Wymiana płynu hamulcowego
-
W związku z tym, iż zbliża się nieubłagane 60kkm, czas by wymienić płyn hamulcowy (w/g książki serwisowej). Dokonałem tego w dniu wczorajszym, a oto krótki, prosty opis (oczywiśćie każdy wie jak to robić, ale dla niektórych .....):
1. Potrzebne jest około 0,5 litra świeżego płynu hamulcowego DOT3 (lub lepszego), strzykawka, klucz oczkowy "8", wężyk na zaworki i jakiś pojemniczek (na przykład po płynie do mycie naczyń).
2. Strzykawką usuwamy płyn ze zbiorniczka wyrównawczego (uważając aby nie uszkodzić pływaka-takie coś na środku zbiorniczka);
3. Dolewamy do pełna nowego płynu;
4. Wymianę zaczynamy od prawego tylnego koła (prawe z miejsca kierowcy), zdejmujemy go i oczyszczamy odpowietrznik (jest od tyłu bębna około 2-3cm od góry);
Zdejmujemy gumowy kapturek z odpowietrznika i zakładamy na niego klucz oczkowy i rurkę;
5. Prosimy kogoś chętnego, aby naciskał w SS pedał hamulca nożnego w/g naszych wskazówek;
6. Wskazówki:- gość wciska i trzyma (my w tym czasie luzujemy zaworek-wylatuje syfny płyn, zakręcamy zaworek);
- gość puszcza pedał;
Robimy tak do momentu, aż zacznie lecieć w rurce płyn wlany przez nas (warto zmienić kolor płynu). Musimy jadnak doglądać, aby w zbiorniczku był płyn.
7. Następnie zakręcamy dobrze zaworek, oczyszczamy go jakimś płynem typu: WD-40 lub CX-80 i zakładamy gumowy kapturek.
8. Całą operację powtarzamy dla kół: - lewe tylnie
- prawe przednie
- lewe przednie.
9. Całośc trwa jakieś 30-50 minut (oszczędność to jakieś 50PLN)
Pozdrawiam
-
W związku z tym, iż zbliża się nieubłagane 60kkm, czas by wymienić płyn hamulcowy (w/g książki
serwisowej). Dokonałem tego w dniu wczorajszym, a oto krótki, prosty opis (oczywiśćie każdy
wie jak to robić, ale dla niektórych .....):
1. Potrzebne jest około 0,5 litra świeżego płynu hamulcowego DOT3 (lub lepszego), strzykawka,
klucz oczkowy "8", wężyk na zaworki i jakiś pojemniczek (na przykład po płynie do mycie
naczyń).
2. Strzykawką usuwamy płyn ze zbiorniczka wyrównawczego (uważając aby nie uszkodzić
pływaka-takie coś na środku zbiorniczka);
3. Dolewamy do pełna nowego płynu;
4. Wymianę zaczynamy od prawego tylnego koła (prawe z miejsca kierowcy), zdejmujemy go i
oczyszczamy odpowietrznik (jest od tyłu bębna około 2-3cm od góry);
Zdejmujemy gumowy kapturek z odpowietrznika i zakładamy na niego klucz oczkowy i rurkę;
5. Prosimy kogoś chętnego, aby naciskał w SS pedał hamulca nożnego w/g naszych wskazówek;
6. Wskazówki:- gość wciska i trzyma (my w tym czasie luzujemy zaworek-wylatuje syfny płyn, zakręcamy
zaworek); - gość puszcza pedał;
Robimy tak do momentu, aż zacznie lecieć w rurce płyn wlany przez nas (warto zmienić kolor
płynu). Musimy jadnak doglądać, aby w zbiorniczku był płyn.
7. Następnie zakręcamy dobrze zaworek, oczyszczamy go jakimś płynem typu: WD-40 lub CX-80 i
zakładamy gumowy kapturek.
8. Całą operację powtarzamy dla kół: - lewe tylnie
- prawe przednie
- lewe przednie.
9. Całośc trwa jakieś 30-50 minut (oszczędność to jakieś 50PLN)
Pozdrawiam
Czy życzysz sobie, aby to wrzucić na stronę do działu "Zrób to sam"?
- gość wciska i trzyma (my w tym czasie luzujemy zaworek-wylatuje syfny płyn, zakręcamy
-
Czy życzysz sobie, aby to wrzucić na stronę do działu
"Zrób to sam"?Sure, why not.
-
mnie by sie nie chcialo...
tyle zachodu...
no, ale ja leniwa z reguly jestem, a grzebanie przy samochodzie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> nie sprawia mi przyjemnosci.
totez najpewniej jak mi stuknie 60 tysiecy to wydam te dodatkowe 5 dych <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
Czy życzysz sobie, aby to wrzucić na stronę do działu
"Zrób to sam"?kolega zapomniał dodać,że wypada zdemontować zbiorniczek wyrównanwczy i wyczyścić go z powstałego w nim osadu i syfu.
-
kolega zapomniał dodać,że wypada zdemontować zbiorniczek
wyrównanwczy i wyczyścić go z powstałego w nim
osadu i syfu.Szczerz epowiedziawszy nie zauważyłem takowych dolegliwości u mnie w autku.
-
Jak byłem na przegłądzie po 2 latach facet włożył czujnik do zbiorniczka i po 30 sekundach wskaznik pokazał 3,6% zapytałem go czego dotyczą procenty a on na to ze to woda i dopuszczalna wartość to 3,8% było to we wrześniu suza stoi pod chmurką i w zimie napewno wilgotność płynu sie podniesie i zaproponował wymianę ale na szczęście powiedział ze bez dodatkowej opłaty, a wykonywał to dokładnie jak kolega opisał, więc myslę ze nie przebieg jest ważny tylko warunki w jakich pojazd jest eksploatowany
-
Jak byłem na przegłądzie po 2 latach facet włożył
czujnik do zbiorniczka i po 30 sekundach wskaznik
pokazał 3,6% zapytałem go czego dotyczą procenty a
on na to ze to woda i dopuszczalna wartość to 3,8%
było to we wrześniu suza stoi pod chmurką i w zimie
napewno wilgotność płynu sie podniesie i
zaproponował wymianę ale na szczęście powiedział ze
bez dodatkowej opłaty, a wykonywał to dokładnie jak
kolega opisał, więc myslę ze nie przebieg jest
ważny tylko warunki w jakich pojazd jest
eksploatowanyPod jednym wszakże warunkiem - że jeździ się na warsztaty, które badają stan płynu. W warunkach normalnych robiąc to co 2 lata (koszt 6 PLN)- to się opłaca.