Swiftowcy, ale już bez Swiftów
-
2
-
3
-
Moja Nyska na "nowych" felgach
ladniusie <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> aaa felunie to sam bym zjadl do mojej renaty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
ladniusie aaa felunie to sam bym zjadl do mojej renaty
ja juz to zrobilem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
ukradlem przepustnice <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
ja juz to zrobilem
ukradlem przepustniceaaa co mnie przepustkica <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> felgi ladne <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> wogole fajne autko
-
aaa co mnie przepustkica felgi ladne wogole fajne autko
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> jest super <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
jest super
Ładny Nisran, koledze to auto uratowało życie. Jechał ze szwagrem z lotniska w Balicach i przy 180km/h wyfrunął w czasie deszczu na pole. Pięciokrotne dachowanie, nawet komórka kartę SIM straciła. Wszystkie fajki z paczek powylatywały, tylna szyba miała 20cm wysokości, a oni bez szwanku. <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
-
Aktualnie nie mam auta, bo baba mi wyjechała na
czerwonym i w nia wjechałem. Dostałem odszkodowanie
i sprzedałem wraka.
teraz jezdze motorkiem, a jak brzydka pogoda to
autobanem
mysle ze nie dalej jak za miesiac pochwale sie nowym
nabytkiemWitam wszystkich, po dlugich poszukiwaniach udało mi sie wyczaić perełke!!
Nie bylo to latwe zadanie bo mialem bardzo wysokie wymagania <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
1. disel
2. klima
3. w miare swierzy
4. musi mi sie podobaci udalo sie znalazlem moje cacuszko!! pojechalem po nie az do zamoscia (240km) i nie rozczarowalem sie, auto w idealnym stanie!!
A wiec jest to SAAB 9-3 2,2l. TiD 115KM 1998r. 163tys. km
Posiada: ABS, aluminiowe felgi, autoalarm, centralny zamek, dzielone siedzenia, elektryczne lusterka, elektryczne szyby, klimatyzacja, lakier metalik, poduszka powietrzna x4, radio z CD i zmieniarkę, szyberdach-elektryczny, tapicerka skórzana, wspomaganie kierownicy i wiele wiele innych <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
wróciłem dzis o pierwszej w nocy. dlatego nie zrobilem jeszcze lepszych fotek.
Spalanie w trasie 5,0 l./100km
Auto kosztowalo mnie 14850zl do tego doszlo ubespieczenie za 800 czekaja mnie jeszcze oplaty w wysokosci 1300zl
wiec wsumie wyjdzie mnie 17tys zl na gotowo <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
no, no gratuluje
fajne autko, mi sie tez podoba <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
piekne autko <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
sam swego czasu chorowalem na takiego
<img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
albo takiego
<img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> -
Po Swifcie był ROVER 214Si '96:
Auto małe, zwinne, eleganckie, ładne...
Silnik ROVERkowy serii K, 103KM, do setki zbierał się tak jak Swift 1.3 16V SOHC, ale przewyższał Swifta pod względem elastyczności i komfortu jazdy.
Niestety trafiłem na nieco bardziej upierdliwy egzemplarz. Za mojej kadencji musiałem zmienić m.in. sprzęgło, tarcze hamulcowe, cały wydech, padła też uszczelka głowicy...
Po roku zaaplikowałem mu gaz IV generacji i jak się okazało wybrałem nieco "problemowy" zakład gazowniczy i miałem z instalką sporo problemów. Auto poszło pod młotek rok temu i teraz jeździ gdzieś po Wieliczce.Po R214Si kupiłem we Włoszech ROVERka 620Si '95.
To już prawdziwa limuzyna... wygodna, reprezentacyjna, pojemna, dobrze wyposażona...
Samochód przez rok był praktycznie bezawaryjny.
Po kupnie musiałem jedynie wymienić aparat zapłonowy i tyle... Przez rok spaliła się jedna żaróweczka podświetlająca przycisk we wnętrzu oraz (w wyniku działań blacharza) padła antena elektryczna (jej silniczek).
ROVERy serii 600 to pod względem mechanicznym kopia Hondy Accord (93-97) -
Ładny Nisran, koledze to auto uratowało życie. Jechał ze szwagrem z lotniska w Balicach i przy
180km/h wyfrunął w czasie deszczu na pole. Pięciokrotne dachowanie, nawet komórka kartę SIM
straciła. Wszystkie fajki z paczek powylatywały, tylna szyba miała 20cm wysokości, a oni
bez szwanku.180 przy deszczu :-) los na loterii wygrali z tą kraksą ale gdzie byli jak bozia dawała rozumek?
-
180 przy deszczu :-) los na loterii wygrali z tą kraksą ale gdzie byli jak bozia dawała rozumek?
pewnie stali w kolejce po nissany <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
piekne autko
sam swego czasu chorowalem na takiego
albo takiegoSaaby fajne som <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
Swifciak też chyba kupiła sobie Saaba. Może sie pochwali? <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> -
A ja zakupilem civica 5gen <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Coprawda tylko 1.5 bez vteca, ale kolo 108KM na hamowni mial.
Stwierdzilem ze jak mam do wyboru za tasama kase gnijace gti a zdrowa honde ze wspomaganiem, klima dobrym felunkiem, to nie warto...
Ale swifta mam, jeszcze chwile - przynajmniej malo pali....
Nie mam tylko co zrobic z gratami z garazu, bo do nowego nie pasuja <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Saaby fajne som
Swifciak też chyba kupiła sobie Saaba. Może sie
pochwali?czyli moge sie tu dopisac
chwilowo nie mam swifta
saabem na razie nie bede sie chwalic bo siedzi w warsztacie
saab 90, 86r -
czyli moge sie tu dopisac
chwilowo nie mam swifta
saabem na razie nie bede sie chwalic bo siedzi w
warsztacie
saab 90, 86rwitamy wsrod sabowiczow, moze otworzymy nowy kacik? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Swietny pomysł na wątek!
A więc tymczasowo smigam Subaru Legacy 93' 2.2l, który jak już ktoś wspomniał przypomina Deawoo Espero <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Góry i sroga zima zmusiły mnie do zakupu AWD i jezdzi sie nim rewelacyjnie, jak narazie wymienilem tylko aku, opony, swiece itp same eksplatacyjne podzespoly, mam go pol roku i zrobilem nim 6tys mil bezawaryjnie (odpukac). -
-