awaria wycieraczek
-
cuz wystaw bratu rachunek a na sruby polej troche oleju silnikowego p ioczekaj kilka dni
to lepiej syntetyk bo ma właściwości myjące <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> bo skoro silnik wyczyści z nagaru to napewno tą śrybe całą zje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
to lepiej syntetyk bo ma właściwości myjące bo skoro silnik wyczyści z nagaru to napewno tą
śrybe całą zjesposub moze nienajwyzszych lotow ale pomogl mi odkrecic pare srob zapieczonych ze hoho
-
A to już nie musiałeś sie męczyć z ramionami bo przy wymianie szyby muszą zdjąć i wycieraczki +
plastiki podszybia. Zameldować, żeby nie zakładali i masz gotowe...Cos drogie to zdejmowanie wycieraczek sie zrobilo <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Cos drogie to zdejmowanie wycieraczek sie zrobilo
No niestety to juz kolejna wymiana szyby (druga). A tym bardziej klopotliwa ze jak narazie czekam za odpowiedzia o prace. A w tej chwili lestem bezrobotny <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
cuz wystaw bratu rachunek a na sruby polej troche oleju silnikowego p ioczekaj kilka dni
No mam taki zamiar, tylko on tez jest bez kasy- niestety <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />. A z tym olejem to napewno spruboje.
-
No mam taki zamiar, tylko on tez jest bez kasy- niestety . A z tym olejem to napewno spruboje.
No i sprubowalem, i co sie stalo ukrecilem 1 srube. I teraz takie pytanko czy moze kupic nowy mechanizm czy przewiercic i dac nowe srubki. I czy da sie ten mechanizm wyciagnac przez te otwory wentylatora w karoseri <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> Bo jeszcze niczego nie wyjmowalem.
-
No i sprubowalem, i co sie stalo ukrecilem 1 srube. I teraz takie pytanko czy moze kupic nowy
mechanizm czy przewiercic i dac nowe srubki. I czy da sie ten mechanizm wyciagnac przez te
otwory wentylatora w karoseri Bo jeszcze niczego nie wyjmowalem.Z tego co pamietam to cały mechanizm wyjalem odkreciwszy silniczek z ta blacha do ktorej jest przykrecony.Oczywiscie po zdjeciu wycieraczek,ale to juz poniekad masz za soba...Ja odkreci sie blache to jest sporo pola do manewru.Al emoze mi sie zle zapamietalo...Sprubuj, niczego nie zepsujesz <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Z tego co pamietam to cały mechanizm wyjalem odkreciwszy silniczek z ta blacha do ktorej jest
przykrecony.I tu sie wszystko zgadza, miesci sie wszystko bez problemu. W czoraj wreszczie sie wzielem za te wycieraczki. Oczywiscie pourywalem wszystkie sruby trzymajace te plastikowe tuleje, ale potem juz poszlo z gorki. Te metalowe trzpienie na ktorych sie osadza ramiona wycieraczek byly w tragicznym stanie, a zwlaszcza od strony pasazera. Cale zardzewnialy, nie moglem go ruszyc w rekach, a co tu mowic o wyjeciu z tej tulei- ale jakos poszlo <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. Po oczyszceniu z rdzy i nasmarowaniu chodzily idealnie. Juz nawet wiem dlaczego mi skakaly wycieraczki po szybie, to zasluga tej rdzy ktora stawiala opor. Komu skacza wycieraczki po szybie niech sprawdzi w jakim stanie jest jego mechanizm wycieraczek. Po tym zabiegu juz nic nie skacze. Teraz tylko wymiana szyby <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> i bedzie wszystko ok.
-
cze jestem tu nowa a chce sie pochwalic iz naprawiłam sobie znaczy sie mojemu ticowi wycieraczke tylna,poniewaz nie działała a musiałam poznac jej mechanizm zeby zadziałała wiec najpierw niechcący ja nieco uszkodziłam a potem skleiłam super gluu i dziła jak szalona tym samym udowodniłam mojemu mężowi przewagę kobiecego systemu nad męskim poniewaz o0było sie bez mechanika i straty paru dyszek
-
cze jestem tu nowa
Cześć, skoro jesteś tu nowa, to może najpierw się przywitaj wątku dla nowych forumowiczów i napisz cos o sobie? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
a chce sie pochwalic iz naprawiłam sobie znaczy sie mojemu ticowi
wycieraczke tylna,poniewaz nie działała a musiałam poznac jej mechanizm zeby zadziałała
wiec najpierw niechcący ja nieco uszkodziłam a potem skleiłam super gluu i dziła jak
szalona tym samym udowodniłam mojemu mężowi przewagę kobiecego systemu nad męskim poniewaz
o0było sie bez mechanika i straty paru dyszekWycieraczka na klej? Czy to aby napewno najlepszy możliwy pomysł? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Awaria usunieta.A o to opis.Dlugo to trwalo ale nie z mojej winy.Uklad wycieraczek slada sie z: -silniczka (w komorze silnika)zdjecie(008),
-dokreconego do niego sruba krotkiego ramienia(000)-obraca sie dookola jak wskazowka zegara,
-ukladu ramion(001)z dwoma wyjsciami na ramiona wycieraczek + piora tychze.
