niedługo chyba ostatnie pożegnanie z Zuzią
-
dobrze, że ci się nic nie stało!!!
Suzy szkoda...
ale corsy nie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
prawie napewno kasacja, decyzja do końca tygodnia
Mam blacharza który ci to ładnie i w normalnych pieniądzach zrobi, więc jak chcesz to daj znać. Tragedii nie ma... I sporo jest do odzyskania więc jak by kasacja to daj znać - trochę go rozgrabimy <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
Przykra rzecz <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Panienka wparowała mi corsą z lewej strony na
skrzyżowanie w takim tempie że nie zdążyłem nawet dobrze zahamować, szybkie odbicie w prawo
i próba zatrzymania Zuzi przy braku współpracy ze strony farbowanej nie dały rezultatu.
Panna jeszcze postanowiła sprawdzić auto mamy na betonowym słupie (chyba zapomniała że ma
hamulce) w efekcie czego corsa poniosła jeszcze większe straty niż Zuzka.ktore skrzyzowanie? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
dobrze, że nic Ci się nie stało
to kiedy GTi <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
dobrze, że nic Ci się nie stało
to kiedy GTiFakt dobrze ze caly jestes... mnie pare dni temu 73-letni dziadek przytarl ktory jechal pod prad jednokierunkowa. Najpierw wylecial z zakretu na luku a potem na mnei zaczal jechac.. zatrzyamlem sie i m umruga i trabie to sie rzpedemanzatrzymal i nagle zaczal mne objezdzac po zasniezonym chodniku (chociaz obok mial drugi pas tez pod prad) i zjezdzajc z neigo mnie obtarl polowa dlugosci samochodu (Escort kombi) i pojechal dalej... no to ja sie obejrzalem i patzr ajkie am tablice... ale co tam.. reczny i ogien w lewo i 180stopni narwotka iza nim pod prad jade na awaryjnych (2 samochody minalem) i pajacowi droge zajechalem przed wjazdem na parking.. najpeirw sie rzucal ale jak go opierdzielilen i kazalem pod komisariat 200m dalej podjechac to juz podjechal...
...dostal 200zl mandat a ja do ubezpieczali pojechalem...
Malo tego - obrarl mnie z prawego tylu - tam gdzie mam niewielkie pekniecie chyba od szpachli na nadkolu (czyli reperaturke trzeba zapodac na rdzy)
Przedtem ciezarowka mi wjechala w wgniecione drzwi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
W warcie pani powiezdial najpierw ze dawno juz nikt tak dokaldnie formulara nie wypelnil a ze u nich juz przedtem sie naprawialem (tamten z ciezarowki tez w Warcie byl ubezpeiczony) to sie posmiala chwile i sobie milo pogadalismy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />Co do Ciebie Bro... wiem jaki to bl jak Zuzia obrywa i mi naprawde przykro... ale moe wejdziesz na szczyt gory i teraz dosiadziesz GTi
ps. po stluczce z ciezarowka dali mi szkode calkowita u ciebie raczej tez tak bedzie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
uuu <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
ale nie jest tak zle, dach jest chyba cały,słupki nie ruszone. polak wszystko potrafi, da sie wyklapac. albo bierz kaske, sprzedaj reszte i bedzie GTi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> eh te farbowane wędzonki <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
szkoda <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
bedzie GTi ?
-
Parę fot po zwiezieniu auta z miejsca wypadku.
Przykry widok <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Nie chcę być pesymistą, ale prawdopodobnie nie opłaci się go naprawiać <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Tak jak radzą przedmówcy-bierz kasę od ubezpieczalni, rozgrab Swifta i kupuj nowe autko... -
Przykra sprawa, naszczescie jestes caly, bierz kase z ubezpieczenia i kupuj inne autko, a to na czesci <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
bedzie GTi ?
raczej nie, szukam już bardzo długo ładnego egzempalrza i dupa Panie, a potrzebuję jakieś auto właściwie natychmiast, mam tylko 6k pln wiec za te pieniądze to nic dobrego w tej chwili nie dostane raczej <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> Muszę kupić coś na tymczasowo, później wrócę do tematu gti.
-
ktore skrzyzowanie?
Swrzędzka z Toruńską przy Warszawskiej
-
W sobotę niemal w samo południe farbowana brunetka wędzona na solarce samochodem mamusi
doprowadziła do stanu agonalnego moją ZuzkęNajważniejsze, że nikomu sie nic nie stało. Szkoda Zuzi... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
współczuję <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
dobrze tylko że cały wyszedłeś. -
raczej nie, szukam już bardzo długo ładnego egzempalrza
i dupa Panie, a potrzebuję jakieś auto właściwie
natychmiast, mam tylko 6k pln wiec za te pieniądze
to nic dobrego w tej chwili nie dostane raczej
Muszę kupić coś na tymczasowo, później wrócę do
tematu gti.to zabierze zonce narazie gejowoza, sprzedaj wrak, dołóż te 6 tya i bedzie ladne GTi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
to zabierze zonce narazie gejowoza, sprzedaj wrak, dołóż te 6 tya i bedzie ladne GTi
żonka ma 40 km do roboty w jedna stronę więc nie mam sumienia <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> na razie to jestem na jej łasce ale to drogo wychodzi (dodatkowe kilometry), po za tym nie mogę ciągle liczyć na jej samochód lub zostawiać ją bez auta, a mam multum spraw do załatwiania niemal codziennie więc nie mam czasu na czekanie aż ktoś kupi wrak (z resztą sprzedanie całego wymagało by obniżenia ceny do 800 zł chyba), ani nie stać mnie żeby puścić Zuzkę za taniochę i zrezygnować z kasy z ubezpieczalni
-
Współczuję, ale najważniejsze że jesteś cały.
A tak na marginesie, ile miałeś na blacie w momencie uderzenia?
-
W sobotę niemal w samo południe farbowana brunetka wędzona na solarce samochodem mamusi
doprowadziła do stanu agonalnego moją Zuzkę .Jednym słowem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Współczuję <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
aua. wspolczuje, sam niedawno mialem stluke. zniszczenia nie sa takie ogromne, kabina pasazerska nie ruszona chyba. jezeli nie stwierdza szkody calkowitej, to moze warto robic..?
a jak nie, to bierz z ubezpieczenia plny i kolejny swift czeka
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> pozdrawiam