Na wiosenne otrzeźwienie

sholek

Witam

Jako że synoptycy zapowiadają nam już tuż tuż wiosenke to na giełdach (serverach, gazetach itp) za jakiś czas zacznie sie ruch.
Jedni z Nas będą poszukiwać swojej miłości motoryzacyjnej a inni będą się przesiadać (na lepsze badz gorsze, starsze badz młodsze - wszytko zależne od kasy). Często jednak będziemy zapominać o "dekalogu kupującego" (nawiasem mówiąc przyszedł do mnie z wysokich obacasów poprzez kanał rss), który często będzie przyćmiony określeniem "Bo Swifty to dobre auta som" w którym brakuje mi * i odnośnik do małych literek.
Jako przykład * możemy podać:
*- ale uważać na skrzynie bo są słabe i sie psują
*- do 1.6 G16B cieżko cokolwiek dostać
*- części do auta tego segmentu są drogie w porównaniu z konkuręciją

A oto sam dekalog:

Dekalog kupującego

Pamiętaj, że każdy zakup używanego samochodu to loteria
Unikaj giełd, wybieraj dobre komisy, najlepiej dilerskie
Rozważ zakup auta nabytego w polskim salonie
Nie jedź na umówione spotkanie sam, z dużą sumą pieniędzy
Sprawdź książkę serwisową i dokumenty auta
Nie oszczędzaj na ekspertach, korzystaj z centrów diagnostycznych
Transakcję finalizuj przy świadkach
Pamiętaj o dodatkowych kosztach (ubezpieczenie, rejestracja)
Już po zakupie na wszelki wypadek zmień olej i paski, pojedź na przegląd
Zachowaj zimną krew

Pozdrawiam

NaczelnyFilozof

*- ale uważać na skrzynie bo są słabe i sie psują

Skrzynie są ok tylko silniki są za silne. To jest chyba przerprojektowana skrzyneczka Marutti 800...

*- do 1.6 G16B cieżko cokolwiek dostać

Przegub wewnętrzny nowy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

*- części do auta tego segmentu są drogie w porównaniu z konkuręciją

Tu się nie zgodze. Dla Swifta Sedana 89 nie ma konkurencji. Nikt normalny nie robił małych sedanów w tamtych latach...

nanbu

*- ale uważać na skrzynie bo są słabe i sie psują
Mam Świstaka z 98 roku, jeżdżę nim 6 lat i skrzynia śmiga (odpukać) jak złoto !

*- części do auta tego segmentu są drogie w porównaniu z konkuręciją
Chyba jak się porówna z Fiatami Cinquecento. Drogie to pojęcie bardzo względne, czasami wystarczy uświadomić Pana w sklepie, że warto klepnąć 3 ceny i już jest milej dla kieszeni <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
Poza tym mało co się psuje, więc do JC to jeżdżę po filtry i świece tylko. Świeca za 7 PLN a do takiego Palio Weekend kosztuje 40PLN, potrzeba 4 sztuk i nie ma od ręki, przyjmniej w Krakowie, a to mała wioska nie jest.

Nadal uważam, że Swift jest mało kosztowny w utrzymaniu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />