regulacja lpg
-
Witajcie
W internecie znalazłem artykuł który wydaje się być wart przeczytania przez osoby chcące same podregulować lpg. Jest nieco długi ale nie wiem czy dobrze dołączyłem plik pdf dlatego kopiuję go w to miejsce i zapraszam do lektury.Regulacja instalacji gazowej
Regulacja instalacji LPG nie wyposażonej w silniki krokowe i komputer sterujący.Najpierw krótkie wyjaśnienie pojęcia: co to jest Lambda? Głównym parametrem określającym mieszankę paliwowo powietrzną jest lambda - stosunek ilości powietrza dostarczonego w mieszance do ilości powietrza potrzebnego do teoretycznie całkowitego spalenia zawartego w niej paliwa. Idealne proporcje to oczywiście lambda=1, ale silnik spalinowy osiąga maksimum sprawności (ok. 40%) przy lambda=1,15 a maksimum mocy przy lambda=0,85. Bogata mieszanka to większa moc, uboższa mieszanka to największa ekonomika jazdy, ale tylko w pewnych granicach. Zbyt uboga i zbyt bogata mieszanka po prostu się nie palą. Zakres stabilnej pracy silnika dla obrotów biegu jałowego to lambda od 0,75 do 1,3. Stabilna praca silnika przy maksymalnych, pod obciążeniem, to lambda od 0,7 do nawet 3!
Podstawowy warunek: silnik musi absolutnie poprawnie pracować na benzynie, mieć dobrze ustawione obroty biegu jałowego, sprawny układ zapłonowy, czysty filtr powietrza i ŻADNYCH nieszczelności w korektorze ssącym!
Przed rozpoczęciem regulacji silnik musi się zagrzać - najlepiej poczekać aż włączą się wentylatory. Przełączamy silnik na gaz i rozpoczynamy regulację. Służą do tego dwie śrubki - jedna na reduktorze (regulacja ciśnienia gazu) oraz na przewodzie gazowym doprowadzającym gaz do mieszalnika (zawór główny). Starając się utrzymać silnik w połowie obrotów maksymalnych (ok. 3000 rpm) zakręcamy zawór główny dopóki obroty zaczną wyraźnie spadać - odkręcamy wtedy zawór główny o jeden pełny obrót. Teraz lambda powinna wynosić ok. 1. Zostawiamy teraz silnik na biegu jałowym i odkręcamy śrubkę na reduktorze w lewo - zwiększamy ciśnienie. Kiedy dochodzimy do momentu, kiedy obroty wyraźnie zaczynają spadać (mieszanka zbyt bogata), lambda spada poniżej 0,7 i przekraczamy granicę palności: lewa granica. Teraz zakręcamy śrubkę w prawo zmniejszając ciśnienie aż do zubożenia mieszanki poza granicę palności - lambda powyżej 1,3: prawa granica. Liczba obrotów śrubki regulacyjnej to zakres stabilnej pracy silnika, zwykle od 1 do 2 obrotów. Szerokość tego obszaru jest zależna od podciśnienia wytwarzanego w kolektorze przez mieszalnik - im jego przekrój większy, tym węższy obszar stabilności i trudniejsza regulacja. Aby silnik był w miarę oszczędny, ustawiamy śrubkę mniej więcej w połowie obszaru stabilnej pracy silnika, ale troszeczkę w stronę prawej granicy. Lambda powinna teraz wynosić ok. 1,05. Aby silnik miał możliwie najlepsze osiągi, trzeba śrubkę ustawić blisko lewej granicy - lambda powinna wynosić około 0,8. Daje to lepszą dynamikę już na niższych obrotach i łatwiejsze zapalanie silnika.
Aby ostatecznie wyregulować instalację, najlepiej odbyć jazdy testowe na prostym odcinku drogi, lekko pod górkę, sprawdzając maksymalne osiągi i przyspieszenie (można korzystać nawet ze stopera). Jeżeli silnik wydaje się za słaby, odkręcamy zawór główny o 1/4 obrotu. Zbytnie odkręcenie zaworu głównego tylko pogarsza osiągi zwiększając jednocześnie zużycie LPG. Lepiej jest nieco przykręcić niż zbytnio odkręcić zawór główny.
Żródło opisu ze strony:
http://daniels.lumena.waw.pl/suzuki/LPG_doc.htm - przeredagowane i opatrzone wyjaśnieniami przez Rafała Adamczaka -
Myślisz, że warto się bawić w taką regulację bez analizy spalin? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Myślisz, że warto się bawić w taką regulację bez analizy spalin?
Witaj
Dokonałem regulacji w ten sposób i jest ok. Silniczek pracuje dobrze, nie gasnie ani nie ma innych problemów. Analizator, ok mozna sprawdzic. Lecz powiem ci iż jeżdzę od 92 roku róznymi samochodami i jak to bywało wczesniej zapłon ustawiałem na żaróweczkę a skład 1,5 obrotu wykrecałem paliwo a resztę przepustnicą i było ok. Jak się silnik ładnie wkrecał i zchodził z obrotów to znaczy płynnie, świece byłu ładne to zostawiałem. Raz nawet jak pojechałem maluszkiem na przegląd to facet bagnet czyścił bo niedowierzał. Tak wiec jak narazie u mnie jest ok zobbaczymy przy pomiarze spalania.
Pozdrawiam -
Myślisz, że warto się bawić w taką regulację bez analizy spalin?
Problem w tym, że za bardzo wierzymy komputerom i innym urządzeniom. Tak samo jak nie da się nastroić idealnie gitary przy pomocy urządzenia strojącego. Słuch muzyka jest niebo lepszy od każdego urządzenia.
-
Służą do tego dwie śrubki
- jedna na reduktorze (regulacja ciśnienia gazu) oraz na przewodzie gazowym doprowadzającym
gaz do mieszalnika (zawór główny).
No tak. Ale kupa reduktorów ma ...trzy śrubki. Jeszcze jedna jest od wolnych obrrotów, zazwyczaj wkręt, w reduktorze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
- jedna na reduktorze (regulacja ciśnienia gazu) oraz na przewodzie gazowym doprowadzającym