Luzy na zaciskach hamulcowych
-
Chciałem zapytać czy ktoś z Was coś z tym może robił?
Jak zmieniałem koła na wiosne, poruszałem trochę zaciskami i przyznam, że trochę latają (w kierunku przód-tył samochodu)... pewnie bym to olał gdyby nie fakt, że ostatnio dość mocno drga mi kierownica przy hamowaniu (i to już wyczuwalnie nawet przy małych prędkościach rzędu 40-50km/h) - czy to może być przyczyną luzu na zaciskach? (jak już pisałem niedawno, we wrześniu wymieniałem przy podobnych objawach tarcze - kupiłem podobno oryginały Daewoo w IC, niby potem było ok, a od niedawna problem powraca...).Przy okazji - czy luzy znaczą, że czeka mnie zakup nowych zacisków? czy też może zestawy naprawcze mogą pomóc?
-
Też miałem luzy...ale jak wpakowałem nowe klocki hamulcowe to ustały! Makabrycznie one dzwoniły na dziurach i dawały niexle popalić...a od czerwca po kłopocie! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Też miałem luzy...ale jak wpakowałem nowe klocki
hamulcowe to ustały! Makabrycznie one dzwoniły na
dziurach i dawały niexle popalić...a od czerwca po
kłopocie!Mi w sumie nic nie dzwoni - tylko drga przy hamowaniu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Ato ja bym stawiał na pofalowane tarcze hamulcowe! Tak też miałem...ale po wymianie w czerwcu (wymianiałem całe hamulce) i to ustało! Podnieś auto w góre na lewarku, ściągnij koło i pokręć...powinne być zauważalne skrzywienie i lekkie ocieranie-w górze to najlepiej widać (jest tam tak osłona). Stawiam na tarcze...ale moze sie mylę! Powodzonka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ato ja bym stawiał na pofalowane tarcze hamulcowe! Tak
też miałem...ale po wymianie w czerwcu (wymianiałem
całe hamulce) i to ustało! Podnieś auto w góre na
lewarku, ściągnij koło i pokręć...powinne być
zauważalne skrzywienie i lekkie ocieranie-w górze
to najlepiej widać (jest tam tak osłona). Stawiam
na tarcze...ale moze sie mylę! PowodzonkaJak już pisałem, we wrześniu wymieniałem tarcze!
-
Jak już pisałem, we wrześniu wymieniałem tarcze!
Mam ten sam objaw! Zmienione tarcze, klocki hamulcowe i te okropne drgania kierownica przy hamowaniu nawet z niewielkich predkosci Jesli ktos sie spotkal z tym problemem niech opisze jak sobie poradzil. Luz na zacisku tez mam :[. Pozdrawiam.
-
Mam ten sam objaw! Zmienione tarcze, klocki hamulcowe i te okropne drgania kierownica przy
hamowaniu nawet z niewielkich predkosci Jesli ktos sie spotkal z tym problemem niech
opisze jak sobie poradzil. Luz na zacisku tez mam :[. Pozdrawiam.sprawdz kolumne kierownicy, bo jezeli dlugo jezdziles na zwichrowanych tarczach to prawdopodobnie jest do wymiany. Luz na zacisku nie powoduje drgan tylko denerwujacy halas na nierownosciach. Apropos sa zestawy naprawcze do zaciskow hamulcowych, jezeli nigdy ich nie wymieniales mozesz sprobowac wymienic , powinien sie troche luz skasowac , koszt takiego zestawu to ok 100zl na 2 kola. A jezeli luz jest zbyt duzy tak jak np: u mnie to pomoze tylko wymiana kompletnych zaciskow koszt ok.250zl sztuka. Samych jarzm nie dostaniesz , poniewaz nie jest to czesc wymienna.
-
Bylo juz o tym na forum, sa to wyrobione prowadnice w zaciskach i drgania przy hamowaniu to wynik wlasnie tego luzu. Wymiana zaciskow napewno pomoze na to ale to drogie, nawet bardzo. Czy naprawic inaczej sie to da to niewiem bo oprocz sworzni, ktore chyba mozna wymienic, wyrabiaja sie tez otwory w zaciskach. Doraznie pomaga napchanie smaru(ja uzylem miedzianego), pomoglo na dosc krotko, nie pamietam dokladnie ile.
-
Bylo juz o tym na forum, sa to wyrobione prowadnice w
zaciskach i drgania przy hamowaniu to wynik wlasnie
tego luzu. Wymiana zaciskow napewno pomoze na to
ale to drogie, nawet bardzo. Czy naprawic inaczej
sie to da to niewiem bo oprocz sworzni, ktore chyba
mozna wymienic, wyrabiaja sie tez otwory w
zaciskach. Doraznie pomaga napchanie smaru(ja
uzylem miedzianego), pomoglo na dosc krotko, nie
pamietam dokladnie ile.No to teraz mamy 2 różne odpowiedzi - luzy na zaciskach mogą powodować drgania, a według Twojego poprzednika nie mogą
Zaznaczam, że u mnie jakichś specjalnych szumów, ani dzwonienia nie słychać... tylko te drgania przy hamowaniu z większych prędkości. -
Mi po porzadnym przesmarowaniu tych tulejek prowadzacych drgania ustaly na jakis czas wiec to chyba jednak to.(jak sie ruszalo reka zacisk to tez nie bylo czuc luzu zabardzo)
-
dzieki za wyczerpujaca wypowiedz..pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />