GUNIOOOO 141KM!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
No nie wiedzałem że nazywając kogoś "zakompleksionym" po raz wtóry, ustosunkowujesz się do
problemu.... Sarkastyczny, owszem, konserwatysta - może być, zakompleksiony - nie
bardzo....Tak ustosunkowuje sie do problemu, którym jesteś ty...
włazisz jak kot do kurnika i każdemu kto ma dodatkowe konie przyklejasz łatkę idioty, bo nie ma po co, na co wydawać kasy, tylko dla marnej satysfakcji objechania kogoś spod świateł...nie macie wspólnego mianownika to nie wchodź do dyskusji po to żeby bic piane. Wiadomo, że każde hobby/pasja ma swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Jednak jedni i drudzy starają się nie wchodzic sobie w drogę, bo nawzajem siebie nie przekonają, choćby dla zasady.A czy ja kogoś obrażam? Czy powiedziałem "głupi jesteś bo rasujesz auto"??
Nie. A taki jak ty posuwa się do obrażania innych bo się nie zgadza z tym co ty lubisz.Nikogo nie obraziłem, nie znam ciebie, ale z tego co piszesz odbieram cie tak a nie inaczej. I jeżeli postrzegam ciebie jako zakompleksionego konserwatystę, to tylko dlatego, że taki obraz ciebie widzę na podstawie tego topicu. Daj się poznac z innej strony...
Jezu ale z ciebie ananas, 133Nm "pjur tork" to nie moja wina że akurat sąsiad takie auto
sprowadził i je kupiłem bo mi się spodobał.
O swiftach wcześniej nie czytałem a zacząłem się interesować nimi dopiero po kupnie.
Skończ już proszę ten dialog w którym mnie obrażasz nie potrafiąc zastanowić się nad tym do
czego służy to forum, bo ile wiem, służy do konfrontowania różnych racji, również tych
"mniejszościowych".No tak ,moje sa "mniejszościowe" względem twoich więc się konfrontujemy, idea forum zostaje nie podważona, więc możesz spać spokojnie.
Pisząc moje zdanie zdawałem sobie sprawę, że mogę dostać po dupie za
moje racje, ale w sposób cywilizowany, nie waląc mięsem. Wyluzuj bo jesteś zbyt impulsywny.
I na tym skończmy.Nie walnąłem ani razu mięsem, a najcięższe "wykroczenie językowe" jakie popełniłem to przymiotnik "zakompleksiony", faktycznie niecywilizowany barbarzyńca ze mnie....
-
Masz coś do baranów?
nie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> sam jestem baran spod znaku warchlaku <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
postuluję stworzenie nowego znaku zodiaku: warchlak <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
niezle, niezle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
właśnie dostałem sms:
"141KM"Szacunek ->Gunio <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Właśnie dopszedłem do wniosku że w dzień hamowania auto zalewało się.
Wpisałem złą mape z korekcją temperatury i głównie na niskich obrotach pierdział ale na wysokich zapewne też było za bogato. Gdyby było poniżej 10 stopni to by było oka ale gdy było hamowane było aż 21.
Tym bardziej dziwne było to wszystko dla mnie że ostatnio wyjechałem przy 8 stopnich i auto ciągło dużo lepiej niż jak jest powyżej 20. Dostałem kilka map i złą korekcje temperatury wpisałem.Było tak:
Powinno być tak:
-
1. Fajne są te kolorki na mapie paliwa. Łatwiej mieć ogólny pogląd na mapę za 1 spojrzeniem
2. Bo to jest tak:"Chcesz mieć zrobione dobrze - zrób to sam" Tylko nikt nam nie powiedział że zanim zrobisz sam dobrze to też najpierw musisz spartaczyć <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
dooooobra juz sie nie chwal <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
40-kg pasażerka to 0,5s różnicy jak by co
To chyba Jureczku 12 latki wozisz <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Druga sprawa - załóżmy że cena auta to 7000PLN. Przeróbka - 4500PLN. Czy za 11500PLN nie kupi
160konnej CRXy?? Kupi.160 BHP wychodzily tylko na JDM, albo byly swapowane. Na europe najmocniejsze byly EE8 B16A1 - 150 BHP. A 160 BHP to B16A2.
