ZLOT ZIMOWY - KONKRETY
-
A ja Wam powiem jedno! Nudziaze jestescie T^u chodzi o
zlot swistakowcow a nie o posiedzenie sejmu To nie
jest 250 zeta za wikend tylko za zlot. Walnijcie
sie w lepetyny i zastanowcie sie o co Wam naprawde
chodzi Jak kogos nie stac to niech nie jedzie (tak
jak ja) ale ja o tym napisalem na samym poczatku
Jezeli chodzi o reszte ( z tych co chca jechac) to
nie nudzic tylko sie skladac na zaliczke[email]M@reczku.[/email]
Ale co sie dziwisz my pracujemy ale nie wszyscy . Wiekszosc to mlodziez <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> I skad maja wziac taka kase ..Ja mimo tego ze nie bede jechal z uwagi na dziecko wypowiem sie , ze to jest jednak drogo ( no dla nas moze nie ) ale dla mlodszej niepracujacej czesci to za weekend juz jest wydatek ....
p.s. co do pokoi to placi sie za pokoj czy za lozko ?
Jezeli za pokoj to co ich obchodzi ile bedzie spalo w nim osob . tak na marginesie >... A poza tym mozna materacyki jakies pobrac ze soba przeciez ... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
bez wlasnego samochodu na zlot?? piter, zastanow sie
Gdybym miał wybierać:
1. Nie jadę na zlot, bo nie mam kasy na paliwo. Omija mnie świetna zabawa i integracja z innymi miłośnikami Swiftów.
2. Jadę na zlot, ale nie swoim autem. Płacę mniej za paliwo. Świetnie się bawię i nie spędzam weekendu z myślami jak to na tym zlocie musi być fajnie....to wybrałbym opcję 2. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Jeśli mam być szczery to też za bardzo nas nie stać na takie wydatki w tej chwili.
Nie wiem także czy uczestniczylibyśmy w takim spotkaniu w innym mieście.
Czuję się jednak w obowiązku działać gdyż jest to na naszym terenie.
Do Warty koledzy musieli dojeżdżać na rekonesans. Ja mam to na miejscu.
Częstochowa to miasto kilku hoteli i zamkniętego obecnie Campingu.
No jest oczywiście jeszcze Dom Pielgrzyma, ale czy to dobry pomysł <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.
Ja również czekam na inne propozycje.
Proszę jednak nie liczyć czy jedzenie kosztuje dużo, czy mało - to zły sposób myślenia.
Zjeść można nawet na dworcu PKP albo wcale. Ale co dalej ?
Dancingi kosztują dużo więcej i nie ma noclegu.
Jako jedyny zauważył to Peter 34. Mamy salę, sprzęt i papu za 35/os.
Ile tracicie na dyskotece w jedną noc ? Nie moja sprawa.
Jeżeli mimo tej oferty będzie nas dużo więcej niż 30 os to podajcie propozycje jak problem ze spaniem rozwiązać - to będzie in minus.
In plus może zjedziemy z ceną za jedzenie.
NARA. -
Dancingi kosztują dużo więcej i nie ma noclegu.
Jako jedyny zauważył to Peter 34. Mamy salę, sprzęt i
papu za 35/os.nie mamy <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />, tez trza doliczyc.
Ile tracicie na dyskotece w jedną noc ?
nie chodze na dyski, nie mam kasy<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> z reszta, nikt nie ma do ciebie, sosna, pretensji, jeno mowie ze jak dla mnie (i nie tylko dla mnie) to troche duzo... a nie ma w czestochowie lub pod nia jakiegos motelu? na razie na liscie mamy 42. osoby, wiec jakby nie patrzec jest to jakas grupa, o ktora hotelarze moga sie pobic<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
-
Mi sie podoba..
Moze troche za dużo gołych ścian, ale wyjścia ewakuacyjne są poznaczone... -
Ale czy 25zł za nocleg to jest dużo????Bo mi się wydaje
że cena w miarę...
Mnie też się tak wydaje. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Mnie też się tak wydaje.
