Wymiana paska rozrządu i pompy cieczy chłodzącej
-
Wymiana paska rozrządu to pesta - szczególnie w D TICO, najgorsze jest tylko aby sie do tego
wszystkiego dostać...Pestka?
Ja przy próbie odkręcenia śruby koła pasowego złamałem oczkową 17.I to ma być pestka? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Pestka?
Ja przy próbie odkręcenia śruby koła pasowego złamałem oczkową 17.I to ma być pestka?Najwidoczniej uzyłes za duzo siły albo miałes dobrze zapieczoną srubkę
-
Też wymieniałem ostatnio te rzeczy. Rolkę tak samo dokręcałem na "wyczucie" i narazie hula więc wydaje mi się że dobrze to zrobiliśmy <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Najwidoczniej uzyłes za duzo siły albo miałes dobrze zapieczoną srubkę
Była tak zapieczona,że dopiero po trzecim razie metodą"na rozrusznik"puściła <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> .
-
Pestka?
Ja przy próbie odkręcenia śruby koła pasowego złamałem oczkową 17.I to ma być pestka?Zapewne jakiś "TOPEX" albo inne badziewie.
-
ja kiedys tez walczylem z odkreceniem tego kola, klucz stary polski wojskowy rypniety z jednostki metoda na ozrusznik i... po kluczu. Podjechalem do znajomego mechaniora i on powiedzial ze w niektorych wersjach ta sruba byla klejona. Podnieslismy auto do gory, lekie podgrzanie sruby, solidne zablokowanie kola zamachowgo (wetkanie kawal preta pomiedzy zeby w kole) i dopiero poszlo. Wiec jak trafiles na klejona to sam sobie nie poradzisz.
-
ja kiedys tez walczylem z odkreceniem tego kola, klucz stary polski wojskowy rypniety z
jednostki metoda na ozrusznik i... po kluczu. Podjechalem do znajomego mechaniora i on
powiedzial ze w niektorych wersjach ta sruba byla klejona. Podnieslismy auto do gory, lekie
podgrzanie sruby, solidne zablokowanie kola zamachowgo (wetkanie kawal preta pomiedzy zeby
w kole) i dopiero poszlo. Wiec jak trafiles na klejona to sam sobie nie poradzisz.W Dieslach klejenie to mus inaczej odkręci Ci się po 1000-2000 km. W Tico metodą na rozrusznik można odkręcać jak nie jest klejona ale tego nigdy nie wiesz - fabrycznie klejone są w prawie wszystkich autach i zaleca się przykręcenie zpowrotem na klej. Stary polski klucz nie gwarantuje że wytrzyma - klucze oczkowe też nie są za bardzo pewne. Najlepsza metoda to klucz grubościenny typu giedor ale szcześciokątny ściśle obejmujący główkę śruby (komplet kosztuje około 400-600 PLN), samochód na kołach, wsteczny bieg i pomocnik trzyma nogę na hamulcu, wcześniej warto opukać główkę śruby młotkiem lub użyć do tego specialnego pobijaka.
-
Wolff to był key od czołgu, mam innych jeszcze kilka i nie do zdarcia. Ja swojej nie kleiłem po wymianie paska ponad rok temu i siedzi tam gdzie powinna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Zapewne jakiś "TOPEX" albo inne badziewie.
Cholera go wie,może i "TOPEX"(w każdym bądź razie oczko klucza pękło).
Śrubie dopiero dał radę oczkowy-made in CCCP <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Możliwe,że tak jak koledzy wspomnieli,śruba była klejona(w dok.auta nie doszukałem się wym.paska)i trafiło na mnie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> . -
Cholera go wie,może i "TOPEX"(w każdym bądź razie oczko klucza pękło).
Śrubie dopiero dał radę oczkowy-made in CCCP
Możliwe,że tak jak koledzy wspomnieli,śruba była klejona(w dok.auta nie doszukałem się wym.paska)i trafiło na mnie .Też z parę miesięcy temu wymieniałem pasek rozrządu wraz z rolką,śruba puściła za 3 razem metodą decha i rozrusznik.:)
p.s.Ale klucza nie złamałem:)