Podstawowy klopot to stary i nowy typ calego ukladu.W moim rocznik 1997 byl stary typ.Roznia sie miedzy soba gruboscia panewek. Nowy typ ma duzo mniejsze.We wszystkich sklepach sa juz tylko nowe typy.Zeby nie narazac sie na koszty szukalem na szrotach.Bez efektu.Gdy juz bylem zmeczony brakiem wycieraczek postanowilem kupic calosc ze silniczkiem, byle bylo. Wtedy dopiero sprzedawca powiedzial ze wystarczy kupic sam uklad ramion(001) w cenie 30zł +za 2,50 ramie (000).Uwaga: ramie ktore ja kupilem ms mniejszy otwor na os silniczka-musialem rozwiercac wiertaka.W oryginalnym ramieniu otwor jest o przekroju stozkowym do tego ma rowki zeby sie nie slizgalo. W nowym brak rowkow.Ale po dokreceniu sruba nie ma problemow.Byle nie za mocno rozwiercic.Zeby wymienic uklad ramion trzeba najpierw odkrecic ramie wycieraczki od pasazera(tej od kierowcy wcale nie trzeba ruszac).Aby zdjac plastikowe oslony.Po zdjeciu czeka Was najgorsze: odkrecenie 4 nakretek -6ek ktore trzymaja uklad ramion z karoseria.Sruby zatopione sa w bialych plastikach(003)w sposob bardzo slaby-zly.Łeb sruby jest okragly!!!Wystarczylo lekkie odkrecanie i kazda nakretka krecila sie ze sruba.Mimo ze przed prysnalem penetratorem kazda.Musialem trzy ciac fleksem(szlifierka katowa)ale do tej najgorszej-najblizszej lusterka kierowcy nie ma dojscia wiec musialem uzyc wiertarki zeby przewiercic srube w nakretce-poszlo nawet nawet.Reszta idzie juz gladko.Wyjmuje sie bez trudnosci.Uklad ramion "sam sie ulozy" po przykreceniu bialych plastikow.Pamietac tylko(jak sie nie zapamietalo przy wyjmowaniu)ze blaszka w ksztalcie trapezu(wyraznie wieksza od drugiej)idzie od strony pasazera.Mocujemy biale plastiki 4 ma nakretkami na stale.Odkrecamy silniczek w celu wymiany ramienia(000).Wazne aby zapamietac w jakim polozeniu jest ramie!!!Mnie sie trafilo ustawienie inne o 180 stopni i wycieraczki ruszaly do silnika zamiast do gory.Gdyby ktos jak ja zapomnial, to trzeba ustawic tak: ciut wyzej niz poziomo, a ramie skierowane w bok od strony kierowcy.Wazne! ramie(000)polaczyc z ukladem ramion PRZED przykreceniem silniczka do karoseri. Pozniej nie ma dostepu.Recznie laczy sie trudno.Jest wrazenie jakby nie pasowaly. Ja uzylem klucza typu szczypce i wskoczylo ok.
Na koniec ogolna rada. jak ktos nie mial jeszcze takiej awarii to niech szybko zaglada do panewek i szybko wklada duzo smaru. Tam sa takie gumowe oslonki panewek w ktorych powinien byc smar. W moich nic nie bylo i ruszalo sie wszystko ciezko. A jedno ramie (006)-stary typ- zatarlo sie i zeskoczylo urywajac sie troche z panewki. Ufff chyba wszystko -:) Pozdro -
000
-
001
-
003
-
006
-
Pelny opis usuniecia awari w "re" na poczatku + zdjecia
-
Pelny opis usuniecia awari w "re" na poczatku + zdjecia
No więc dołączyłem do "grona" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Człowiek nie wie, dopuki sam nie doświadczy.
3 z 4 śrub mi sie ślizgały i nie dało sie ich odkręcić. Czego żech nie próbowoł....
w końcu poszło....
wymiana jest prosta, ale okręcenie śrub???.... tylko koreańce mogą wpaść na pomysł okrągłych łebków śrub <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />