O! Dżizus! moje spalanie!
-
oszczędnie znaczy nudno... ale życzę powodzenia...
osobiscie nie bardzo wierzę ze styl jazdy ma wpływ
na spalanie... ale moge się mylić
ostatnie słowa są jak najbardziej dobre. ja uważam, że ma ogromny wpływ -
ostatnie słowa są jak najbardziej dobre. ja uważam, że
ma ogromny wpływspróbuj jechać na 3 60km/h a potem ta sama prędkość na 4 i 5
-
no.. to... nic dodac nic ując - trzeba przerobić na
gaz.. niech duże spalanie bedzie chociaz 2 razy
tańszepomyślę
-
Ja mam dopiero doła Mi tico pali okolo 7,5l/100km w
zwyz ale przy dosc ostroznej jezdzie.No fakt ze
przebieg 230tys robi swoje.Jezdze po 3city tylko
krotkie odcinki ale w baku to mam wir jakis chyba!!
Troche poczekam i pojade wyregulowac gaznik,zawory
itd.. Na razie malo jezdze bo mam sluzbowe auto ale
jak juz jezdze to masakra bo u mnie paliwo po
3,69!! Zawsze w Gdansku najdrozej a rafineria
gdanska jest blizej niz morzeno. to ty masz problem. pozdrawiam
-
sprawdziiłem dziś spalanie mojego bolidu i co? 7 litrów na 100km. Mam doła. Fakt. Jeździłem po samym mieście i to
bardzo krótkie odcinki- do 5 km.No pali Ci teraz tyle co mnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
spróbuj jechać na 3 60km/h a potem ta sama prędkość na 4 i 5
....ale to chyba nie jest styl jazdy... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
-
ciekawe porównanie.chyba tak jest wszędzie z rodzimymi produktami
-
....ale to chyba nie jest styl jazdy...
a według Ciebie co to jest? i jak wygląda styl jazdy? oza tym był to przykład. pozdrawiam i idę cha cha
-
a według Ciebie co to jest? i jak wygląda styl jazdy? oza tym był to przykład. pozdrawiam i idę cha cha
jak ktos jezdzi 60 na 5 albo 80 na 3 to chyba jest to raczej pomyłka ... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> a nie styl i trzeba na kurs posłać <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> a co do stylu to dla mnie jest to całkiem co innego... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> a poza tym nie złość się... ktoś musi tu oprócz Sharkiego robić trochę ruchu nie? <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" />
-
jak ktos jezdzi 60 na 5 albo 80 na 3 to chyba jest to
raczej pomyłka ... a nie styl i trzeba na kurs
posłać a co do stylu to dla mnie jest to całkiem
co innego... a poza tym nie złość się... ktoś
musi tu oprócz Sharkiego robić trochę ruchu nie?
Pozdrawiamnie złoszczę się tylko dyskutuję, a prędkośc miała być jednakowa dla różnych biegów. polemika wcale nie jest zła. niektórzy jeżdżą jak jeżdżą i nic na to nie poradzimy. grunt żeby nie byli w dresach i kapeluszach <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
nie złoszczę się tylko dyskutuję, a prędkośc miała być jednakowa dla różnych biegów. polemika wcale nie jest zła.
niektórzy jeżdżą jak jeżdżą i nic na to nie poradzimy. grunt żeby nie byli w dresach i kapeluszach<img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />
-
oszczędnie znaczy nudno... ale życzę powodzenia... osobiscie nie bardzo wierzę ze styl jazdy ma wpływ na spalanie...
ale moge się mylićOczywiscie, ze ma. Kiedy mi bardzo zalezalo na niskim spalaniu i jezdzilem po Toruniu, gdzie jezdzi sie cokolwiek mniej dynamicznie, niz w Wawie, to nawet bez zbytniego "kapelusza" osiagalem 4.8 litra na 100 km. Niestety <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> dlugo tak nie bylem w stanie <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
oszczędnie znaczy nudno... ale życzę powodzenia...
osobiscie nie bardzo wierzę ze styl jazdy ma wpływ
na spalanie... ale moge się mylić<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Oczywiscie, ze ma. Kiedy mi bardzo zalezalo na niskim
spalaniu i jezdzilem po Toruniu, gdzie jezdzi sie
cokolwiek mniej dynamicznie, niz w Wawie, to nawet
bez zbytniego "kapelusza" osiagalem 4.8 litra na
100 km. Niestety dlugo tak nie bylem w staniepochodzisz z Torunia czy Wawy? Jeśli z Torunia, to z którego rejonu. Mieszkałem tam przez rok i moja żona tam studiuje. Nie chcę <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" />ale ukochałem to miasteczko jak swoje rodzinne... i te noce spędzone na starówce... <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> itp
-
pochodzisz z Torunia czy Wawy? Jeśli z Torunia, to z którego rejonu. Mieszkałem tam przez rok i moja żona tam
studiuje. Nie chcę ale ukochałem to miasteczko jak swoje rodzinne... i te noce spędzone na starówce... itpZ Torunia oczywiscie, tu, w Wawie, na wygnaniu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Konkretnie to ostatnio mieszkalem, no i moi rodzice tam siedza, na osiedlu Na Skarpie, czyli w sypialni miasta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Niektorzy nieslusznie nazywaja je Rubinkowem III, ale to nieprawda <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Nie dziwie Ci sie, zes Torun polubil - miasto sliczne, z klimatem... Chetnie tam wracam, szkoda, ze nie da sie prawie zarobic pieniedzy <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />