Swiftowcy, ale już bez Swiftów
-
No i umnie przyszedl czas na zmiane auta. Mialo byc cos nieduzego i niepozornego a przez czysty
przypadek jest duzy lanserski woz Z mocnym uturbionym silnikiem. Wczoraj kupilem sobie
Audi Cabriolet z 1998 roku z silnikem 1.8 turbi i zmienionym chipem na 225KM Wsciekly
literek dalej zostaje w moich rekach do jazdy po bulki Dodaje jedno zdjecie jakie zrobilem
tuz przek kupnem auta. Narazie pogoda jest iscie barowa, ale jak sie poprawi to wyruszam na
mala sesyjke bez dachu oczywiscie
Audi sprzedane a teraz jezdze 125KM astra kombi <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> A to moja asia <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Audi sprzedane a teraz jezdze 125KM astra kombi A to moja asia
ciekawe ile w tym prawdy i ktore auto bylo tak naprawde twoje..
niedawno bylo audi, potem widzialem przez chwile jakis civic a teraz to <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
ciekawe ile w tym prawdy i ktore auto bylo tak naprawde twoje..
niedawno bylo audi, potem widzialem przez chwile jakis civic a teraz to
To jest dowod rejestracyjny -
To jest dowod rejestracyjny
a od Łaudi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
a od Łaudi
Nie posiadam bo oddalem jak sprzedalem. -
Nie posiadam bo oddalem jak sprzedalem.
A czemu Audi sprzedałeś? I czy z zyskiem, czy żeby pozbyć się kłopotu?
-
A czemu Audi sprzedałeś? I czy z zyskiem, czy żeby pozbyć się kłopotu?
dodalbym tez do pytania dlaczego civice sprzedal <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
A czemu Audi sprzedałeś? I czy z zyskiem, czy żeby pozbyć się kłopotu?
Zysk jest <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Wole to auto co kupilem przynajmniej mniej pali <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
których jak na lekarstwo ...
Nie jest tak źle - w takiej na przykład mojej niewielkiej miejscowości odkąd sam kupiłem Swifta, przybyły już dwa kolejne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Kumpel własnie sprzedaje Skodę Felicję i zacznie się polowanie na kolejnego Świstaka 1.0 - tym razem dla Niego.
BTW. Nie ma czasem na naszym forum kogoś jeszcze z Politechniki Śląskiej? Dość sporo Świstaków można tam zobaczyć <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Nie jest tak źle - w takiej na przykład mojej niewielkiej miejscowości odkąd sam kupiłem Swifta,
przybyły już dwa kolejne Kumpel własnie sprzedaje Skodę Felicję i zacznie się polowanie na
kolejnego Świstaka 1.0 - tym razem dla Niego.W mojej okolicy też Swiftów coraz więcej. Dużo osób mających wcześniej Polonezy sie na nie przesiada... Wymiana pokoleniowa <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Sporo SS przyjeżdża z Niemiec
-
W mojej okolicy też Swiftów coraz więcej. Dużo osób mających wcześniej Polonezy sie na nie przesiada... Wymiana
pokoleniowa Sporo SS przyjeżdża z Niemiecwiadomo nic lepszego nie ma <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
A no - jednak ciężko w cenie Swifta znaleźć coś innego tak samo ekonomicznego, niezawodnego i taniego w eksploatacji <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A i z wyglądu samochodzik jednak może się podobać - przynajmniej mi się podoba <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A no - jednak ciężko w cenie Swifta znaleźć coś innego tak samo ekonomicznego, niezawodnego i
taniego w eksploatacji A i z wyglądu samochodzik jednak może się podobać - przynajmniej mi
się podobaJak sobie pomyślę, że w latach osiemdziesiątych Japończycy i kraje zachodnie produkowały takie ekonomiczne, niezawodne i fajne w prowadzeniu samochody, a szczytem marzeń Polaka były toporne i przestarzałe produkty rodzimej motoryzacji to aż mi się wierzyć nie chce... Jak się przesiadłem z Poldka do SS to czułem się jak w luksusowym aucie! Kierownica kręci się lekko, biegi wchodzą lekko, sprzęgło wystarczy musnąć stopą, cicho, ekonomicznie... Kocham to auto! <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
Ja przesiadałem się z Forda Oriona '84 1.3 (który z racji lekko uszkodzonego gaźnika potrafił spalić po 15l/100km) - również w Swifcie od razu poczułem się jak w innym świecie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A działania skrzynii biegów to juz w ogóle nachwalić się nie mogę, tak samo jak magicznego 5l/100km w normalnej trasie (bo że na krótkich trasach w mieście może wyjść dużo więcej, to w sumie norma w każdym samochodzie) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Rowniez ja mojego gti jestem zadowolony, gdy jade spokojnie zejdzie do 6l, skrzynia tez git, ten delikatny klik przy zmianie biegow <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> tylko juz czuc synchronizatory <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
A ja dalej śmigam swoją Alfunią i nie zamierzam zmieniać jej w najbliższym czasie. Najgorsze jest to że od 1,5 roku nic się nie psuje <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a przecież to alfa <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> No może oprócz przelotu na kolektorze wydechowym i nie dmucha turbo jak trzeba. Ale da się przeżyć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Kilka filmików ze Skarbimierza.
-
Kilka filmików ze Skarbimierza.
Miejsce kojarzę - na wiosnę jako ak-k (aktualnie nazwa klubu już zmieniona) byliśmy tam (wtedy jeszcze Swifta nie miałem, a widząc GTI'ka nie wiedziałem, że to takie cudo), piękna sprawa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Aż miło poczytać, że ktoś jeszcze z forum miejsce kojarzy i był <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
No i mnie trafiło..
Witam,po dość długiej przerwie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Moja "pszczoła" tez cieszy od jakiegoś dłuższego czasu nowego właściciela <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> Niestety,ale "ruda" wygrała wojnę ze mną, a i koszty zaczęły być przerażające..Jednakże trafiłam na pasjonata,któremu stan aktualny nie przeszkadzał,a z ostatnich wiadomości,wiem,że jest wniebowzięty suzą,i sporo w niej zrobił.No i tak jak w moim przypadku było,to jego pierwsze autko <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> Ja zaś po drodze przesiadałam się do kilku autek (Dodge Ram Van i Pontiac Grand Am mojego Rodziciela,i Mercedes 124,Ford Transit <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> mojego Lubego),ale od 3 dni mam swoje własne i prywatne cudo w postaci "cywilnego czołgu" czyli Jeepa Cherokee 4.0 '90 w automacie <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> Nie powiem, brakuje mi wajchowania,ale idzie się przyzwyczaić,a i 176 koników robi wrażenie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Od czasu kupna Świstaka przybyło ich w okolicy,i za kazdym razem jak je widzę na trasie,oglądam się za nimi z wieeelikiiim sentymentem,tym autkiem nauczyłam się jeżdzić,bezpiecznie przewiozło mnie przez 2 zimy i dało ogromną frajdę z jazdy,tak wielką,że prowadzenie samochodu stało się moją kolejną pasją.Pokochałam Świstaka pełną mocą, i zawsze będę z dumą powtarzała,że było to moje Pierwsze Autko przez duże P.
Pozdrawiam bardzo serdecznie z szaroburej Warmii <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
P.S Wciąż załuję ogromnie,ze mimo szczerych chęci,nie udało mi się dotrzeć na żaden Zlot,jednakże,mam nadzieję,że mnie nie wygonicie,jeśli zjawię się moim Jeepem,jeśli tylko kiedykolwiek Zlot odbędzie się w odległości mniejszej niż 600-700 km ode mnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
A ja dalej śmigam swoją Alfunią i nie zamierzam zmieniać jej w najbliższym czasie. Najgorsze
jest to że od 1,5 roku nic się nie psuje a przecież to alfaAlfa i bezawaryjność? A jednak cuda istnieją! <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Pozdro!
-
No i mnie trafiło..
No to niezła przesiadka! Z takiego małego do takiego kolosa... Zupełnie inna bajka