I nie kupi sie latwo Vtec'a. Tych samochodow po prostu nie ma. Szczegolnie w stanie nie wymagajacym nakladow. Do tych 11.5K spokojnie mozna dolozyc kolejne 4 na doprowadzenie do serii IMHO.
-
Chyba w Polsce tylko..
Widac, ze nie wiesz raczej ile kosztuja CRXy w dobrym stanie. A nie zajezdzone trupiszcza.
Normalne 130 BHP chodza w DE po 4k EURO jak nie wiecej. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />Jak się spotkasz z taką CRką to zmienisz zdanie.
[b]A moze pomyslisz jeszcze o kosztach utrzymania i dlubania ?
Ktora sa zdecydowanie wyzsze w przypadku Hondy.I poza tym - swift chyba jest lzejszy o 150kg - 200kg od CRXa po wybebeszeniu.
A oba te samochody bazuja glownie na "Power to weight ratio" czy jak to sie tam zwie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Czy ja kogoś próbuję odciagnąć od pasji dodatkowych
koni? Ja sie głośno zastanawiam co tak naprawdę to
daje. Po wypowiedzi niektórych, którzy skillowanie
dresa w becie czy golfie uważają za wyczyn
wszechczasów no to sorry, ale nie tędy droga.a ktoredy? jezeli jest pan taki dorosly - to "sorry nie tedy droga" - to jest klub dla szczeniakow, ktorych kreci rozmawianie o "gownianych swiftach", tuning/styling swifta i wszystko co z nim zwiazane. widac, za duzy i za "mondry" jestes zeby to zrozumiec.
Hehe, nie uważam się za antytuningowca, jestem pełen
podziwu dla tych, którzy przerabiają swoje maszyny
na profesjonalne wyścigi, pełen szacunek. Ale
wydawać kasę na kill - sorry, ale dorośnijcie.tak jest, plosze pana. juz dorastamy. twoje pseudoargumenty sa iscie zalosne.
-
To chyba Jureczku 12 latki wozisz
W końcu do stritrejsinku trzeba dobierać lekkie stopy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a ktoredy? jezeli jest pan taki dorosly - to "sorry nie tedy droga" - to jest klub dla
szczeniakow, ktorych kreci rozmawianie o "gownianych swiftach", tuning/styling swifta i
wszystko co z nim zwiazane. widac, za duzy i za "mondry" jestes zeby to zrozumiec.
tak jest, plosze pana. juz dorastamy. twoje pseudoargumenty sa iscie zalosne.Trochę przespałeś temat <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Już się nikt tym nie podnieca. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Uderz w stół a nożyce....
-
Trochę przespałeś temat
Już się nikt tym nie podnieca.
Uderz w stół a nożyce....nozyce sie odezwaly jak przyjechaly z wekendu. wyrazam swoje zdanie, wiec czilaut.
-
nozyce sie odezwaly jak przyjechaly z wekendu. wyrazam swoje zdanie, wiec czilaut.
no to w takim razie był to najdłuższy weekend w historii europy <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />, niech nożyce sprawdzą datę posta na który odpowiadały <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> peace <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie więcej jak rok od tej chwili
coś sie bedzie sypać.Pamiętliwy jestem...
Pół roku od chwili hamowania zaraz minie i absolutnie nic w silniku się nie wysrało. Wierz mi że nie daje mu żyć lekko. Auto codziennie odwiedza 8500 obr/min i przeżywa mocne katorgi na nocnych wyścigach 1/4 mili. Silnik chodził jak chodzi <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Pamiętliwy jestem...
Pół roku od chwili hamowania zaraz minie i absolutnie nic w silniku się nie wysrało. Wierz mi że
nie daje mu żyć lekko. Auto codziennie odwiedza 8500 obr/min i przeżywa mocne katorgi na
nocnych wyścigach 1/4 mili. Silnik chodził jak chodziHeh widze nocne zycie w Krosnie kwitnie;] choc troche tam autek po tuningu widziałem ostatnio
-
Pamiętliwy jestem...
