ściągnąć bęben, i najprawdopodobniej gdy Ci się to uda to elementy mocujące szczęki oraz same szczęki mogą wypaść na ziemię, dlatego lepiej mieć pod kołem porządek żeby nie było problemu z szukaniem elementów potem.
-
Łożyska wymieniacz bo Ci huczą i hałasują?
Tak wymieniam bo halasuja i ten dzwiek mnie przeraza:PPS. Dzieki wszystkim za rady!!
-
Tak wymieniam bo halasuja i ten dzwiek mnie przeraza:P
Heh skąd ja znam ten dźwięk... <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Miałem to samo... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jak jechałem to wydawało mi się jakbym pociągiem jechał <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> a nie Ticusiem <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> -
Heh skąd ja znam ten dźwięk...
Miałem to samo...
Jak jechałem to wydawało mi się jakbym pociągiem jechał a nie TicusiemNo cos w tym jest:P ale na szczescie wlasnie je wymienilem:) a do zdjecia bebna zastosowalem sposob polegajacy na "opukaniu" dookola bebna lekko mlotkiem a potem dokrecilem kolo na 2 nakretki i przy uzyciu sily (odrobinke:P) poszlo dalej:) A same wybijanie i nabijanie to pestka!! Efekt==>> brak szumow i zaoszczedzone kilka zlotowek na fachowcach:) <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> dzieki wszystkim za racy!!