Po wakacyjnych wojażach ...
-
Witajcie po 2 tygodniowej nieobecności. Wczoraj w okolicach 3 w nocy wróciłem cało i bezproblemowo z wakacji w Chorwacji, gdzie pojechałem oczywiście swoim świstaczkiem. Oczywiście autko zostało przed wyjazdem przeglądnięte. Wymieniłem chłodnicę na nową (stara by nie dała rady, skoro problemy były na postoju przy upałach w Polsce), ale co tam 315 zł chłodnica <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> . A jaka piękna była - czarna, błyszczaca. Teraz jest już zalepiona owadami <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> . Do tego doszły łożyska kół tylnych <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> firmy JC Auto <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> , na których przejechałem ok 1000 - 1500 km. Tak więc jak mechanik mi powiedział, ze wymienił łożyska, to troszeczkę się zdenerwowałem i powiedziałem, żeby je reklamował, bo to chyba przesada. Teraz mam jakieś niemieckie, i odpukać jest ok. Musiałem też tłumik podłatać za katalizatorem, bo mi suza zaczynała popierdywać. Do tego wymiana oleju, filtra oleju i filtra powietrza. Na wszelki wypadek wykupiłem assistance w PZU - nieco ponad 10 euro na 2 tyg. i nie ma limitu na wiek auta (chyba jako jedyni). Łącznie przejechałem ok 2500 km i muszę przyznać, że nikt z pasażerów (4) mojej litróweczki nie narzekał. Nie jechałem do końca ekonomicznie, bo by mnie zdmuchnęli z autostrady, szczególnie w Austrii, tak więc prędkości były średnio w okolicach 110 - 130 km/h, a litrówka przy tych obrotach już wchodzi na obroty. Chciałoby sie mieć 1,3 (3000 rpm przy 120 km/h <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> - coraz poważniej sie zastanawiam nad poczynieniem odpowiednich dalekoidących kroków w tym kierunku <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ). Wg moich pomiarów przy tankowaniach do pełna spalanie wyszło ok 5,15 - 5,2 l/100 km, tak wiec chyba nieźle. No ale paliwo i tak drogie za granicą <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Postaram się wieczorem wrzucić jakieś fotki z suzą.
-
czekamy na fotki... też miałem plany na chorwację suzą, ale kasy brak na taki daleki wyjazd... może za jakiś czas <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
[color:"blue"] Cieszymy się że dojechałeś caly i zdrowy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jak szukasz silnika i innych gratów to pisz do marcin_śrem bo on skasowal swoje autko i ma do sprzedania to i tamto <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
Na trasie ... -
Na trasie ...
-
a gdzie suzi ? widok z autka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Swifta lepiej pokarza <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Na trasie ...
ładne tam drogi mają... <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Droga w Parku Krajobrazowym na Półwyspie Kamenjak. Super widoki, ale droga raczej dla samochodów terenowych. Ja jechałem tam z predkością 5-20 km/h. Szkoda, że nie mam bagażnika dachowego, to bym rowerem darł.
-
I w górę !!!
-
Klimat tam trochę gorący i suchy, tak wiec klimatyzacja się przydała -
Jest i suza !!! -
ekstra widoki... też bym tam sobie pojezdził... i na rowerze też
-
No, cóż. jak się chce wyrwać gdzieś dalej za granicę, to niestety trzeba poczynić pewne wydatki, <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> chociaż wiadomo, że Świstaki, to fajne samochody som, <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ale lepiej nie kusić losu. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Gratulacje z okazji udanej wycieczki. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
A zdjątka I Klasa <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> -
Jest i suza !!!
świetne ujęcie ! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Widoczki ... -
Jedziemy dalej. Ciekawe co na to wahacze z JC Auto <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
I znowu suza -
Trochę bliżej ...
-
I dalej ... -
"Prawie" jak Paryż-Dakar <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />