Miłe zaskoczenie 5,54 l/100 km LPG...
-
Ja też mam spalanie około 5,3 gazu i to w Warszawie. Jak się jeździ delikatnie i rozsądnie to można tyle spalać bez problemu.
Stachu nie strasz kolegi, ja uwazam że i tak mi pali 20 % więcej... kiedyś palił nieco ponad 4 teraz trochę ponad 5 czyli wszystko się zgadza. -
Ja też mam spalanie około 5,3 gazu i to w Warszawie. Jak się jeździ delikatnie i rozsądnie to
można tyle spalać bez problemu.
Stachu nie strasz kolegi, ja uwazam że i tak mi pali 20 % więcej... kiedyś palił nieco ponad 4
teraz trochę ponad 5 czyli wszystko się zgadza.No i o to chodzi. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
No mój benzynki chyba też mniej palił...Ale nie pamiętam ile dokałdnie bo od jakiegos czasu non-stop jeżdże na LPG. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Okazjonalnie na benzynce, ale nie litrazuje. teraz podejrzewam, że benzyny wiecej mi by palił jak LPG-rozlegulowany gaźnik i "przyzwyczajony" do gazu. wiec mi to nie przeszkadza, ze teraz mi np pali 8 l/benzyny...co mi to. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wydaje mi się , że stosunkowo male spalnie LPG zawdzieczam też temu , że odpalam samochód na beznynie... więc chwilę kiedy jest najwieksze zużycie paliwa chodzi właśnie na PB, potem na gazie na ssaniu jest dosłownie moment.. co jakiś czas dolewam paliwa, żeby mi bak za szubko nie przerdzewial staram się mieć ponad 3/4 chociaż to obciąża niepotrzebnie samochód...
-
staram się mieć ponad 3/4 chociaż to obciąża niepotrzebnie samochód...
Nie przesadzaj z tym obciążeniem.
Jeżdząc z prawie pełnym zbiornikiem paliwa faktycznie zwiększysz jego żywotność.
Nie przerdzewieje Ci tak szybko od środka.
A właśnie od środka najbardziej koroduje gdy jest prawie pusty. -
No ja przyznam sie, ze mam paliwa niewiel max za 30zł. Zauważyłęm, ze mi ubywa...chyba mam nieszczelny bak, ale mi to nie przeszkadza-nie będe nic z tym roił...i tak szusuje na LPG. Ale nie ma sensu wozic wiecej paliwa...i tak ubędzie. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No ja przyznam sie, ze mam paliwa niewiel max za 30zł. Zauważyłęm, ze mi ubywa...chyba mam
nieszczelny bak, ale mi to nie przeszkadza-nie będe nic z tym roił...i tak szusuje na LPG.
Ale nie ma sensu wozic wiecej paliwa...i tak ubędzie.Ale choć trochę musisz mieć benzyny w baku,bo siądzie Ci pompka paliwa.
Nie może pracować na sucho.PS:A jak tam "obserwacja stach"
Już zakończona? -
Ale masz pamieć... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Oczywiscie wszelkie obserwacje juz zakończone. Nie bój się kolego. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> To była taka zabawa z funkca /you/...każdy zalogowany miałw swym miejscu swój nick...ale zadymka była-nie powiem. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Kupa towarzystwa wystraszonego była...Chyba mieli coś na sumieniu. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
piknie szkod ze ja nie mam takich osiagniec, troche za bardzo progresywnie jezdze, ale tam 1l LPG w ta czy w ta;))
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
aglomeracji śląskiej-a wiadomo jak sie tutaj jeździ.
KONURBACJI!!!
Ew. w Górnośląskim Związku Metropolitalnym
http://pl.wikipedia.org/wiki/GZM -
No ja przyznam sie, ze mam paliwa niewiel max za 30zł. Zauważyłęm, ze mi ubywa...chyba mam nieszczelny bak, ale mi
to nie przeszkadza-nie będe nic z tym roił...i tak szusuje na LPG. Ale nie ma sensu wozic wiecej paliwa...i tak
ubędzie.A w zimie nie odpalasz auta na benzynie ? Na gaz się powinno przełączać jak silnik się nagrzeje.
-
Jak jest wielki mróz to odpalam...owszem! Ale jak jest powyżej zera to nie...non-stop na benzynce! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jak jest wielki mróz to odpalam...owszem! Ale jak jest powyżej zera to nie...non-stop na benzynce!
.... to latem jeździsz tylko na benzynie <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Ale masz pamieć... Oczywiscie wszelkie obserwacje juz zakończone. Nie bój się kolego. To była
taka zabawa z funkca /you/...każdy zalogowany miałw swym miejscu swój nick...ale zadymka
była-nie powiem. Kupa towarzystwa wystraszonego była...Chyba mieli coś na sumieniu.
PozdrawiamNie bałem się,tylko się uśmiałem.
Możesz dalej prowadzić obserwacje jeśli Cię to rajcuje. -
Na gazie, na gazie...:) Nastąpiła pomyłka! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Tak to jest jak jest człowiek zakochany! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam
Jakiej firmy masz reduktor? Mi nigdy nie spada poniżej 6litrów. Proszę o odpowiedź -
Ja mam Bigas, a reszte wszystko BRC... i gwarancja tez wystawiona jako calosc BRC, ale Ty pytasz RED'a
-
A tego nie wiem...musze sprawdzić w wozie w papierach. Instalacja to Stefanelli, baniack 16l...tankuję 12,5 (w kufrze), a reduktor...spiszę z karty i Ci podam-moze nawet dzisiaj! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Montowałem instalację w maju 2003! Pozdrawiam
-
O ile wiem to u mnie ten [przełącznik to 2 pstryczki za kilka złotych i pare diud naprawić to pestka nawet jakis elektronik zrobiłby to za piwko. A 90zł to rozbój w biały dzień, to ile by ci wzięli za wymiane butli skoro za taką rzecz tyle wzięli.
-
Jak się okazało to cena normalna...od 90 do 110 zł. W hutrtowni znalazłęm we wrocławiu jakieś za 75zł...ale Dolny Śląsk mi nie po drodze! Jak widzisz cenią i to słono za ten przęłącznik...ale cóż! <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />