Silne drgania silnika
-
Ja stawiam na 3 cylindry. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Przynajmniej u Matyza silnik skacze i czensie siem jak pralka Frania <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A tak poważnie, to porównaj z innym Swiftem 1.0 czy przypadkiem "ten typ tak nie ma" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ja stawiam na 3 cylindry. Przynajmniej u Matyza
silnik skacze i czensie siem jak pralka Franiamoj trzesie sie tylko na niskich obrotach i tez mnie to niepokoi <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
A nie mogą Ci tego porządnie zdiagnozować, a nie na
"oko"? Jesli drgania przenosza się z silnika na
drążek, to na pewno przez skrzynię. Może to być
poduszka, ale to tylko gdybanie. Cała karoseria Ci
drży? Podaj konkrety.Sęk w tym, ze serwis nie ma na czym i zdjae sie na oko "fachowca"! Na wolnych obrotach drgania są jak w kazdym 3 cylindorym Swifcie, bez zastrzeżeń. Przy płynnym przyspieszaniu prawie sie tego nie czuje, ale przy gwałtownym, a do tego powiedzmy 2 pasażerów, są największe. Efekt ten znika, kiedy prznoszona moc spada i dalej jest dobrze. Osobiscie też stawiam na poduszkę, wykluczjac przegub, ponieważ dwa lata uszkodzony by nie wytrzymał <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
W kwestii przenoszenia drgań moge powiedzeć, ze najbardziej czuje sie je na drążku i pod pedałem przyspieszenia, a nadwozie drży doś mocno "na boki". Efekt jest taki, jakby silnik nie był zamocowany stabilnie i się silnie kołysał.
Byc moze jest to efekt stuknięcia w samochód i np. naderwania której poduszki. W serwisie chcą za komplet prawie 700PLN bez wymiany. Znalazłem na śląsku producenta, który robi poduszki po 50 zł. Ponieważ to nie jest duzy wydatek, zamierzam w najbliższym czasie i tak je wymienić, przy okazji amrtyzatorów.
Dzieki za pomoc!! -
W naszym Swifcie kiedyś zaczeło drgać. Okazało się, że brat zapomniał wyciągnąć ciężarki z bagażnika i jakoś tak dziwinie o sobie przypominały. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ponieważ to nie jest duzy wydatek, zamierzam w
najbliższym czasie i tak je wymienić, przy okazji
amrtyzatorów.
Dzieki za pomoc!!Mam nadzieję że pomoże <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Znalazłem na
śląsku producenta, który robi poduszki po 50 zł.
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />mógłbys podać gdzie można dostac te poduchy?
-
moj trzesie sie tylko na niskich obrotach i tez mnie to
niepokoimoj sie trzesie taksamoz<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> w sczegolnosci na swiatlach i ogolnie na luzie, na postoju
-
moj trzesie sie tylko na niskich obrotach i tez mnie to niepokoi
Moj na wysokich, powyzej 8000 rpm. Ale chyba tak ma byc ;>
-
Moj na wysokich, powyzej 8000 rpm. Ale chyba tak ma byc
;Pewnie silnik zaczyna się rozpadac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Krótko tu jestem, a juz mam tyle pytań
Ale do rzeczy. Kupując Swifta dwa lata temu, miał on
jedną wadę: podczas mocnego wciśniecia pedału
przyspieszenia (a tym samym dostarczeniu duzej
ilisci paliwa?????), silnik dość mocno zaczyna
drgać. Drgania te przenosza się na karoserię i
drązek skrzyni biegów. Zauwazyłem też, że drgania
te są mniejsze zimą, zwłaszcza przy niskich
temperaturach. Mechanik "na oko" stawia na poduszke
pod skrzynia biegów, a serwis autoryzowany na
przegub wewnętrzny. Jednak po dwóch latach
eklspolatacji poziom tych drgań nie zmienił się.
Musze zanaczyć, ze autko było po wypadku i zapewne
to pozostałość po nim.
Co o tym myślicie i na co stawiacie?
Witam
Mój trzęsie na wolnych obrotach. Kiedyś wyczytałem tu cytat " Silniki o nieparzystej liczbie cylindrów mają jedną zasadniczą wadę w postaci zwiększonych drgań i hałasu i to m. in. nie były wprowadzane przez niektórych producentów. Zjawisko to eliminuje się stosując wałki wyrównoważające, napędzane mechanicznie od wału korbowego (u producentów japońskich). Z teorii silnika wiadomo również, że drgania zależą także od odstępów pomiędzy cylindrami " koniec cytatu ale nie można wykluczyć, że u Ciebie co innego jest powodem drgawek.
Pozdrawiam -
Pewnie silnik zaczyna się rozpadac
... chyba Twoj ;P
-
... chyba Twoj ;P
chociaz sprawdze hehe :>
-
chociaz sprawdze hehe :
Hehe, to byl oczywiscie taki żarcik <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Ja mam niby odciecie przy 8200rpm, ale nie krece wiecej niz do 7500rpm <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Hehe, to byl oczywiscie taki żarcik Ja mam niby odciecie przy 8200rpm, ale nie krece wiecej niz do 7500rpm
Ja mam no limits, ostatnio jak jechalem z WRX-em pociagnalem do prawie 9000, dobrze, ze nic sie nie stalo ;P
Ide cwiczyc srodkowy palec przed Modlinem...
W drodze do Modlina bede go czesto uzywal do pokazywania ludziom przy wyprzedzaniu hehe -
Ja mam no limits, ostatnio jak jechalem z WRX-em
pociagnalem do prawie 9000, dobrze, ze nic sie nie
stalo ;PPodobno od 8500rpm moga zaczac "plywac" zawory i silnik mówi <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Chcielibysmy, zebys dojechal do modlina <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Podobno od 8500rpm moga zaczac "plywac" zawory i silnik mówi Chcielibysmy, zebys dojechal
do modlinatrzeba spręzynki zmienić na twardsze, kurde to co on taki słaby 8600 sie kreci fabryczny cultus, ja swojego chce na dyszke kręcic bo chyba gaźniki mu załoze <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
trzeba spręzynki zmienić na twardsze, kurde to co on
taki słaby 8600 sie kreci fabryczny cultus, ja
swojego chce na dyszke kręcic bo chyba gaźniki mu
załozeJapończycy zawsze dla siebie robią lepsze silniki, a na eksport pchają same odpadki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Tutaj jest napisane KLIKNIJ (pod tabelką z parametrami wałków), ze jak sie kręci silnik powyzej 8500 to trzeba sprezynki zmienic <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />10000 to ładna cyfra, załóż gaźniki od Hayabusy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Podobno od 8500rpm moga zaczac "plywac" zawory i silnik mówi
Wiem co sie moze stac, wyrwalo mi sie raz :> Ale do 8000 dochodze czesto.
Chcielibysmy, zebys dojechal do modlina
Ja tez bym chcial :>
-
trzeba spręzynki zmienić na twardsze, kurde to co on taki słaby 8600 sie kreci fabryczny cultus,
ja swojego chce na dyszke kręcic bo chyba gaźniki mu załozeTyle, ze silnik w Cultusie to ma troche inne graty w srodku.
-
Ja mam no limits, ostatnio jak jechalem z WRX-em pociagnalem do prawie 9000, dobrze, ze nic sie
nie stalo ;P
Ide cwiczyc srodkowy palec przed Modlinem...
W drodze do Modlina bede go czesto uzywal do pokazywania ludziom przy wyprzedzaniu heheMasz zamiar startowac?