Pół roku od chwili hamowania zaraz minie i absolutnie nic w silniku się nie wysrało. Wierz mi że
nie daje mu żyć lekko. Auto codziennie odwiedza 8500 obr/min i przeżywa mocne katorgi na
nocnych wyścigach 1/4 mili. Silnik chodził jak chodziGratulacje mój Guniu, zycze kolejnego pół roku killów <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Przeczytałem swoje poprzednie posty, które (zgodnie z zamierzeniem zresztą) narobiły szumu i musze Wam przyznać (kolegom bartkowi i sendrkowi podziekuję za jakikolwiek komentarz) mam osobistą satysfakcję, że miałem choć parę % racji. (Było cos, ale wyciąłem)
Ponadto muszę nadmienić, że nie był to atak na Gunia, tylko wielki znak zapytania postawiony przy sensowności modyfikacji w celu uskuteczniania domniemanego stritrejsingu, czy też SATYSFAKCJI <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Pare osób SŁUSZNIE zauważyło, że być może zabieram komuś radość z tego co robi, może, ale niecelowo. Taką krytykę z pokorą przyjmę, a nie teksty o że mam wątki o dywanikach i korozji i że mam się nie odzywać bo nie jestem zaznajomiony z budową techniczną pojazdów mechanicznych (paruch - <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> )Kol Mirwil słusznie zauwazył że to jest FORUM (forum:
1. «miejsce publicznych wystąpień»
2. «spotkanie poświęcone omawianiu spraw z określonej dziedziny; też: grupa ludzi biorących udział w takim spotkaniu»
3. «stowarzyszenie skupiające organizacje, państwa lub osoby na zasadzie dużej autonomii organizacyjnej i » odrębności poglądów )Chyba niektórzy o tym zapomnieli, zresztą to nie tylko moje zdanie, ale jak juz stwierdziłem chyba niektórym po prostu bardziej zależy na akceptacji, niż na własnym zdaniu. Ale co ja tu będę pisać - w końcu uwolnijmy orkę!! <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Aha, dla mnie - pełen podziw nalezy się ludziom, którzy robią swoje maszyny w sposób widoczny w wątku Birka Cup na Motoryzacyjnym - to jest coś. Nigdy na nic takiego sobie nie pozwolę, ale nadal będę to powtarzać - robienie samochodów po to aby sprać motoryzacyjną dupkę wieśniakom obklejonym siatexem i szpachlexem w imię szitrejcingu lub innej satysfakcji to jest jakieś nieporozumienie! niech każdy z Was, który uważa że ma kilerskie auto niech pojedzie na jakies legalne i miarodajne kryterium i jazda, jakiś puchar nawet dostaniecie. Pominąłem oczywiście aspekt adrenalinki wyścigu od swiateł do świateł, albo fakt należenia do "kawiarnianych ścigantów". Ale jak zawsze powtarzam - każdemu wg. potrzeb.
-
"W czym? Moje teorie potwierdził sam
Paruch sprzedając swojego Swifta."
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Nic nie rozumim z tego wsyztskiego i co tak naprawde chciaues napisac ale cytowany fragment rozbawil mnie do lez...
-
W czym? Moje teorie potwierdził sam
Paruch sprzedając swojego Swifta. Czy stwierdził, że na 101KM (+/-) rozsądnie myśląc,
mozliwości tego dzielnego autka nt. rozbudowy wersji jaką posiadał się kończą? A może był
to inny powód? Może po prostu ma zamiar kupić coś lepszego? Może jeszcze coś innego
przesadziło o tej decyzji...Masz błędne informacje. Dzisiaj zrobiłem Swiftem 50km. Od momentu zrobienia go na 102KM (prawdopodobnie teraz jest więcej, ale jeszcze nie mierzone) przejechałem już 30000km i nic niepokojącego się nie dzieje. I wszystko wskazuje na to że kilometrów będzie przybywać...
Pominąłem oczywiście aspekt adrenalinki wyścigu od swiateł do świateł, albo fakt należenia
do "kawiarnianych ścigantów". Ale jak zawsze powtarzam - każdemu wg. potrzeb.Czy myślisz że kierowcy wyścigowi/rajdowi po zawodach, w cywily jeżdżą pięćdziesiątką w swoich małych ekonomicznych samochodzikach? O ile ja wiem jeżdżą z goła odmiennie i to naprawdę konkretnymi maszynami, przy których mój, czy gunia Swift to pikuś. Niestety nie każdemu jest pisana kariera sportowa. Zwłaszcza w naszym zacnym kraju...