ZLOT letni
-
jak najbradziej trafiony pomysl <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Tempo było takie, że nie zdążyłem nawet pogadać z moimi przyjaciółmi. Podsumowując:
dzień 1 towarzyski (piątek
dzień 2 sportowo-samochodowy (sobota)
dzień 3 go home (niedziela)
Jak Wam się to widzi?Ja to widzę podobnie z kilkoma uwagami:
dzień 1 (piątek): przyjazd wieczorem do ośrodka wypoczynkowego/hotelu. Impreza integracyjno-zapoznawczo-okolicznościowa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
dzień 2 (sobota): przyjazd pozostałych osób, oficjalne rozpoczęcie zlotu, konkursy teoretyczne (to nowość) i sprawnościowe (czyli jazda na torze, 400m), wybór najładniejszego auta zlotu, wieczorem impreza "zlotowa"
dzień 3 (niedziela): śniadanie, ew. cruise, klubowy obiad, papa i do domciuTaka forma doskonale sprawdza się w klubie ROVERki.pl
-
Ja to widzę podobnie z kilkoma uwagami:
dzień 1 (piątek): przyjazd wieczorem do ośrodka
wypoczynkowego/hotelu. Impreza
integracyjno-zapoznawczo-okolicznościowa
dzień 2 (sobota): przyjazd pozostałych osób, oficjalne
rozpoczęcie zlotu, konkursy teoretyczne (to nowość)
i sprawnościowe (czyli jazda na torze, 400m), wybór
najładniejszego auta zlotu, wieczorem impreza
"zlotowa"
dzień 3 (niedziela): śniadanie, ew. cruise, klubowy
obiad, papa i do domciu
Taka forma doskonale sprawdza się w klubie ROVERki.plDla mnie bomba! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ja to widzę podobnie z kilkoma uwagami:
dzień 1 (piątek): przyjazd wieczorem do ośrodka
wypoczynkowego/hotelu. Impreza
integracyjno-zapoznawczo-okolicznościowa
dzień 2 (sobota): przyjazd pozostałych osób, oficjalne
rozpoczęcie zlotu, konkursy teoretyczne (to nowość)
i sprawnościowe (czyli jazda na torze, 400m), wybór
najładniejszego auta zlotu, wieczorem impreza
"zlotowa"
dzień 3 (niedziela): śniadanie, ew. cruise, klubowy
obiad, papa i do domciu
Taka forma doskonale sprawdza się w klubie ROVERki.plpodoba mi się <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Wice rozumicie towarzysze, my to mamy taki poglad na te sprawe. otoz swietowac mozna i tydzien ale cza mic trochu czasu i urlopu. Czesc towarzyszy jak rozumiem ma wakacje (i chwala im za to) ale wiekszosc towarzyszy musi brac wolne czy cos tam. Poza tym jak rozumiemy, dluzszy zlot to dluzszy pobyt a zatem idaca w slad aprowizacja i inne takie tam logostyki. Czy przez pryzmat takiego widzenia sprawy towarzysze dalej widza zasadny zlot kilkudniowy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Ja osobiscie rowniez jestem za ale srodki finansowe <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Z klubowym pozdrowieniem: [email]m@rek[/email] -
Tak tak tak tak tak <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ja to widzę podobnie z kilkoma uwagami:
dzień 1 (piątek): przyjazd wieczorem do ośrodka wypoczynkowego/hotelu. Impreza
integracyjno-zapoznawczo-okolicznościowa
dzień 2 (sobota): przyjazd pozostałych osób, oficjalne rozpoczęcie zlotu, konkursy teoretyczne
(to nowość) i sprawnościowe (czyli jazda na torze, 400m), wybór najładniejszego auta zlotu,
wieczorem impreza "zlotowa"
dzień 3 (niedziela): śniadanie, ew. cruise, klubowy obiad, papa i do domciu
Taka forma doskonale sprawdza się w klubie ROVERki.pl -
Na zlot nad morze to i My chętnie się wybierzemy i osobiście się zapoznamy z resztą klubowiczów
<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />.
-
Ja wiem jak!! <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Niech ktoś poda liczbę z zakresu 1-50000. Mniej więcej tyle jest w indeksie mojego atlasu drogowego... I nawet można zweryfikować <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
No właśnie jak tu zrobić losowanie .
