comiesięczny spot warszawski 30-09-2007 Cargo 17?
-
jaka asekuracja uważajcie co piszecie bo nam kącik
zdejmą ze zlosnikia.o tym samym pomyślałem. <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
raczej będę ale sie mogę spóźnić, tzn będę po 17 -
Niestety nie będę <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> zgubiłam dokumenty Suzi już dzwoniłam na polcje i w poniedziałek do wydziału komunikacyjnego <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Niestety nie będę zgubiłam dokumenty Suzi już dzwoniłam na polcje i w poniedziałek do wydziału
komunikacyjnegoUPS. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> sporo załatwiania Cię czeka.
-
Spocik się odbył, frekwencja niezła. Foty później.
Sorki za jakość zdjęć jakoś niepowychodziły najlepiej, zresztą to komóra.
No to znowu jestem pierwszy :-)
Jest już Kiniecki i BCN (przywiózł połówkę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)
Coraz więcej ludu, przybył Lprofessore swoim lekko padniętym GTI.
Już prawie wszyscy, DrGrin i Reno przyjechali nie-swiftami, światla lexus style w Vectrze, hmmm.
Reszta zdjęć się za bardzo nie nadaje do publikacji, przyjechał Barti i myślałem że napstryka swoją lustrzanką więc nie robiłem dalej.
-
Spocik się odbył, frekwencja niezła. Foty później.
nio, jak zwykle można bylo się dowiedzieć duzo ciekawego <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A czy swiftów nie było tym razem mniej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
nio, jak zwykle można bylo się dowiedzieć duzo ciekawego
A czy swiftów nie było tym razem mniejJa tak jak mówiłeś nie dałem rady bo po 18 wyjechałem z miejsca bardzo blisko naszego ostatniego zlotu letniego )
No i kurcze miesiąc trzeba będzie czekać na następny spot... może już śnieg będzie i folgi po renowacji będą....
A tak poza tym to tuning może nie tyle dał mi moc ile spalanie - 7 litrów LPG na 100 km przy spokojniej jeździe z dłubniętą głowicą to hcyba nieźle...
Mialłem na spocie wykresy z hamowni pokazać i moją customowa czapeczkę no ale óż... ni dy rydy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Reno jak tam "pęknięty tłok" ??
-
Sorrry Winnetou , ale jeśli uważasz że warto było wydać 2-3k na dłubanie w głowicy poto żeby mniej palił gazu hmmm, pewnie zawsze trzeba szukać pozytywów, ale tak obiektywnie patrząc to ktoś coś schrzanił.
-
Sorrry Winnetou , ale jeśli uważasz że warto było wydać 2-3k na dłubanie w głowicy poto żeby
mniej palił gazu hmmm, pewnie zawsze trzeba szukać pozytywów, ale tak obiektywnie patrząc
to ktoś coś schrzanił.Nie czytałeś widać posta jak pisałem o tym co to dało... przeczytaj najpierw i potem pogadamy
-
Nie czytałeś widać posta jak pisałem o tym co to dało... przeczytaj najpierw i potem pogadamy
a tak z ciekawosci zapytam, ile kosztowala cie obrobka glowicy ??
-
Nie czytałeś widać posta jak pisałem o tym co to dało... przeczytaj najpierw i potem pogadamy
czytałem coś o 115 KM kiedyś gdzieś, na polskiej jeździe chyba. Bazowałem na wypowiedzi: nie tyle moc co spalanie.
PEACE <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Ja tak jak mówiłeś nie dałem rady bo po 18 wyjechałem z
miejsca bardzo blisko naszego ostatniego zlotu
letniego )
No i kurcze miesiąc trzeba będzie czekać na następny
spot... może już śnieg będzie i folgi po renowacji
będą....
A tak poza tym to tuning może nie tyle dał mi moc ile
spalanie - 7 litrów LPG na 100 km przy spokojniej
jeździe z dłubniętą głowicą to hcyba nieźle...
Mialłem na spocie wykresy z hamowni pokazać i moją
customowa czapeczkę no ale óż... ni dy rydy
Reno jak tam "pęknięty tłok" ??mi bez dlubania honda spaliła 4,8-4,9 l benzyny jak wracaelm z zimowego jadac 120 km\h <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
czytałem coś o 115 KM kiedyś gdzieś, na polskiej jeździe
chyba. Bazowałem na wypowiedzi: nie tyle moc co
spalanie.
PEACEa dalo 115 KM, bo chyab hamowani dmuchnela inaczej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
a dalo 115 KM, bo chyab hamowani dmuchnela inaczej
Postaram się zrobić identyczne ustawienia (dziś wydłużyłem dolot o okł 3cm- prawie tak jak było przedtem co daje inną pojemność układu dolotowego a to ma znaczenie) i szukam od kogoś oryginalnej puszki katalizatora najlepiej już pustej i po założeniu tego wszystkiego poczekam aż temperatura spadnie poniżej 0 stopni i wykonam pomiar - wtedy będą realne osiągi bo teraz są takie praktycznie jak były przedtem (2km to może by błąd pomiaru) a silnik miał mniej powietrza (wyższa temp.) i był zdławiony przez katalizator.
Co do tego ile to kosztowało to obróbka głowicy (jak to nazwał mechanik "profi" czyli wszystko jest robione) kosztowała 2500zl ale zapłaciłęm 3000zl a wtym były wszystkie uszczelki i simmeringi wymienione i pasek rozrządu oraz pierścienie tłokowe i panewki korbowe.
Wątek na ten temat z fotami jest TUTAJ