podświetlenie tablicy rejestracyjnej
-
No jesli specjalnie chce sie w oko piasek to luz (jakby nie szlo przesunac sie dalej...)
Pozostaja tez okularki ochronne...
No coz, tak czy owak problem do rozwiazania...Niestety okularki juz mam, także z tym problemu nie bedzie. Zajże chyba tam jak się troche cieplej zrobi bo narazie to niezły ciąg jest
-
Witam!
Nie bój się tego ściągania zderzaka, to nic strasznego,
zaledwie kilka śrub a wszystko będziesz miał na
wierzchu oraz porządny dostęp. Schemat, zdjęcia -
bez przesady, od razu zobaczysz gdzie jest problem.
Pozdrawiam.Jeśli śrubki będą skorodowane to operacja zdejmowania zderzaka może skutecznie uprzykrzyć życie. Jednak nie trzeba ściągać zderzaka by dostać się do złączek od podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Najlepiej położyć się pod tiktakiem i wszystko będzie widoczne jak na dłoni.
Zdecydowanie odradzam usuwanie złączek od podświetlenia. Gdy posiadamy złączki to o wiele wygodniej jest dokonać ewentualnej wymiany oprawki, wiązki tylnej lub zlokalizować przerwę w obwodzie. Jeśli nie ma styku na złączce to można spokojnie wyczyścić styki, a potem dobrze zabezpieczyć złączkę przed dostępem wilgoci np. owijając ją izolacją.
Gdy złączek nie ma i przewody są przerwane to jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest polutowanie przewodów i dokładne zabezpieczenie przed wilgocią. Nie stosować połączenia na skrętkę bo jest to rozwiązanie niepraktyczne i mało skuteczne.Jeśli istnieje potrzeba wyciągnięcia całej wiązki tylnej z pod zderzaka, można to zrobić w prosty sposób. Złączka znajduje się w bagażniku po ściągnięciu tapicerki plastikowej z prawej strony bagażnika. Pod zderzakiem wiązka przewodów jest mocowana na za pomocą giętkich drutów. O ile dobrze pamiętam konieczne jest odkręcenie obu lamp by dostać się do wtyczek. Trzeba je rozpiąć by wyciągnąć wiązkę.