Koniec z opłatą recyklingową, ale...
-
Mam nadzieję, że ustawa ta, bynajmniej w obecnej formie nie wejdzie w życie, gdyż:
"nielegalny demontaż pojazdów przestanie się opłacać po wprowadzeniu ustawy, co dodatkowo wpłynie na bezpieczeństwo ruchu, bo ograniczy obrót zużytymi częściami zamiennymi. "
które to często nie są zużyte.
"Resort chce też, by warunkiem wypłaty ubezpieczenia za "szkodę całkowitą" pojazdu było przedstawienie zaświadczenia o demontażu lub rachunku za naprawę pojazdu."
Co oznacza, że pieniążków nie dostaniemy, dopóki samochodu nie naprawimy. Autko będzie trzeba składać na własny koszt, a więc w przypadku chwilowego braku gotówki albo się zapożyczać u znajomych, albo brać kredyt, albo odstawić samochód do garażu i zarabiać na naprawę. Podczas wypłaty odszkodowania jeszcze istotniejsza, niż teraz będzie pełna dokumentacja z naprawy i wszystkie rachunki, co w przypadku używanych części, np. od forumowiczów będzie niezwykle wprost utrudnione. Osobiście wolałbym kupić oryginalny błotnik w ładnym stanie, niż nowy zamiennik.