przepustnica ssania
-
Witam, mam pytanie. Jak działa ssanie w tico? Czy polega tylko na zamknięciu przepustnicy ssania a przez to wzbogacenie składu mieszanki, czy dodatkowo wtryskuje sie też wieksza dawka paliwa?
Jak długo powinna być zamknięta przepustnica ssania? U mnie jak silnik jest zimny i nieuruchomiony przepustnica sania jest zamknięta ale jak uruchomię to od razu lekko się uchyla jakby spręzynka nie dociskała jej i podcisnienie ją leciutko uchylało. Później już oczywiscie prawidłowo na baczność. Czy naciągnąć spręzynkę tak żeby była zamknieta powiedzmy jeszcze przez minutę od odpalenia zimnego silnika?
-
Witam, mam pytanie. Jak działa ssanie w tico? Czy polega
tylko na zamknięciu przepustnicy ssania a przez to
wzbogacenie składu mieszanki, czy dodatkowo
wtryskuje sie też wieksza dawka paliwa?
Jak długo powinna być zamknięta przepustnica ssania? U
mnie jak silnik jest zimny i nieuruchomiony
przepustnica sania jest zamknięta ale jak uruchomię
to od razu lekko się uchyla jakby spręzynka nie
dociskała jej i podcisnienie ją leciutko uchylało.
Później już oczywiscie prawidłowo na baczność. Czy
naciągnąć spręzynkę tak żeby była zamknieta
powiedzmy jeszcze przez minutę od odpalenia zimnego
silnika?Po uruchomieniu silnika MUSI się przepustnica lekko uchylić aby umożliwić dopływ powietrza do spalania. Przecież samo paliwo bez powietrza ci się nie będzie palić.
<img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />Dzięki termoelementowi, w miarę nagrzewania się silnika przepustnica się otwiera.
Jak nie masz problemu z odpaleniem silnika i naromalną jazdą, to odczep się od gaźnika. <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Jak coś rozregulujesz, to nie wiem kto ci go ustawi prawidłowo. Mało który mechanik chce się zabierać za gaźnik w Ticolu... -
Święta racja. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> Poregulować sobie możesz aby ssanie jeszcze dłużej chodziło.Ale o tym poszukaj na forum wątek ,,Gaźnik i jego śrubki,,.
-
Po uruchomieniu silnika MUSI się przepustnica lekko uchylić aby umożliwić dopływ powietrza do
spalania. Przecież samo paliwo bez powietrza ci się nie będzie palić.Wtedy chyba powietrzę idzie przez drugą gardziel tą bez przepustnicy.
Dzięki termoelementowi, w miarę nagrzewania się silnika przepustnica się otwiera.
Jak nie masz problemu z odpaleniem silnika i naromalną jazdą, to odczep się od gaźnika.
Jak coś rozregulujesz, to nie wiem kto ci go ustawi prawidłowo. Mało który mechanik chce się
zabierać za gaźnik w Ticolu...Niestety wykręciłem śrubkę która reguluje intensywnością ssania czyli tą od termoelementu i nie pamietam jak była wcześniej ustawiona przepustnica ssania...
-
Wtedy chyba powietrzę idzie przez drugą gardziel tą bez
przepustnicy.To jest drugi przelot- jak dasz gaz "do dechy" to po otwarciu I przelotu otwiera ci się drugi i nie działa on na zimnym silniku-jest blokada.
Niestety wykręciłem śrubkę która reguluje intensywnością
ssania czyli tą od termoelementu i nie pamietam jak
była wcześniej ustawiona przepustnica ssania...A miałeś jakiś problem ze ssaniem, że zacząłeś grzebać <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
A tak na odległość to ci nie powiem jak ma być ustawiona ta śrubka.
-
Chodzi mi tylko czy przepustnica ssania powinna sie lekko uchylać zaraz po właczeniu zimnego silnika czy trzymac szczelnie bo jeżeli może sie uchylac to znaczy że mam w porządku.
A zacząłęm kręcić bo nie miałem dobrze ustawionych znaków za długo ssanie chodziło, srubkę miałem zapieczoną to wykręciłem ją całkiem kluczem 7 i poluzowała się zębatka, która steruje przepustnicą.