STATUT KLUBU
-
ale trzeba jeszcze umiec pisac jezykiem urzedowym i urzywac madrych wyrazow takich jak "statut"
a to juz wyzsza szkolaAle przecież Ty nie chcesz wcale Statutu napisanego oficjalnym językiem. Nawet nie chcesz spróbować, bo po prostu Ci się nie chce.
Cały czas unikasz odpowiedzialności, uciekasz od obowiązków. Dlaczego to inni mają przygotować Regulamin, zajmować się najlejkami, itp.? Najwygodniej tylko komentować, odrzucać pomysły, ehhh... -
Ale przecież Ty nie chcesz wcale Statutu napisanego
oficjalnym językiem. Nawet nie chcesz spróbować, bo
po prostu Ci się nie chce.nie umiem <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />
Cały czas unikasz odpowiedzialności, uciekasz od
obowiązków.nie prawda <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />
Dlaczego to inni mają przygotować
Regulamin, zajmować się najlejkami, itp.?
bo zrobia to lepiej <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Najwygodniej tylko komentować, odrzucać pomysły,
ehhh...na tym polega wolnosc slowa <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
A masz Worda, albo inny edytor tekstu. Tam jest coś
takiego jak narzędzia sprawdzające. Zachęcam do
skorzystania.a zreszta po co mam pisac jak napisalem ze jestem na NIE jakbym cos pisal to bylo by wbrew moim zasada, sam bym sobie szkodzil.
podziwiam ze tyle sie nameczyles <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />, az sie nie chce czytac <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> i dlatego to jest bez sensu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
a zreszta po co mam pisac jak napisalem ze jestem na NIE jakbym cos pisal to bylo by wbrew moim
zasada, sam bym sobie szkodzil.Nie rozumiem Cię. Przecież napisałeś, że może być coś bardziej krótkiego i mniej oficjalnego. A może zmieniłeś zdanie?
podziwiam ze tyle sie nameczyles , az sie nie chce czytac i dlatego to jest bez sensu
Wg Ciebie jest bez sensu, bo jest za długie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Nie rozumiem Cię. Przecież napisałeś, że może być coś
bardziej krótkiego i mniej oficjalnego. A może
zmieniłeś zdanie?
Wg Ciebie jest bez sensu, bo jest za długie...w statusie najbardziej nie podobaja mi sie:
-
skladki
-
forma
-
długosc
-
i jeszcze by sie cos znalazlo, musialbym sie wczytac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
-
Nie rozumiem Cię. Przecież napisałeś, że może być coś
bardziej krótkiego i mniej oficjalnego. A może
zmieniłeś zdanie?napisalem:
- STATUT w takiej formie NIE , ale jak bedzie cos krotkiego i mniej oficjalnego to sie zastanowie
-
napisalem:
- STATUT w takiej formie NIE , ale jak bedzie cos krotkiego i mniej oficjalnego to sie
zastanowie
No właśnie. Dlaczego więc czegoś nie zaproponujesz? Już ustaliliśmy, że nic nie stoi na przeszkodzie.
- STATUT w takiej formie NIE , ale jak bedzie cos krotkiego i mniej oficjalnego to sie
-
No właśnie. Dlaczego więc czegoś nie zaproponujesz? Już
ustaliliśmy, że nic nie stoi na przeszkodzie.bo nie widze potrzeby jego tworzenia <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
bo nie widze potrzeby jego tworzenia
Ja już nie wiem jak mam z Tobą rozmawiać. Przecież napisałeś, że dopuszczasz coś krótszego i mniej oficjalnego. Teraz nagle nie widzisz potrzeby tworzenia.
Wg mnie to jest tak, że jeśli Ty masz coś zrobić, to nagle nie widzisz potrzeby, ale jak zrobi to ktoś inny i wg Ciebie będzie do zaakceptowania (bo przecież napisałeś, że się zastanowisz), to wszystko jest cacy i w porządku... -
Oj Matyz Matyz <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" />
Kiedys zauwazylem w Twoich postach, ze jestes studentem. Jak czlowiek z ilorazem inteligencji odpowiadajacej studentowi (czytaj przyszlej kadrze kierowniczej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) moze powiedziec "nieumiem, nieznam sie, inni zrobia to lepiej". To wlasnie niechec do dzialania w zespole kieruje Twoim postepowaniem. Ja tez wolalbym "...lezec pod grusza na dowolnie wybranym boku" i mowic wszem i wobec, ze nie umiem, nieznam sie itp. niz opracowywac, zalatwiac, kupowac i organizowac. Wez sie chlopie w garsc, spoleczenstwo na Ciebie patrzy i Cie ocenia. <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> -
Wez sie chlopie w garsc, spoleczenstwo na Ciebie patrzy i Cie ocenia.
AMEN <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Ja już nie wiem jak mam z Tobą rozmawiać. Przecież
napisałeś, że dopuszczasz coś krótszego i mniej
oficjalnego. Teraz nagle nie widzisz potrzeby
tworzenia.
Wg mnie to jest tak, że jeśli Ty masz coś zrobić, to
nagle nie widzisz potrzeby, ale jak zrobi to ktoś
inny i wg Ciebie będzie do zaakceptowania (bo
przecież napisałeś, że się zastanowisz), to
wszystko jest cacy i w porządku...dokladnie tak <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Kiedys zauwazylem w Twoich postach, ze jestes studentem.
Jak czlowiek z ilorazem inteligencji odpowiadajacej
studentowi (czytaj przyszlej kadrze kierowniczej )
moze powiedziec "nieumiem, nieznam sie, inni zrobia
to lepiej". To wlasnie niechec do dzialania w
zespole kieruje Twoim postepowaniem. Ja tez
wolalbym "...lezec pod grusza na dowolnie wybranym
boku" i mowic wszem i wobec, ze nie umiem, nieznam
sie itp. niz opracowywac, zalatwiac, kupowac i
organizowac. Wez sie chlopie w garsc, spoleczenstwo
na Ciebie patrzy i Cie ocenia.jestem studentem ale szkoly prywatnej i najgorszej w warszawie wiec nie ma co odemnie wymagac <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Ja już nie wiem jak mam z Tobą rozmawiać. Przecież
napisałeś, że dopuszczasz coś krótszego i mniej
oficjalnego. Teraz nagle nie widzisz potrzeby
tworzenia.
Wg mnie to jest tak, że jeśli Ty masz coś zrobić, to
nagle nie widzisz potrzeby, ale jak zrobi to ktoś
inny i wg Ciebie będzie do zaakceptowania (bo
przecież napisałeś, że się zastanowisz), to
wszystko jest cacy i w porządku...dokladnie tak
I uważasz, że to jest w porządku???
-
jestem studentem ale szkoly prywatnej i najgorszej w
warszawie wiec nie ma co odemnie wymagacZacznij wymagac od siebie a inni beda mniej wymagac od Ciebie.
A w kwestii szkoly wyzszej to niema takiej gdzie nic nie trzeba umiec bo nawet przewodniczacy Samoobrony mialby doktorat. Spojz w lustro i zobacz czy tam po drugiej stronie jest na pewno Matyz czy moze jakis typ, ktory zlewa wszystko cieplym moczem. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> -
I uważasz, że to jest w porządku???
uwazam ze jestes w bledzie, ale nie chce mi sie tego tobie tlumaczyc, bo obawiam sie ze i tak to do ciebie nie dotrze <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
-
Zacznij wymagac od siebie a inni beda mniej wymagac od
Ciebie.
A w kwestii szkoly wyzszej to niema takiej gdzie nic nie
trzeba umiec bo nawet przewodniczacy Samoobrony
mialby doktorat. Spojz w lustro i zobacz czy tam po
drugiej stronie jest na pewno Matyz czy moze jakis
typ, ktory zlewa wszystko cieplym moczem.matyz
-
Matiz = truteń <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Matiz = truteń
a co mnie matiz obchodzi <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
niech tylko ktos sproboje mnie tak nazwac <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
a co mnie matiz obchodzi
oooops, my bad <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Matyz = truteń <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />