F1 czyli pomoc
-
Witam serdecznie wszystkich,
wczoraj zaatakował mnie niepokojący stukot dochodzący z któregoś koła, najpierw przy skręcie, później przy jeździe na wprost, a dzisiaj rano stukotu nie było. Wcześniej pojawiły się wibracje kierownicy przy ok 90-100 km/h. Z tego co pamiętam to objawy wskazywałyby na któryś z przegubów. Szukałem dzisiaj naszą szukajką i przejrzałem jakieś 80 stron (tylko tyle wyświetliło) wyników na szybko, ale niestety nic konkretnego nie znalazłem, a wiem że temat się przewijał.
Czy któryś z kolegów w moich okolicach miałby ewentualnie chwilkę czasu i jakieś miejsce żeby zerknąć na podwozie? Dzisiaj postaram się podjechać na stację diagnostyczną sprawdzić zawieszenie. -
miałem podobną sytuacje ze najpierw przy skręcie stukało a później na prostej drodze(ale z tyłu) co się okazało 2 śruby w kole mi się odkręciły(dzień prędzej koła zmieniałem u kumpla i musiał mi się dokręcić albo kij wie co;/) i felga luzu złapała, ale jak tobie przestało stukać ta pewnie biedzisz miał inny problem
-
w których kołach Ci stuka, przednich czy tylnich ?
Jeśli dostajesz wibracji kierownicy, to myślę że masz wybite drązki układu kierowniczego. Weż na parkingu poruszaj dynamicznie kierownica to w lewo to w prawo, i na słuchuj czy coś nie puka. Jak puka, to 100% drażek ukł. kierowniczego. Drązek kosztuje 70zł do Swifta.Chyba ze sama końcóka drążka się wybiła, to do 30zł max.
-
Witam serdecznie wszystkich,
wczoraj zaatakował mnie
niepokojący stukot dochodzący z któregoś koła, najpierw przy skręcie, później przy jeździe na
wprost, a dzisiaj rano stukotu nie było. Wcześniej pojawiły się wibracje kierownicy przy ok
90-100 km/h. Z tego co pamiętam to objawy wskazywałyby na któryś z przegubów. Szukałem dzisiaj
naszą szukajką i przejrzałem jakieś 80 stron (tylko tyle wyświetliło) wyników na szybko, ale
niestety nic konkretnego nie znalazłem, a wiem że temat się przewijał.
Czy któryś z kolegów w moich
okolicach miałby ewentualnie chwilkę czasu i jakieś miejsce żeby zerknąć na podwozie? Dzisiaj
postaram się podjechać na stację diagnostyczną sprawdzić zawieszenie.Mógł Ci strzelić jeden z pierścieni w przegubie wewnętrznym - był hałas póki go nie przemieliło, jak resztki weszły gdzieś głębiej w smar mogło się uciszyć.
-
Panowie!
Kolega Jelon prosił o pomoc "fizyczną" - podjechać i popatrzeć. Podjechał ktos (podjedzie)? Jak nie to przenoszę na techniczny.