25 zeta okiej, 60 juz mniej okiej <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
No bufetowa jest miodzio <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Wygląda jak bliski kuzyn Jerzego <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Tylko jakiś biedniejszy bo ściany gołe. Ale właśnie takie miejsca są the best. Klymat Panie <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
nie mamy , tez trza doliczyc.
nie chodze na dyski, nie mam kasy z reszta, nikt nie ma do ciebie, sosna, pretensji, jeno mowie
ze jak dla mnie (i nie tylko dla mnie) to troche duzo... a nie ma w czestochowie lub pod
nia jakiegos motelu? na razie na liscie mamy 42. osoby, wiec jakby nie patrzec jest to
jakas grupa, o ktora hotelarze moga sie pobic42 zadeklarowane. A ja znam jeszcze conajmniej 5 osoób które czekają na konkrety i wtedy się zdeklarują. Biorąc pod uwagę że nie nam osobiście wszystkich klubowiczów- takich osób może być więcej... Ale mam pewien pomysł... O tym wyżej <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Niech każdy kto może przywiezie karimatę i śpiwór, materac dmuchany <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> jakiś koc itd... Ci którym za drogo będą mogli przekimać się na glebie powiedzmy za 10pln... Nie będą marudzili że drogo - jedzenie wtedy im wjdzie 10pln. A że taniej zapłacą nie będą marudzili tez że kimają na podłodze. Pasi? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
42 zadeklarowane. A ja znam jeszcze conajmniej 5 osoób
które czekają na konkrety i wtedy się zdeklarują.
Biorąc pod uwagę że nie nam osobiście wszystkich
klubowiczów- takich osób może być więcej... Ale mam
pewien pomysł... O tym wyżejczyli mowie ze z 50 osob bedzie... ja sie na razie wstrzymuje i czekam na cos innego, mam nadzieje ze znajdziemy jakas insza miejscowke. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Wygląda jak bliski kuzyn Jerzego Tylko jakiś
biedniejszy bo ściany gołe. Ale właśnie takie
miejsca są the best. Klymat Panieno wlasnie jest spoko.. klimatycznie hehhe i fakt faktem troche mniej burdelowo jak u Jerzego ale... czego tu wymagac przynajminej jest budna tel. na scianie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
no wlasnie jest spoko.. klimatycznie hehhe i fakt faktem
troche mniej burdelowo jak u Jerzego ale... czego
tu wymagac przynajminej jest budna tel. na scianieciekawe czy obiadek będzie taki sam jak u jerzego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ciekawe czy obiadek będzie taki sam jak u jerzego
jak komus obiadek nie bedzie pasic to proponuje zostawic sobie kaske na zaje... pizze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jest w Blachowni lokal ktory sie nazywa bajka - pizza na grubym ciescie , swieza , z pieca , cena przystepna i zaje... smaczna
Za 12 - 16 zl najecie sie bardzo syto tam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
25 zeta okiej, 60 juz mniej okiej
Wiesz, ja patrzę z innej perspektywy. Mnie dojazd będzie kosztował 2,5 stówy. I to bez uwzględnienia próby sportowej na torze. Więc dla mnie proporcje są inne. -
No bufetowa jest miodzio
Będziesz zazdrościł. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
Niech każdy kto może przywiezie karimatę i śpiwór,
materac dmuchany jakiś koc itd... Ci którym za
drogo będą mogli przekimać się na glebie powiedzmy
za 10pln... Nie będą marudzili że drogo - jedzenie
wtedy im wjdzie 10pln. A że taniej zapłacą nie będą
marudzili tez że kimają na podłodze. Pasi?Jak to obliczyles, ze jak ktos zaplaci 10 PLN za spanie to mu jedzenie wyjdzie tez 10 PLN? A co do pomyslu to jestem za <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Chetnie sie przekimam w spiworku po nizszej cenie <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Niech każdy kto może przywiezie karimatę i śpiwór,
materac dmuchany jakiś koc itd... Ci którym za
drogo będą mogli przekimać się na glebie powiedzmy
za 10pln... Nie będą marudzili że drogo - jedzenie
wtedy im wjdzie 10pln. A że taniej zapłacą nie będą
marudzili tez że kimają na podłodze. Pasi?mi pasi<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> mojej pani moze mniej, ale ja przekonam <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />