Silnik gaśnie przy hamowaniu
-
Witam wszystkich.
Mam problem z moim świstakiem. Otóż podczas ostrzejszego hamowania gaśnie mi silnik. Dziwne to troche. Obroty spadają i silnik przestaje pracować.
Teraz sytuacja ma się jeszcze gorzej.
Pewnego dnia po przejechaniu paru kilometrów silnik totalnie odmówił posłuszeństwa. Trzeba było dziada holować.Jest problem z odpaleniem silnika. Tzn odpali ale cały czas trzeba trzymać nogę na gazie - gdy się ją zdejmie -samochód gaśnie.
Znajomy (dobry) mechank mówi że może to tyć nawet coś z komputerem - podobno się grzeje a nie powinien. Aż boję sie myśleć co będzie jeżeli okaże się to prawdą.
Co Wy myślicie na ten temat???
Może to coś zupełnie innego - przewody wysokiego napięcia, aparat zapłonowy. Ja nie mam pojęcia.Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki.
-
Witam wszystkich.
Mam problem z moim świstakiem. Otóż podczas ostrzejszego
hamowania gaśnie mi silnik. Dziwne to troche.
Obroty spadają i silnik przestaje pracować.
Teraz sytuacja ma się jeszcze gorzej.
Pewnego dnia po przejechaniu paru kilometrów silnik
totalnie odmówił posłuszeństwa. Trzeba było dziada
holować.
Jest problem z odpaleniem silnika. Tzn odpali ale cały
czas trzeba trzymać nogę na gazie - gdy się ją
zdejmie -samochód gaśnie.
Znajomy (dobry) mechank mówi że może to tyć nawet coś z
komputerem - podobno się grzeje a nie powinien. Aż
boję sie myśleć co będzie jeżeli okaże się to
prawdą.
Co Wy myślicie na ten temat???
Może to coś zupełnie innego - przewody wysokiego
napięcia, aparat zapłonowy. Ja nie mam pojęcia.
Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki.A co to za rocznik, silnik?
-
MOże i z komputerem... może ma za niskie obroty i wogóle zapłon do bani jest ustawiony? A ten silnik to gaźnikowy jest czy wtrysk?
-
A co to za rocznik, silnik?
Jest to silnik 1.6 (rok produkcji samochodu 1993)
A czy jest na wtrysku czy gażnikowy to napisze jutro jak tylko się dowiem. -
Jest to silnik 1.6 (rok produkcji samochodu 1993)
A czy jest na wtrysku czy gażnikowy to napisze jutro jak
tylko się dowiem.na wtrysku <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
na wtrysku
ja bym obstawial kopułke i przewody mialem podobnie - musialem go trzymac na gazie caly czas
-
ja bym obstawial kopułke i przewody mialem podobnie -
musialem go trzymac na gazie caly czas
witam, nie wiem jak tam jest ze ssaniem, ale u mnie w gti jest taki [cenzura] na kolektorze dolotowym co jak jest nieszczelne to robi to samo,wiec moze jest tam cos podobnego zreszta colin moze bedzie wiedzial bo u mnie to on mi wytlumaczyl.a tez sie naglowilem przy tym niezle.pozdro -
Mam problem z moim świstakiem. Otóż podczas ostrzejszego hamowania gaśnie mi silnik. Dziwne to troche. Obroty
spadają i silnik przestaje pracować.Może być zatkany przewód, którym dostaje powietrze na jałowym.
-
Jest problem z odpaleniem silnika. Tzn odpali ale cały
czas trzeba trzymać nogę na gazie - gdy się ją
zdejmie -samochód gaśnie.
Znajomy (dobry) mechank mówi że może to tyć nawet coś z
komputerem - podobno się grzeje a nie powinien. Aż
boję sie myśleć co będzie jeżeli okaże się to
prawdą.
Co Wy myślicie na ten temat???
Może to coś zupełnie innego - przewody wysokiego
napięcia, aparat zapłonowy. Ja nie mam pojęcia.
Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki.jak to jest gaźnikowiec to obstawiałbym kopułkę i rozdzielacz zapłonu. jak to jest wtrysk, to bym szedł w kierunku: bieg jałowy - obroty
-
jak to jest gaźnikowiec to obstawiałbym kopułkę i
rozdzielacz zapłonu. jak to jest wtrysk, to bym
szedł w kierunku: bieg jałowy - obrotya ja mam wtrysk i u mnie to byla kopułka
-
Witam kolęgę. Na wstępie chciałbym podkreślić, że wszystkie możliwości opisane wcześniej są jak najbardziej możliwe, ale ja szukałbym na początku przyczyny w serwie hamulca (taka metalowa bańka przy pompie hamulcowej) z uwagi, że wspomniałeś, że silnik gaśnie podczas hamowania. Jeśli mam rację to przepona w serwie jest nieszczelna i z kolektora dolotowego ucieka podciśnienie niezbędne do tego, żeby cylindry wogóle mogły się napełnić.
Zwróć uwagę czy nie ma wycieków płynu z pompy hamulcowej - jeśli są i płyn dostaje się w okolice serwa to może być przyczyna uszkodzenia przepony - płyn jest bardzo żrący, chociaż przepona może tak sama z siebie paść. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Mati moze miec racje ze wzgledu nja przygasanie przy hamowaniu, ale warto tez sprawdzic filtr paliwa. jesli nie byl nigdy zmieniany to moze czas najwyzszy ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
warto tez sprawdzic filtr paliwa.
jesli nie byl nigdy zmieniany to moze czas
najwyzszy ?słuszna uwaga. należy zacząć od filtra paliwa. powinno się go wymieniać co 60tys.km
-
warto tez sprawdzic filtr paliwa.
słuszna uwaga. należy zacząć od filtra paliwa. powinno
się go wymieniać co 60tys.kmNo co ty ?
Ja przejechałęm 240 tyś km bez wymiany.
Chyba go wkońcu wymienie. -
No co ty ?
Ja przejechałęm 240 tyś km bez wymiany.
Chyba go wkońcu wymienie.<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Dostalem pełną dokumentacje do auta.
I nie mam zadnej zmianki o tym zeby koles go zieniał.
A mi jakoś sie nie chciało tego robic. -
Dostalem pełną dokumentacje do auta.
I nie mam zadnej zmianki o tym zeby koles go zieniał.
A mi jakoś sie nie chciało tego robic.A gdzie ten filtr właśiwie się znajduje przy baku ??
-
A gdzie ten filtr właśiwie się znajduje przy baku ??
Tak.
A śrubki które go mocują są lekko przyrdzewiałe i sie obawiam ze je wykrece to juz ich nie wkręce.
Ale końcu to japończyk i tu jest wszystko możliwe. Ale jeszcze nie próbowałem. -
Tak.
A śrubki które go mocują są lekko przyrdzewiałe i sie
obawiam ze je wykrece to juz ich nie wkręce.
Ale końcu to japończyk i tu jest wszystko możliwe. Ale
jeszcze nie próbowałem.Większość aut właśnie tam ma filtr paliwa a jak je wykręcisz to na pewno i wkręcisz ja bym się bardziej bał że się zerwą przy wykręcaniu
-
Dokłądnie.
Jak by co to cos wymysle. Narazie tego nie ruszam.