Ale ze mnie głupek -
W Borkach drogo ale za to dobre naleśniki. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Warta nie wiem gdzie jest i jak wygląda więc nie mogę głosować. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Zlot 2-dniowy z oficjalnym rozpoczęciem w sobotę - <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Co do innych propozycji - Beskid, Wrocław - obydwie miejscówy są super <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
to jak, warta czy borki? i kiedy? bo trza by zaczac sie umawiac
-
W Borkach drogo ale za to dobre naleśniki.
Warta nie wiem gdzie jest i jak wygląda więc nie mogę
głosować.
Zlot 2-dniowy z oficjalnym rozpoczęciem w sobotę -
Co do innych propozycji - Beskid, Wrocław - obydwie
miejscówy są superna stronie klubowej masz galerie z warty, a na sieci byly dwa filmy ze zlotu - mozna poogladac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wygląda na to że Warta jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jest jeszcze kwestia kosztów - jak już pisałem Borki tanie nie są. Chyba że naleśniki przeważą nad kosztami <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />na stronie klubowej masz galerie z warty, a na sieci byly dwa filmy ze zlotu - mozna poogladac
-
Wygląda na to że Warta jest
Jest jeszcze kwestia kosztów - jak już pisałem Borki
tanie nie są. Chyba że naleśniki przeważą nad
kosztamia ile kosztuja konkretniej?
-
Jest piękna, długa prosta przez wieś... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
A w tych Borkach jest się gdzie pościgać?
-
Jeśli dobrze pamiętam to 40-45 zeta od osoby za noc. Domki kampingowe wychodzą ciut taniej.
Warunki - jak za tą cenę bardzo marne. W Beskidach za tą kasę można mieć pokoik full wypas z aneksem kuchennyma ile kosztuja konkretniej?
-
Zlot letni we Wrocku to jest propozycja. Chcemy się wszyscy dowiedzieć, co na to ludzie. Generalnie musimy ustalić termin zlotu, bo od tego zależy cała organizacja. Jak już będziemy znali datę, to wtedy się tutaj rozejrzymy.
Podobnie jak Paruch mam ochotę na spędzenie czasu zlotowego na powietrzu.
Więc będziemy szukać pewnie pod Wrocławiem jakiegoś fajnego campingu, najchętniej z domkami, ale też z możliwością rozłożenia namiotów.Samą datę ustalimy na osobnym wątku na dniach pewnie ;D
-
Zlot letni we Wrocku to jest propozycja. Chcemy się
wszyscy dowiedzieć, co na to ludzie. Generalnie
musimy ustalić termin zlotu, bo od tego zależy cała
organizacja. Jak już będziemy znali datę, to wtedy
się tutaj rozejrzymy.
Podobnie jak Paruch mam ochotę na spędzenie czasu
zlotowego na powietrzu.
Więc będziemy szukać pewnie pod Wrocławiem jakiegoś
fajnego campingu, najchętniej z domkami, ale też z
możliwością rozłożenia namiotów.
Samą datę ustalimy na osobnym wątku na dniach pewnie ;Dno to do roboty, i pamietajcie ze chyba ten zlot ma byc wreszcie 3dniowy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
no to do roboty, i pamietajcie ze chyba ten zlot ma byc wreszcie 3dniowy
2-dniowy, jeśli liczyć noclegi <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Większości taki pomysł odpowiada, a w patrząc po tymco było w Cz-wie i biorąc pod uwagę że pewnie w lecie będzie nas jeszcze więcej to sie po prostu w 1 dzień nie wyrobimy <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
2-dniowy, jeśli liczyć noclegi Większości taki pomysł
odpowiada, a w patrząc po tymco było w Cz-wie i
biorąc pod uwagę że pewnie w lecie będzie nas
jeszcze więcej to sie po prostu w 1 dzień nie
wyrobimymoznaby liste zrobic na zlot - taka orientacyjna, coby obaczyc ilu nas bedzie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
moznaby liste zrobic na zlot - taka orientacyjna, coby
obaczyc ilu nas bedzieJa pierwszy na liste chętny <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
raczej nie
www.borki.pl - strona ogolna
To co moze Cz-wa 2 raz Tym razem 400m nie bedzie zasypaneOdpada latem ze względu na pielgrzymki. Powtórzymy zimą.
Problem z noclegiem, nawet z postawieniem namiotów.
W borkach pewnie by było pole namiotowe lecz nie jest to centralne miejsce Polski tak jak Warta.
A musimy o wszystkich klubowiczach myśleć.
Mnie tam i do Wrocka i do Borek blisko, ale nad Helem to bym się zastanawiał <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
A tak to morze Pomorzanie podskoczą.NO I NAJWAŻNIEJSZE
TRZYDNIÓWE ROBIMY ?