Jakosc paliwa...
-
To napisz mi na priv chociażby od czego zależy jakoś LPG na tej samej stacji? >Czy to stacja
miesza propan z butanem na miejscu czy juz gotowa mieszanka jest przywożona??<img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> wyobraz sobie cysterne albo nie,
wyobraz sobie dwie cysterny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
w jednej jest propan
w drugiej butan <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />i wyobraz sobie teraz taka troche wieksza betoniarke <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
z jednej i drugiej cysterny wlewa sie gaz i miesza <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />I jaka benzynkę 95 najlepiej tankować?? Chyba Shell V-Power95 albo Supreme 95 na Statoil ?????
pracujac na lotosie ma sie duze pojecie o shell i statoil <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
niestety w którejś gazecie , chyba AUTO SERWIS , było o skuterach na LPG
mały zbiornik jakieś 3 literki. Śmiałem sie z tego bo też wiem o tym minimum 10 litrach.
Spędziłem 2 lata na Lotosie , więc temat stacji paliw , jakości paliw i obsługi znam za dobrze
ale nawet nie chce mi się pisać, ale jak ktoś chętny mogę coś niecoś wyjaśnić.Też znam ten temat aż za dobrze bo siedze w gazie od 3 lat, brat w paliwach od 2 lat chyba, a teraz szwagier się w to wpakował i robi na Shellu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
To napisz mi na priv chociażby od czego zależy jakoś LPG na tej samej stacji?
Od konkretnej dostawy, bo nigdy tego samego gazu Ci nie przywiozą <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Czy to stacja miesza propan z butanem na miejscu czy juz gotowa mieszanka jest przywożona??
Stacja nic nie miesza, jakbyś czytał wszystko ze zrozumieniem to było mówione o tym <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Ogolnie zasada jest taka:
Jedzie cysterna na granice (np.Białoruś) i stamtąd bierze gaz bardzo dobrej jakości(wysoko-propanowy) no i wraca. Jeżeli nie ma czasu albo możliwości to gaz ten idzie od razu na stacje, natomiast gdy jest możliwość to u siebie na bazie dostawca miesza go z butanem (który jest tańszy od propanu) i dopiero wtedy rozwozi po stacjach. I głównie od tego jaki jest stosunek propanu do butanu w gazie (czyli jak go pomieszają dostawcy) zależy jakość gazu.
Kiedyś coś się popieprzyło i na granicy nie było gazu to pamiętam, że w Gdańsku (chyba) stały cysterny i prywatnych dostawców i Statoilowskie, BP-owskie i Shell-owskie.
Oczywiście są też większe rozlewnie gazu w Polsce (np.Zawadzkie) skąd mogą brać gaz. Ale tam na jakość gazu już nawet dostawcy nie mają wpływu.I jaka benzynkę 95 najlepiej tankować?? Chyba Shell V-Power95 albo Supreme 95 na Statoil ?????
Nie wiem jak na Shellu, ale na Statoil-u tylko Suprema 98 jest ściągana ze Skandynawii, a reszta to tak jak pisałem już wyżej.
-
pracujac na lotosie ma sie duze pojecie o shell i statoil
A żebyś wiedział, że sie ma <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jeszcze zależy od ludzi z jakimi się robiło no i czy Cie to interesuje czy nie, ale sporo się dowiesz o tym wszystkim pracując na obojętnie jakiej stacji <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Nie wiem jak na Shellu, ale na Statoil-u tylko Suprema 98 jest ściągana ze Skandynawii, a reszta
to tak jak pisałem już wyżej.Podobno V-Power Racing 100 oktanowy jest przywożony z Niemiec...
-
pracujac na lotosie ma sie duze pojecie o shell i statoil
dokładnie bo zastępca kierownika przerobił na statoilu ze trzy latka a z shellowcami chodziłem na browar <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
a teraz na serio paliwa typu Suprema 98 czy V-Power Racing 100 są jakościowo dużo lepsze ale tylko kiedy są jeszcze w cysternie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> bo tak jak w baku na ściankach skrapla się woda to samo dzieje się w podziemnych zbiornikach na stacji <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
paliwa które wolno rotują właśnie syfieją na stacji bo mały zbiornik ma pojemność np 10000 litrów a na stanie jest jakieś 3000 i dojewają 1000 lub 1500 co 2 tygodnie . I z takiej stacji potrafi odparowac z 500-1000 litrów w ciągu roku .
Polskie rafinerie nie sprzedają ,nawet na swoich stacjach, paliw 1 i 2 klasy jakościowej bo im się nie opłaca , wolą dodać środki myjące silnik i inne pierdoły i napisać np Verva. -
Jedzie cysterna na granice (np.Białoruś) i stamtąd bierze gaz bardzo dobrej
jakości(wysoko-propanowy) no i wraca.nie do końca masz rację bo na granicy też mieszają tyle tylko że od nich musi gaz spełniać jakieś normy . bo jak przez rurke leci gaz z "kaukazu" to go nie mieszają a jak z np. Litwy to muszą dolać propanu bo jest za słaby. do końca niewiem kiedy dodają składniki zapachowe i inne , ale gaz LPG to mie tylko propan i butan choć pewnie tego jest ponad 95%.
Jeżeli nie ma czasu albo możliwości to gaz
ten idzie od razu na stacje, natomiast gdy jest możliwość to u siebie na bazie
dostawca miesza go z butanem (który jest tańszy od propanu) i dopiero wtedy
rozwozi po stacjach. I głównie od tego jaki jest stosunek propanu do butanu w
gazie (czyli jak go pomieszają dostawcy) zależy jakość gazu.
Kiedyś coś się popieprzyło i na granicy nie było gazu to pamiętam, że w Gdańsku
(chyba) stały cysterny i prywatnych dostawców i Statoilowskie, BP-owskie i
Shell-owskie.
Oczywiście są też większe rozlewnie gazu w Polsce (np.Zawadzkie) skąd mogą brać gaz.
Ale tam na jakość gazu już nawet dostawcy nie mają wpływu.
Nie wiem jak na Shellu, ale na Statoil-u tylko Suprema 98 jest ściągana ze
Skandynawii, a reszta to tak jak pisałem już wyżej. -
nie do końca masz rację bo na granicy też mieszają tyle tylko że od nich musi gaz spełniać
jakieś normy . bo jak przez rurke leci gaz z "kaukazu" to go nie mieszają a jak z np. Litwy
to muszą dolać propanu bo jest za słaby. do końca niewiem kiedy dodają składniki zapachowe
i inne , ale gaz LPG to mie tylko propan i butan choć pewnie tego jest ponad 95%.A to ja wiem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Napisałem tak w miarę ogólnikowo, żeby laicy mogli mniej więcej skumać o co chodzi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Polskie rafinerie nie sprzedają ,nawet na swoich
stacjach, paliw 1 i 2 klasy jakościowej bo im się
nie opłaca , wolą dodać środki myjące silnik i inne
pierdoły i napisać np Verva.Idę się wieszać <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
-
Idę się wieszać
albo możesz zatankowac w Niemczech <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
każdy kto tam tankował pewnie widzi różnicę w jakości
tam zwykła 95 i tak jest lepsza niz u nas super wynalazki
stopień zanieczyszczeń faktycznie niewielki ale zauważalny
a jak sobie pomyślę że każdego dnia mierzono ilość paliwa za pomocą łaty ( brak petrowentu) i każdego dnia pokolej ten sam aluminiowy "T"-ownik (łata) był zanurzany w 95, 98, ON dodatkowo smarowany kredą żeby cokolniek zobaczyć to po kilkulatach tego syfu się uzbierało i pewnie najwięcej w 98 bo najwolniej rotowała <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />